Ależ Twoja Veilchenblau jest ogromna
W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Witaj Aniu
Ależ Twoja Veilchenblau jest ogromna
. Teraz to się zastanawiam, czy oby nie za małą pergolę dla niej kupiłam. Gigant przy niej jest malutki.
Ależ Twoja Veilchenblau jest ogromna
- lemonka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1521
- Od: 17 kwie 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Pięknie nam pokazałaś róże i to tak wiele
Poęknie wyglądają z kroplami wody. Trzymam kciuki za porządny deszcz.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
To już jest nudne,kolejny raz muszę to napisać...susza okropna u mnie
Od ostatniego wpisu nic się nie zmieniło. Deszczu jak nie widać tak nie widać. Pomału się przyzwyczajam ,że w ogóle go chyba nie będzie tego lata. Podlewanie co drugi dzień,konewkami,wężami,czym się da.
Róże pięknie zakwitły,ale susza powoduje,że szybko przekwitają:( Kilka dni się pozachwycałam
Niektóre pędy już ścinam. Oprysk opanował mszycę. Liliowce w pąkach,niedługo zakwitną,wszystko jest mega szybko. Niezbyt jestem z tego faktu zadowolona.
Irenko zazdroszczę deszczu,kiedy ja napiszę,że i u mnie popadało? Rośliny w miarę sobie radzą,ale one potrzebują solidnej porcji wody. Summer Song zwiędła zanim zakwitła z powodu braku deszczu
Gertrude Jekyll wciąż kwitnie

Małgosiu i tak się dzieje,róże przekwitają w szybkim tempie
. Kwiaty kilka dni wytrzymują,a niektórym pousychały pąki:( Zwłaszcza te,które rosną na pełnym słońcu. Inne w półcieniu mają lepsze miejscówki.
Rosenfaszination cudna

Basiu dziękuję za odwiedziny,lemoniada troszkę ochłodzi nasze ciało:)
Artemis

Alicjo najlepiej kupować róże w sprawdzonych szkółkach,aby się nie sparzyć. Moje róże kupuję w różnych miejscach
Upały niekończące dają nam w kość,a najgorsze jest to,że nie ma kropli wody.
Wczoraj postraszyło grzmotami gdzieś daleko i tyle. Dalej cisza.
L.Lucia

Aniu róże z ostróżkami i szałwiami to właśnie lubię
. Moja mamcia nie za bardzo je lubi,twierdzi,że się przewracają...
Stephanie Baronnie...

Krysiu moja Geoff dopiero w czwartym roku pokazała się z lepszej strony,do tej pory marnie kwitła. Nie lubi deszczu,a że teraz go brak to kwiaty miała cudne,niesklejone.
Ma po kilka kwiatów na gałązce.
Jalitah

Moni róże w tym roku mają sporo kwiatów,ale przekwitają w ekspresowym tempie lub płatki są przypalane,przez co ciesze się nimi za krótko:( Dziękuję za życzenie deszczu,niebo nie chce słuchać...
Eden

Paweł bardzo dziękuję za pochwałę:) Makro to moje hobby,uwielbiam portretować.
Mąż wczoraj zakupił mi lustrzankę i jestem zielona w tym temacie. Do tej pory miałam kompakt i tryb macro. Nowy aparat muszę opanować,to dopiero będę strzelać piękne fotki:)
Novalis

Soniu mam dwie Lavender Ice,ta róża potrafi zachwycić,ma przepiękne duże kwiaty
Pokrój kompaktowy,kwitnie bukietami. Rewelacyjna.
Lavender Ice

Ewa w tym roku pozwoliłam Veichence na większy rozrost,słabo ją przycięłam. Kolos się z niej zrobił,a romantyczne gałązki dyndają u sąsiada za płotem:)
Hot Chocolate

Iza mam sporo zdjęć,ale nie mam czasu na zmniejszanie i obróbkę
Ten czas leci za szybko:(
Lady of S

Dolce Vita z szałwią w tle

Rosenfaszination numer 1

James Galway

Pompadoure

Garden of Roses

Dr.Jamain

Chippendale

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej niedzieli:)
cd nastąpi
Róże pięknie zakwitły,ale susza powoduje,że szybko przekwitają:( Kilka dni się pozachwycałam
Niektóre pędy już ścinam. Oprysk opanował mszycę. Liliowce w pąkach,niedługo zakwitną,wszystko jest mega szybko. Niezbyt jestem z tego faktu zadowolona.
Irenko zazdroszczę deszczu,kiedy ja napiszę,że i u mnie popadało? Rośliny w miarę sobie radzą,ale one potrzebują solidnej porcji wody. Summer Song zwiędła zanim zakwitła z powodu braku deszczu
Gertrude Jekyll wciąż kwitnie

Małgosiu i tak się dzieje,róże przekwitają w szybkim tempie
Rosenfaszination cudna

Basiu dziękuję za odwiedziny,lemoniada troszkę ochłodzi nasze ciało:)
Artemis

Alicjo najlepiej kupować róże w sprawdzonych szkółkach,aby się nie sparzyć. Moje róże kupuję w różnych miejscach
Wczoraj postraszyło grzmotami gdzieś daleko i tyle. Dalej cisza.
L.Lucia

Aniu róże z ostróżkami i szałwiami to właśnie lubię
Stephanie Baronnie...

Krysiu moja Geoff dopiero w czwartym roku pokazała się z lepszej strony,do tej pory marnie kwitła. Nie lubi deszczu,a że teraz go brak to kwiaty miała cudne,niesklejone.
Ma po kilka kwiatów na gałązce.
Jalitah

Moni róże w tym roku mają sporo kwiatów,ale przekwitają w ekspresowym tempie lub płatki są przypalane,przez co ciesze się nimi za krótko:( Dziękuję za życzenie deszczu,niebo nie chce słuchać...
Eden

Paweł bardzo dziękuję za pochwałę:) Makro to moje hobby,uwielbiam portretować.
Mąż wczoraj zakupił mi lustrzankę i jestem zielona w tym temacie. Do tej pory miałam kompakt i tryb macro. Nowy aparat muszę opanować,to dopiero będę strzelać piękne fotki:)
Novalis

Soniu mam dwie Lavender Ice,ta róża potrafi zachwycić,ma przepiękne duże kwiaty
Pokrój kompaktowy,kwitnie bukietami. Rewelacyjna.
Lavender Ice

Ewa w tym roku pozwoliłam Veichence na większy rozrost,słabo ją przycięłam. Kolos się z niej zrobił,a romantyczne gałązki dyndają u sąsiada za płotem:)
Hot Chocolate

Iza mam sporo zdjęć,ale nie mam czasu na zmniejszanie i obróbkę
Ten czas leci za szybko:(
Lady of S

Dolce Vita z szałwią w tle

Rosenfaszination numer 1

James Galway

Pompadoure

Garden of Roses

Dr.Jamain

Chippendale

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej niedzieli:)
cd nastąpi
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Cześć Aniu
czekam na więcej
nieustannie można się zachwycać Chippendale, to jest róża która zawsze zachwyca.
W tym roku nie zakwitła jako pierwsza, a dopiero teraz. Widocznie ma swój rytm biologiczny
Mam podobnie z pogodą, żar się leje zero deszczu tylko podlewanie ratuje sytuację. Kwiaty palą się od słońca.
Masz Batshebę?
W tym roku nie zakwitła jako pierwsza, a dopiero teraz. Widocznie ma swój rytm biologiczny
Mam podobnie z pogodą, żar się leje zero deszczu tylko podlewanie ratuje sytuację. Kwiaty palą się od słońca.
Masz Batshebę?
- Bazyla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1193
- Od: 15 lut 2017, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu gratuluję prezentu od M., niech się sprawia ku Twojej i naszej uciesze. Jak zwykle śliczne zdjecia, festiwal różany cudny. Winchester Catherdall - jestem ciekawa, czy też jesteś z niej zadowolona? Gorąca czekolada - faktycznie gorąca, taka piękna i dostojna. Inne roślinki też urocze i w swej urodzie podbijają wygląd róż.
U mnie też sucho, więc życzę nam deszczu co napoi nasze roślinki.
Pozdrawiam
U mnie też sucho, więc życzę nam deszczu co napoi nasze roślinki.
Pozdrawiam
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu u mnie też straszna susza, a na dodatek spełnił się koszmar działkowca- spaliła się pompa i nie ma wody na działkach. Róże, jak i Twoje, bardzo szybko mi przekwitają niektóre. Inne się trzymają jakoś.
Cudną masz kolekcje, naliczyłam tu z 7, które chciałabym mieć. Prośmy o deszcz, może zostaniemy wysłuchane...
Cudną masz kolekcje, naliczyłam tu z 7, które chciałabym mieć. Prośmy o deszcz, może zostaniemy wysłuchane...
- alana
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu, nadal bez deszczu? Kiepsko, u nas też susza, popiół na działce, katastrofa. Rośliny zaczynają padać, bo ile można biegać z konewkami? Człowiek patrzy jak głupi na niebo kiedy ujrzy chmury, które okazują się niegroźnymi obłoczkami. Ale może doczekamy się opadów? Trzeba wierzyć.
James Galway oczywiście przepiękną różą jest i nadal na nią choruję
A czekoladka, mmmm, boska czekolada, ta barwa (rewelacyjnie ujęłaś jej kolor!) i aksamit płatków, urocza nieprawdaż?
Jak zobaczyłam Twoją Novalis, to przypomniałam sobie, że śniło mi się ostatnio, że dostałam w prezencie imieninowym kilka krzaczków róż kwitnących, w tym Novalis
Źle już ze mną...
Masz tą boską szałwię (od) Wioli, z nasion wyhodowałaś?
James Galway oczywiście przepiękną różą jest i nadal na nią choruję
Jak zobaczyłam Twoją Novalis, to przypomniałam sobie, że śniło mi się ostatnio, że dostałam w prezencie imieninowym kilka krzaczków róż kwitnących, w tym Novalis
Masz tą boską szałwię (od) Wioli, z nasion wyhodowałaś?
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Ania, jak tam, po deszczu? U mnie podlane wspaniale! 
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
A u mnie 5 minut pokropilo nawet chodników nie zmoczyło . I po deszczu. Masakra
Róże masz przepiękne Aniu.
Z szalwiami wyglądają cudnie.
Róże masz przepiękne Aniu.
Z szalwiami wyglądają cudnie.
- wagabunga123
- 1000p

- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Aniu, jak patrzę na Twoje piękne róże nie widzę suszy. Wszystkie panny piękne, kwiaty pełne, niezaschnięte. Czekolada jak zwykle zjawiskowa.
U mnie też deszczu nie ma wcale, wszystko suche, trawa pożółkła, róże przekwitają w mgnieniu oka, szkoda, bo tyle czasu czekałyśmy na nie ...
U mnie też deszczu nie ma wcale, wszystko suche, trawa pożółkła, róże przekwitają w mgnieniu oka, szkoda, bo tyle czasu czekałyśmy na nie ...
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Nareszcie ?wczoraj wieczorem przyszedł deszcz tak długo oczekiwany
Niesamowita ulga,tak długo na niego czekaliśmy. Dzisiaj nie muszę jechać specjalnie podlewać. Troszkę odsapniemy
Maju witaj:)
Chippendale w tym roku pięknie zakwitła,razem z Aspiryne Rose tworzą wspaniały duet
Liście ma zdrowe,błyszczące,oby tak dalej. Na szczęście spadł deszcz i od razu lepiej się oddycha.
Batsheba od wiosny zagościła w moim ogrodzie i rośnie obok huśtawki. Ma już sporo przyrostów,będę musiała się postarać chyba o jakąś podporę,bo ma szybkie tempo. Czekam na nią
z wielkim zainteresowaniem. Princesse Anna też przyjechała wiosną,ale jej kwiatek już widziałam.

Beatko dziękuję,zanim ja rozpracuję te nowości w elektronice to z pół roku zejdzie
Mam zamiar się zapisać na kurs fotograficzny,aby się trochę podszkolić. Uwielbiam robić zdjęcia nie tylko roślinom,ale i warzywkom albo po prostu na talerzu:)
Róże są tak piękne,że same wpadają w kadr. Są wspaniałymi modelkami w tych swoich sukienkach.
Winchester Catherdall nie sprawia żadnych problemów,może jedynie w drugiej połowie lata łapie czarną plamistość,ale to po mocnych deszczach. Nareszcie popadało,mam nadzieję,że teraz dopiero rośliny odżyją i pokażą swoje piękno:)
Stephanie Baronnie zu G

Moni deszcz przyszedł do nas,prośby wysłuchane hurrraaaaaaaa:) Może dziś albo jutro pojadę na dwie choćby godziny. Jeden liliowiec ma już kilka kwiatów rozwiniętych:)
Ciekawe które róże przypadły Ci najbardziej do gustu?
Marc Chagall ma tylko jednego kwiata

Alicjo już po kłopocie,deszcz ukoił rośliny,gleba nawilżona,tak długo czekałam na tę chwilę
Hot Chocolate wyszła na zdjęciu dokładnie tak jak napisałaś,barwa oddana znakomicie.
To gorąca czekolada z nutką chili ach:) Ma bardzo aksamitne i duże płatki. Miałam tez kiedyś pyszną różę Cafe,ale mi padła po dwóch latach,za słaba odmiana. Novalis to mocarna róża,po mocnym cięciu miała dosłownie jeden palik i na wiosnę powypuszczała nowe pędy. Bardzo ładne ma kwiaty,ja lubię ten jagodowy kolorek:) Szałwię od Wioli mam z ukopanej sadzonki,rośnie koło Princesse Anny mojej,nowej zdobyczy:) Reprezentatywne miejsce musi mieć bez gadania:)
Lavender Ice

Aniu-anabuko u nas popadało całą noc,także ziemia powinna się nawilżyć.Dziś planuję pojechać na rekonesans
Leonardo da vinci

Marlenko nie widać suszy,bo niektórym różom pąki suche w czas pościnałam

Chopin mocno przycięty

Princesse Anne z wiosny 2018

Boscobel ma jednego kwiatka

Eden jaśniutki nr 2

Eden nr 3

Batsheba

Jalitah cudna róża,pąki ma ogromne

Rosarium Uetersen na pniu

Moje rondo do podziwiania

Lewkonie sama wysiałam na parapecie,myślałam,że będą różne kolory,ale się myliłam,same wrzosowe

Busz,a z przodu Lady Of schalott

Moja ulubiona rabatka

Pozdrawiam serdecznie
Maju witaj:)
Chippendale w tym roku pięknie zakwitła,razem z Aspiryne Rose tworzą wspaniały duet
Liście ma zdrowe,błyszczące,oby tak dalej. Na szczęście spadł deszcz i od razu lepiej się oddycha.
Batsheba od wiosny zagościła w moim ogrodzie i rośnie obok huśtawki. Ma już sporo przyrostów,będę musiała się postarać chyba o jakąś podporę,bo ma szybkie tempo. Czekam na nią
z wielkim zainteresowaniem. Princesse Anna też przyjechała wiosną,ale jej kwiatek już widziałam.

Beatko dziękuję,zanim ja rozpracuję te nowości w elektronice to z pół roku zejdzie
Róże są tak piękne,że same wpadają w kadr. Są wspaniałymi modelkami w tych swoich sukienkach.
Winchester Catherdall nie sprawia żadnych problemów,może jedynie w drugiej połowie lata łapie czarną plamistość,ale to po mocnych deszczach. Nareszcie popadało,mam nadzieję,że teraz dopiero rośliny odżyją i pokażą swoje piękno:)
Stephanie Baronnie zu G

Moni deszcz przyszedł do nas,prośby wysłuchane hurrraaaaaaaa:) Może dziś albo jutro pojadę na dwie choćby godziny. Jeden liliowiec ma już kilka kwiatów rozwiniętych:)
Ciekawe które róże przypadły Ci najbardziej do gustu?
Marc Chagall ma tylko jednego kwiata

Alicjo już po kłopocie,deszcz ukoił rośliny,gleba nawilżona,tak długo czekałam na tę chwilę
Hot Chocolate wyszła na zdjęciu dokładnie tak jak napisałaś,barwa oddana znakomicie.
To gorąca czekolada z nutką chili ach:) Ma bardzo aksamitne i duże płatki. Miałam tez kiedyś pyszną różę Cafe,ale mi padła po dwóch latach,za słaba odmiana. Novalis to mocarna róża,po mocnym cięciu miała dosłownie jeden palik i na wiosnę powypuszczała nowe pędy. Bardzo ładne ma kwiaty,ja lubię ten jagodowy kolorek:) Szałwię od Wioli mam z ukopanej sadzonki,rośnie koło Princesse Anny mojej,nowej zdobyczy:) Reprezentatywne miejsce musi mieć bez gadania:)
Lavender Ice

Aniu-anabuko u nas popadało całą noc,także ziemia powinna się nawilżyć.Dziś planuję pojechać na rekonesans
Leonardo da vinci

Marlenko nie widać suszy,bo niektórym różom pąki suche w czas pościnałam

Chopin mocno przycięty

Princesse Anne z wiosny 2018

Boscobel ma jednego kwiatka

Eden jaśniutki nr 2

Eden nr 3

Batsheba

Jalitah cudna róża,pąki ma ogromne

Rosarium Uetersen na pniu

Moje rondo do podziwiania

Lewkonie sama wysiałam na parapecie,myślałam,że będą różne kolory,ale się myliłam,same wrzosowe

Busz,a z przodu Lady Of schalott

Moja ulubiona rabatka

Pozdrawiam serdecznie
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Anuś niektóre Twoje róże są tak nabite płatkami, że szczerze nie wiem, jak to się mogło w pączku zmieścić
A co jedna, to piękniejsza, Twój ogród wieczorem musi uwodzić zapachami 
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
- wagabunga123
- 1000p

- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Ja też nic tylko łażę z sekatorem i ścinam przekwitłe kwiaty, strasznie nie lubię tej czynności.
Aniu ileż Ty masz ostróżek
przepięknie wyglądają
Moje niestety ale zanikły, nie mam ani jednej,a takie były śliczne 
Aniu ileż Ty masz ostróżek
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- Shire
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2652
- Od: 3 kwie 2016, o 21:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Bardzo piękny busz u Ciebie jest!
Cieszę się, że popadało.
Pytasz mnie o róże... te których nie mam, a jest tego sporo. Zachwycam się Hot Chocolate, James Galway, Stefanią, Rosenfaszination, Dolce Vita...
Głowię się gdzie by tu wcisnąć jakieś jesienią, no gdzie... Te przy nogach huśtawki nie przeszkadzają Wam?
Cieszę się, że popadało.
Pytasz mnie o róże... te których nie mam, a jest tego sporo. Zachwycam się Hot Chocolate, James Galway, Stefanią, Rosenfaszination, Dolce Vita...
Głowię się gdzie by tu wcisnąć jakieś jesienią, no gdzie... Te przy nogach huśtawki nie przeszkadzają Wam?
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: W poszukiwaniu niebieskich impresji -Annes 77
Suszy współczuję, wiem co to znaczy, bo tak miałam w tamtym roku... Dziewczyny pisały, że mają dość ciągłych opadów, a ja pragnęłam każdej kropelki
Trzymam kciuki, żeby i do ciebie deszcz dotarł
Po różach suszy nie widać, piękne ci one takie, że nie sposób pochwalić każdej z osobna
Własnie miałam cię pytać o lewkonię, bo pamiętam, że siałaś, a moja kolejny rok się na mnie wypięła i wcale nie wzeszła
Podzielisz się dobrym sposobem na nią?
Po różach suszy nie widać, piękne ci one takie, że nie sposób pochwalić każdej z osobna
Własnie miałam cię pytać o lewkonię, bo pamiętam, że siałaś, a moja kolejny rok się na mnie wypięła i wcale nie wzeszła
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe


