Ogródek Gosi cz.15

[Margo2]

Monia, zastanawiam się właśnie. Gdybym wiedziała, że większych przymrozków nie będzie zrobiłabym to. Rozłożyłabym prace na części. czyszczenie rabat chyba są bardziej bezpieczne. Boję się, żeby większy mróz nie uszkodził żywopłotu. Bo i tak wygląda marnie. Zaniedbałam regularne cięcie i od dołu zaczął rzednąć.

Agatko, miło, że zajrzałaś.
Chcesz go całkiem wyciąć, czy tylko skrócić?
Ja dopóki wygląda względnie będę go utrzymywała. Utrzymuję z sąsiadami doskonałe stosunki, ale wolę mimo wszystko być trochę oddzielona

Lucynko, ja mam też wolne, ale tylko od pracy zawodowej. Sprawy rodzinne zajmują mi teraz mnóstwo czasu. Czyli nadal jestem zabiegana. Liczę na to, że odpocznę na poważnie dopiero po Sylwestrze.
4 wracam do pracy, ale całe szczęście nie jest to ból nie do zniesienia. Bardziej chodzi mi o to, że nie mam czasu na swoje sprawy.
Wiosna mi się marzy, a tu mamy zimę. Gdyby ktoś mógł dokładnie przewidzieć pogodę
Chciałabym wiedzieć co mnie czeka

[Alania]

Odbuduje się, tylko musisz teraz pilnować regularnego cięcia.
Energetyzujesz tymi fotkami

[Wanda7]

Ja też bym chwyciła sekatorek. Nawet już coś tam zaczęłam ciąć, ale przymroziło i mnie to skutecznie powstrzymało od dalszych działań.
Iglaki szybko ci się zregenerują. Na początku wyglądają okropnie, ale trzeba te widoki dzielnie przetrzymać.
Gosia, od ostatniej mojej wizyty dużo się u ciebie zmieniło i jakoś już nie kojarzę niektórych miejsc.

[nifredil]

Gosia, mam dokładnie tak samo. Prace ogrodowe jak najbardziej, plewienie, przycinanie, ale żeby to ktoś za mnie posprzątał
Wiosenne widoki działają jak ciepły koc.. U mnie dzisiaj -8 i schodzi coraz niżej

[Margo2]

Monia, dzięki za pocieszenie.
Uwielbiam wchodzić do Waszych wątków i oglądac wiosenne i letnie fotki o tej porze
Dlatego trochę mnie smuci jak ktoś zamyka wątek na czas zimy. Przecież teraz to najlepszy czas na dokładne przyjrzenie się czyjemuś ogrodowi

Wandziu, czyli musisz koniecznie mnie odwiedzić
Ja się trzymałam z daleka od sekatora, bo bałam się, że miejsce cięcia da wejście mrozowi do środka.
Muszę uzbroić się w cierpliwość i poczekać aż temperatura się ustabilizuje

Sabinko, u mnie było dużo cieplej. - 3, ale za to wiało. U Ciebie też? Dla mnie ten wiatr jest gorszy niż mróz
Jutro muszę okryć jedyną różę, Edenkę. Zauważyłam, że szkodzi jej słońce podaczs mrozu
Wycinanie gałęzi lubię, ale najgorsze jest dla mnie właśnie to sprzątanie.
Jeszcze czeka mnie cięcie czereśni. Chyba ją też bardziej ciachnę, bo za wysoko trzeba się wdrapywać na nią

[Alania]

Gosiu, cudne iryski - moje kolorki

[cyma2704]

Gosiu karmimy się wiosennymi kwiatami, nastrój zdecydowanie się poprawia. Sasanka z berberysem cudnie pokazana. Ja mam dwa żywotniki, które tnę na początku kwietnia, bo lubię, jak szybko ładnie się zagęszczą i latem nie straszą dziurami.

[Margo2]

Monia, właśnie te kolorki dostałaś

Soniu, ja tnę w marcu, jak tylko zaczyna być cieplej. Teraz zastanawiałam się czy jeszcze nie przyspieszyć

Chciałam wszystkim odwiedzającym złożyć życzenia
Niech w Nowym Roku świat będzie dla Was pełen ciepła, radości i przyjaciół, niech spełni się większość Waszych marzeń.
I przede wszystkim życzę wszystkim spokoju w ten pełen przeróżnych zdarzeń czas, niech omijają Was w nadchodzącym roku wszelkie zmartwienia

[plocczanka]

Gosiu, Tobie również życzę szczęścia w zbliżającym się nowym roku.
Niech się jak najlepiej wiedzie całej Twojej rodzince, ogrodowi i wszystkiemu, co się rusza.

[Jagodka]

Ważne , by w Nowym Roku być zdrowym - chociaż nie zawsze jest to od nas zależne . By był obfitujący w same dobre zdarzenia , spokojny , wyciszony , abyśmy mogli cieszyć się z drobnostek - bo to one są kwintesencją ulotnych chwil , jakimi jest samo życie . Niech rozkwitają nasze ogrody , a piękno roślin pozwala optymistycznie spoglądać w przyszłość - mimo wszystko - wbrew temu , co dzieje się obok nas - a sami rzadko mamy na to wpływ .

Serdecznie pozdrawiam Gosiu - Ciebie i Twoją Rodzinkę z Nowym Rokiem 2016

[Elwi]

Gosiu, poszalałaś Myślałam, że tylko ja jestem taka zakręcona, żeby w grudniu cebule sadzić Nawet nie pytam gdzie udało Ci się jeszcze kupić tulipany (z większości sklepów już zniknęły), bo... lepiej dla mnie pozostać w niewiedzy 100 cebul to już jest spora ilość Jakie odmiany kupiłaś?
Teraz już chyba nie szalejesz w ogrodzie, skoro temperatury spadły zdecydowanie poniżej zera?
Zaczynamy wielkie odliczanie do wiosny - zostało już "tylko" 78 dni
Tobie Gosiu również samych radości i sukcesów w Nowym Roku, oby był lepszy niż wszystkie poprzednie

[Margo2]

Lucynko, Jagódko, dziękuję

Elwi, no trochę zaszalałam
Teraz to chyba już nie ma znaczenia gdzie kupowałam bo i tak nic byś nie wsadziła
A kupiłam w Gartenea. Jestem bardzo zadowolona z zakupów. Kupiłam Flaming Flag, Induenno, Purple Rain, Inzell Parrot, Labrador, Flaming Club, Nightrider. Oczywiście nie wszystkie odmiany były dostępne, kupiłam te które były. Mnie zależy bardziej na kolorze niż odmianie.
Teraz raczej nic nie robię, ale nie wiem, czy jutro nie będę musiała wyjść obsypać przynajmniej nowo posadzone róże, bo mają bardzo małe kopczyki. Reszta zostanie zostawiona sama sobie. To chyba najgorsza rzecz jaka mogła nam się przytrafić. Tak długo ciepło, a teraz tak duży mróz. Liczę tylko na to, że jest on krótki, więc nie zdoła do końca wykończyć naszych roślin
Czego sobie i wszystkim życzę


Dalszy ciąg ocieplania atmosfery

[plocczanka]

Spokojnie, Gosiu. Takie mrozy, jakie teraz mamy, raczej nie powinny zaszkodzić różom.
Co prawda przydałaby się śniegowa pierzynka, ale skoro Pan Bozia nie dał, trudno.
Pamiętam, że w ubiegłą zimę też było kilka dni z mrozem bez śniegu i nic złego w ogrodach się nie wydarzyło.
Tym razem pewnie będzie podobnie. Mroźne dni mają nie potrwać długo.
Odpoczywaj sobie spokojnie po nocnych szaleństwach.

[bodzia3012]

Witaj Gosiu w Nowym Roku
jesteś niesamowita w grudniu jeszcze zdążyłaś wsadzić tulipany
bombki wykonane przez ciebie super ,ja jakoś nie mogę się zabrać za ich wykonanie , może w tym roku mi się uda .
Fotki wiosenne bardzo cieszę oczy i już się cieszę na samą myśl, że niedługo już będą w realu

[nifredil]

Gosiu, a może "Edence" nie szkodzi słońce tyko zimny wiatr. Czytałam, że ona jest jednak dosyć wrażliwa. Swoją już okręciłam stroiszem, bo mam nadzieję zrobić z niej niską pnącą
Stokrotki i bratki świetne, muszę pomyśleć nad jakimiś kompozycjami doniczkowymi, zwykle rezygnuję z takowych rozwiązań, bo nie zawsze pamiętam o podlewaniu, ale w tym roku tak mnie ta susza nauczyła sumienności, że może i doniczkowe kompozycje przetrwają