Ogród różą malowany - część II

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Nastąpiło po sezonowe rozdanie nagród ciekawe która z róż zostanie medalistką, bo tulipanowych medalistów juz znamy .Exotic cudny to samo Webers Parrot. Jestem ciekawa która róża u mnie zostanie nr 1 po sezonie
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
AnaAn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1963
Od: 10 gru 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Podczytuję, a i owszem :D ale na Twoje rozważania o tulipanach muszę sobie dać więcej czasu, bom bardzo ich ciekawa. Tymczasem ;:196
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Awatar użytkownika
dorotka350
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5520
Od: 26 maja 2014, o 20:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi z pierwszym miejscem dla Exotic Emperor w zupełności się zgadzam ;:108 . Jest absolutnie zjawiskowy ;:167 . Począwszy od barwy, a kończywszy na długości utrzymywania kwiatów. Moje Emperory też bardzo ładnie przetrwały deszcz i bardzo zimne noce. Nic im nie było i dalej dumnie kwitły. Co do wykopywania, to jak wiesz ja w tym roku postanowiłam wszystkie zostawić w gruncie. Sama jestem ciekawa, które z nich wyjdą w kolejnym roku i jeszcze zdołają zakwitnąć? ;:209
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Tak sobie myślę, że pasja ogrodowa przypomina miłość ;:224 Uskrzydla, daje radość, sprawia, że człowiek czuje się lepszy, szlachetniejszy, motywuje do działania... Ale też potrafi wpędzić w chandrę, ubóść do żywego, zakręcić nie tylko łzę w oku, ale cały wodospad łez, strącić na dno rozpaczy... Moje przeżycia z Ogrodziem to nieustanna sinusoida - raz jestem na górze (wówczas świat jest piękny), raz jestem na dole i chowam się do mysiej dziury Obrazek. Najbardziej boli, kiedy człowiek na jakąś roślinkę chucha, dmucha, podsuwa smakowite kąski, przegania wrogów, nieba przychyla, a ona... nie chce rosnąć!Obrazek I taka właśnie historia spotkała mnie w przypadku naparstnic. Nie udało mi się wyhodować z nasion więc kupiłam za niezłą kasę sadzonki. W zeszłym roku nie zakwitły - wiadomo, a w tym... NIE MA PO NICH ŚLADU ;:145
Teraz jestem na dole... Przygniotła mnie dodatkowo historia z chorobami grzybowymi :( Walczę, ale czy to coś da?
Humoru mi nie poprawia strajk irysów, z których zakwitły tylko stare odmiany - ani jeden z 10 nowych nie raczył pokazać ni kwiatka! Na moim biegunie zimna żadna z panien różanych jeszcze nie kwitnie, piwonie też dopiero się zbierają Obrazek. W ciężkiej rozpaczy popełniłam kolejne zamówienie na rododendrony i azalie - razem 9 odmian. Fajnie, chociaż na kwiaty będę musiała trochę poczekać, bo to maluchy - zaledwie 2-latki. Byle tylko były zgodne odmianowo...


Aniu - aneczka1979 to tylko ja się zawiodłam na Belicii... nie lubię takich rozcapierzonych kwiatów, innym mogą się podobaćObrazek. Cieszę się, że podsumowanie na coś się przyda. Ja już kombinuję nad przerobieniem zgrzytającej rabaty, oczywiście w przerwach między gonitwami z opryskiem Obrazek. Tułaczem się nie stresuj, u mnie już i tak krucho z miejscem... Dla Ciebie Aniu rozkwitły nareszcie powojnik Minister
Obrazek

Marto - koziorozec dziękuję Obrazek Dla Ciebie pierwsza piwonia, zastanawiam się kto zacz? Może coś podpowiesz?
Obrazek

Joluś - April przykro mi, że trafiłaś na takie liche cebule Exotic Emperor. Daj tej odmianie jeszcze jedną szansę, jest tego absolutnie warta ;:108 Jolu, Sapporo na początku są jasno-żółte, nawet się wkurzałam, że to kolejna pomyłka.
Na szczęście z każdym dniem bielały Obrazek. Rozkwitły najpóźniej i cieszyłam się ich kwiatami jeszcze tydzień temu. Podobają mi się liliokształtne, niestety nie ma zbyt dużego wyboru w odmianach :(
Z fioletowymi tulipanami u mnie nie najlepiej - te, które miały być lila okazały się jakieś dziwne, niby fiolet, ale złamany... Jestem bardzo zadowolona z Purple Lady, ale Ty chyba masz podobne tulipany? Postanowiłam sobie zakupić jesienią jeszcze Black Hero do kompletu. Po Twoim pytaniu zastanowiło mnie, jak mało jest odmian fioletowych tulipanów ;:oj Najbardziej mi się sprawdziły najstarsze - Blue Aimable. Po trzech latach bez wykopywania jeszcze kwitną (co prawda jest ich znacznie mniej niż na początku). Dla Ciebie Sapporo w pierwszej fazie, czyli ... żółtaski
Obrazek

Gosiu - Margo2 miło spotkać osobę rodkowo-zakręconą (bo różano-zakręcona jest każda z nas Obrazek- więc nic oryginalnego). Susza rododendronom faktycznie nie służy, chociaż u mnie radzą sobie latem bez podlewania. Myślę, że u Ciebie to może być również kwestia gleby. Przydałoby Ci się trochę mojej gliny Obrazek. Dla Ciebie Gosiu jeden z najlepiej rosnących rodków - Lee's Dark Purple
Obrazek

Matti - Tulap fajnie, że do mnie wpadłeś :D Niestety, sprawdzałam i to na pewno jest Belicia. Co do sklepu, to masz rację-skusiła mnie niska cena, chociaż wcześniej obiecywałam sobie, że już tam nic nie kupię Obrazek. I dla wyjaśnienia - NIE jest to ten sklep, który polecałam niektórym Forumowiczom! Tego sklepu nie polecam nikomu Obrazek Dla Ciebie rutewka
Obrazek

Grażynko - kogra kolejna miłośniczka fioletu? Właśnie przed chwilą pisałam Joli, że mało jest odmian w tym kolorze :( Najwięcej jest chyba różowych. Dla Ciebie Grażko jak najbardziej fioletowy Azurro
Obrazek

Gabi - Gabriela liczyłam, że Belicia będzie miała cienką, różową obwódkę,no i nie będzie taka "roztrzepana"... Obrazek
Dla Ciebie Gabrysiu Lee's i Graffito
Obrazek

Moni - Alania Też jesteś fanką Exotic Emperor? Fajnie :D Dla Ciebie mój najlepszy irysek Faboulous Frills
Obrazek

Zuza - sweetdaisy bardzo się cieszę, że Emperory są takie plenne (czy kto pamięta jeszcze to słowo?). Rococo mam i niestety nie chcą paść... :wink: Wkurzają mnie na maksa i udaję, że ich nie widzę na rabacie Obrazek No, co poradzę, że mnie nie biorą? Dla Ciebie Zuziu begonia - uroczy bladawiec
Obrazek

Aniu - Annes 77 dziękuję Obrazek Z różami to ja przy Tobie nie mam czego szukać ;:185 Wczoraj podziwiałam Twoją ogromniastą Artemis i do tej pory nie doszłam do siebie ;:180 Mam niejasne wrażenie, że chyba te moje róże za nisko ciacham...
W każdym razie nie chcą być takich rozmiarów jak u Ciebie ;:oj Rododendrony uwielbiam od lat, dlatego trochę ich nazbierałam,a Persil sobie też zakupiłam. Dla Ciebie Aniu azalia Cecile - też żarówa
Obrazek

Edytko - Edyta1 dziękuję Obrazek Na rabatach, gdzie mam tulipany, są zwyczajne nasadzenia: byliny, róże. Tulipany świetnie się sprawdzają przy piwoniach, bo tulipany kwitną, kiedy pędy piwoniowe mają po 10-15 cm, a potem one swoimi bujnymi liśćmi zasłaniają żółknące tulipany ;:215 Róże niestety nie maskują tych badylków tak skutecznie. Całe szczęście, że schnące tulipany są tylko ok. 2 tygodni - da się przeżyć Obrazek
A z opuchlakami walka trwa - nastawiłam wywar z wrotycza Obrazek Dla Ciebie Edytko urokliwy Calsap
Obrazek

Iwonko - Iwonka1 dziękuję za miłe słowa Obrazek Dla Ciebie
irysek
Obrazek

Sabinko - nifredil Ty nie masz żadnego rodka? ;:oj Must to change! Nasza gleba podgórska jest wymarzona do hodowli tych roślin. Teraz modne i popularne są rododendrony jakuszimańskie (rhododendron yakushimanum),które mają
znacznie mniejsze rozmiary od tych tradycyjnych. Niektóre odmiany osiągają tylko 50 cm wysokości i szerokości, więc nie ma kłopotu z wygospodarowaniem jakiegoś zakątka dla nich. Co ważne, jakuszimany mają mikry wzrost, ale kwiaty i tak duże Obrazek Co do papuzich tulipanów, to kilka lat temu bardzo mi się podobały, a teraz... już nie!
Dałam Weber's Parrot brązowy medal, bo to odmiana nie do zdarcia, ale wolę inne tulipany. Dla Ciebie Sabinko Graffito
Obrazek

Jadziu - Jakuch ja też jestem ciekawa, która róża zachwyci w tym roku... ;:65 Jak na razie mogę stwierdzić, że medalistki ubiegłoroczne zapowiadają się i w tym roku najlepiej. Czekam z niecierpliwością na kwiaty nowych nabytków.
Dla Ciebie Roseum Elegans
Obrazek

Aniu - AnaAn serce mi skacze z radości, że zaglądasz do mnie czasem ObrazekJa też podczytuję Twój blog i zachwyciłam się u Ciebie Flaming Purissima ;:108 Będę ich szukała jesienią. U Ciebie już róże szaleją, a u mnie "bida z nyndzom"...
Dla Ciebie Aniu Gomer Waterer
Obrazek

Dorotko - dorotka350 u mnie także Emperory zostają bez wykopywania. Podobnie jak cała rabata biało-żółta. Emperory podobno świetnie sobie radzą w kolejnych latach - tak twierdzi Zuza Obrazek. Dla Ciebie Dorotko mój ulubiony Sternzauber
Obrazek

Co tam jeszcze w Ogrodziu? Zobaczcie

Obrazek

Obrazek
Piwonie się dopiero zbierają
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Miłego dnia dziecka! Obrazek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi masz takie cudowne kolorki! ;:138
Bajecznie w Twoim ogrodzie, więc nie chowaj się do mysiej dziury, tylko cieszy nimi oczy...
Wiem o czym piszesz, bo czasami też mnie takie dołki łapią, ale z drugiej strony nadrabiam ostatnio tym, że coś zaczęło się dziać w moim ogrodzie.
A u Ciebie zjawisko kolorów i szykuje się ich coraz więcej! ;:167
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
sweetdaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3531
Od: 15 sty 2015, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi, jakiż Ty masz tam u siebie piękny czas teraz ;:oj
Rodki i azalie przyprawiają o zawrót głowy ;:167
Co do chorób grzybowych, to widziałam u kilku moich panienek plamistość, a od kilku dni u mnie pada i gorąco na przemian. Aż boje się myśleć co to na dłuższą metę może oznaczać ;:202
A begonia której zdjęcie przeznaczyłaś dla mnie bardzo ciekawa ;:333
Pozdrawiam, Zuza
----------------------------
Słoneczny kawałek mojego miejsca na ziemi I, II, III
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi u Ciebie jak zwykle bardzo ciekawie i kolorowo. Rh mają swoje 5 minut. Sporo ich masz. Cudnie kwitną. Minister bardzo ładny, u mnie jeszcze nie kwitnie. Pozdrowionka.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi, witaj!
Współczuję dołka z powodu walki z grzybem, bo grzyby jak kobiety "są podstępne i zdradzieckie" :evil:.
Tym bardziej mi Cię żal, że jeszcze nie skończyła się upalna wiosna, a tu za progiem czai się parne i duszne lato ;:174.
Ale za to kwiaty masz imponujące ;:oj. Ja też kocham różaneczniki i azalie, ale moja zmora - susza sprawia, że walczą o przeżycie i o zachwycającym kwitnieniu nie ma mowy. Najbardziej wzruszył mnie malutki, na wpół łysy Humboldt, prawie pozbawiony liści, ale ponieważ wie, że jest moim ulubieńcem, to na czubku każdej gołej gałązki zamieścił wielki puszysty kwiatostan ;:170.
Lubię rododendrony z mocno nakrapianymi płatkami, ale teraz nabrałam wielkiej ochoty na ciemnofioletowe, np. Azurro. Miałam Rasputina, ale, tak jak jego patron, źle skończył ;:222.
Mój głęboki dołek to żółte trawniki pokryte suchymi liśćmi i zawiązkami jabłek, żółknące "nóżki" floksów i ostróżek, wiszące łebki róż i ich zasychające pędy, a ostatnio inwazja skoczka różanego.
Zatem witaj w klubie zdołowanych ;:145.

;:136 Jagi
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi, własnie i ja myślałam o wrotyczu. Ja będę walczyć przy użyciu wrotyczu z bruzdownicą, kwieciakiem i podobnymi ;:134 . nie wiem z jakimi grzybami się zmagasz. Dzisiaj podlewałam rośliny Polyversum przeciwko fytoftorozie, bo u nas akurat mokro. Jak przestanie padać, to jeszcze opryskam tym preparatem przeciwko czarnej plamistości, mączniakowi i szarej pleśni.
Bardzo lubię naparstnice i walczyłam 3 lata, żeby wprowadzić je do ogrodu. Ostatnio praóba w końcu się powiodła i po ostatnim sezonie mam mnóstwo siewek ;:138 . Cześć z nich zaczyna właśnie kwitnąć :tan . Niektóre sa zbyt małe. Jeśli chcesz, to mogę wysłać Ci trochę siewek, tylko podaj adres na PW :wink: .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Ooo, widzę w tle jakiś ładny kuty łuczek :wink: Może pokażesz więcej fotek? I więcej fotek ogrodzia z dalszej perspektywy ;:333
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi nie narzekaj , przecież masz cudowny ogród. Każdy ma swoje wzloty i upadki w ogrodzie, sama coś wiem na ten temat, ja teraz miałam wzlot, ciekawa co będzie w weekend :;230 . Zdjęcia ogólne ogrodzia cudowne, Rh pięknie kwitną a irysy białe to marzę o takich, może i stare odmiany u Ciebie kwitną ale jak kwitną a na nowe pewnie trzeba jeszcze poczekać ;:oj . Czosnki też stoją w rozkwicie. Pięknie.
Skorzystam z Twojego podsumowania sezonu tulipanowego, bo mój był nieudany, u mnie też jakieś zagłębie zimna, więc może te odmiany się i u mnie sprawdzą ;:196 .
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi z tymi naparstnicami jest dziwna sprawa - wysiałam, kwitły, a w zeszłym sezonie miałam mnóstwo siewek, które po zimie zniknęły (ok. 2 przetrwały...) i też nie wiem co tym sądzić...
A ogród chyba nigdy nie jest wystarczająco perfekcyjny (mimo, że patrząc na Twoje zdjęcia trudno się oprzeć wrażeniu, że jest wręcz idyllicznie u Ciebie), u mnie szkodniki dziesiątkują rośliny - z 1 Kwiatu Louis Oldier wysypałam dziś 7 szt. ogrodnicy niszczylistki (w weekend robiłam oprysk przeciwko mszycy ;:223 ), a sadzonek pomidorów - 1 sama ułamałam przy sadzeniu, 2 kolejne stratowały mi dzieci ;:223
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi, faktycznie klimat u ciebie całkiem inny. Fioletowe czosnki kwitną w najlepsze, a na moich już nawet śladu koloru nie ma :shock:
O naparstnicach to ja nawet nie chcę słyszeć, bo nie wiem czy płakać czy się wściekać. Moje też nie przetrwały zimy. Zakwitnie kilka posadzonych jesienią 2014 a wszystkie sadzone jesienią 2015 zginęły. Nie wiem czy mróz czy jakieś inne tałatajstwo ;:223 A przecież zawsze miałam mnóstwo naparstnic.. chyba im się znudziło u mnie ;:145
Te rodki miniaturki są godne uwagi.. czy one mogą rosnąc na słońcu? ;:204
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Naparstnice zeszłoroczne u mnie zgniły
Jestem w szoku, bo przecież mam piaski, ale jednak
Ale niespodziewanie zaczęły wychodzić siewki
Natomiast kwitną posadzone w zeszłym roku naparstnice z darowane przez dziewczyny
Widać, że to od serca, bo przetrwały wszystko.
Kup nasiona i wysiej prosto do gruntu
U mnie jednak się to sprawdza
Niestety masz rację, co do rh u mnie. Susza chyba im nie służy
Ale uparłam się i jeszcze raz spróbuję
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogród różą malowany - część II

Post »

Elwi jak u Ciebie kolorowo,rodki kwitną na całego :D Tulipany masz najpiękniejsze i pewnie róże też pokażą to co najlepsze...
Naparstnice strzelają focha? Są rośliny,które mimo wysiłku nie rosną u nas...ja na naparstnice tez długo czekałam.
W końcu otrzymałam kiedyś kilka małych siewek od dziewczyny i teraz co roku kilka się dorabiam.
Artemisa to zawsze nie wiem jak ciąć,metoda na czuja po prostu. Cały krzak skracam o połowę.To jest jedna z róż,która nie przyciąga robactwa.Życzę Ci,aby Twój wybujał ;:215

Miłego dnia :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”