Aguś cieszę się,że nauczyłam się podpisywania,zawsze to mnie intrygowało ,a nie miałam pojęcia jak to się robi,teraz wiem i podpisuję.Nazwami to ja nie operuję tak za bardzo,ale staram się zapamiętywać lub zapisywać,gdy natknę się na nazwę roślinki ,którą mam ,dużo zidentyfikowałam na forum nazw swoich roślin i dlatego tak sypię jak z rękawa,jak Ty napisałaś

Zwiedzaj mój ogród ile chcesz,zapraszam
Izuniu dzięki za odwiedzinki

.Co do lobelii , to miałam 3 kolorki,fiolet,taki ciemno niebieski i taki jak na fotce ,najbardziej właśnie mnie się ta ostatnia podobała
Zeniu ja oblecę wszystkie te "moje" ogrodnicze i muszę znaleźć ostróżkę ,bynajmniej białą

.Wolę kupić sadzonkę
