Moje małe zielone co-nieco.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Dziewczyny nie będzie ktoś miał na zbyciu jesienią, cebulek czosnków ozdobnych?
Muszę się za nimi gdzieś rozejrzeć...
Muszę się za nimi gdzieś rozejrzeć...
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Olu perowskię przycinam wiosną na 15 cm, ma wtedy mocniejsze pędy i mniej się pokłada po deszczu. Lawendę tnę dwa razy, teraz obcinam kwiaty z częścią pędów, i wiosną równam na jeżyka. Wstawię dziś zdjęcia przyciętej.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Dziś w dalszym ciągu z nieba buchał żar, pół dnia spędziłam mocząc tyłek w basenie...
Ledwo obiad ugotowałam , tak mi było gorąco.
Po południu przeszła nad nami chmura burzowa i trochę postraszyło , ale jakoś odpukać , większe nawałnice nas omijają...
Jak szybko się zaczęło , tak szybko się skończyło...
Teraz słychać gdzieś w oddali że grzmi, ciekawe co nas czeka w nocy , oby było również spokojnie...
Z samego rana kuzynka zrobiła mi miłą niespodziankę, przytargała trochę roślinek do nasadzenia...
Taka tego była paczuszka...

Najbardziej ucieszyły mnie sasanki i kępa trawy...


Miałam ją rozdzielić , ale stwierdziłam że tak ładnie wygląda taka okazała.Podzielę ją najwyżej jak się rozrośnie bardziej.
Trafiła już na swoją rabatkę...


Kwiatuszki przyciągają coraz więcej gości. Wszyscy mile widziani...W końcu doczekałam się że moja budleja zakwitła i wabi swoim zapachem motyle...


Ledwo obiad ugotowałam , tak mi było gorąco.
Po południu przeszła nad nami chmura burzowa i trochę postraszyło , ale jakoś odpukać , większe nawałnice nas omijają...
Jak szybko się zaczęło , tak szybko się skończyło...
Teraz słychać gdzieś w oddali że grzmi, ciekawe co nas czeka w nocy , oby było również spokojnie...
Z samego rana kuzynka zrobiła mi miłą niespodziankę, przytargała trochę roślinek do nasadzenia...
Taka tego była paczuszka...

Najbardziej ucieszyły mnie sasanki i kępa trawy...


Miałam ją rozdzielić , ale stwierdziłam że tak ładnie wygląda taka okazała.Podzielę ją najwyżej jak się rozrośnie bardziej.
Trafiła już na swoją rabatkę...


Kwiatuszki przyciągają coraz więcej gości. Wszyscy mile widziani...W końcu doczekałam się że moja budleja zakwitła i wabi swoim zapachem motyle...


- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Piękny dostałaś prezent
Trawa śliczna
Trawa śliczna
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Mam taką, to kostrzewa sina (Festuca glauca). Bardzo ją lubię
. Super trawki będziesz mieć
.
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Ohooo,super trawa
Bączek fajnie uchwycony
Bączek fajnie uchwycony
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Olu miło dostawać prezenty.
Coraz więcej traw będziesz mieć. Kostrzewę trzeba często dzielić, szybko robi się łysa w środku, ale ma ciekawy kolor, ładnie widać ją na rabacie. Znasz nazwę tej paskowanej turzycy.
Kolorowy liść i kwiat hosty ciekawie wygląda z trawą. U nas wczorajszy upał skończył się burzą i deszczem, nareszcie trochę odpoczęłam od podlewania.
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Fajna trawka. Ma ładny kolorek i pokrój
. Ostatnio widziałam takie długie trawy wkomponowane wśród kwiatów w skrzynkach i świetnie to wyglądało.
Pozdrawiam Ula
Mój działkowy ogródek
Mój działkowy ogródek
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Aga,Ania,Mati dziękuję w imieniu trawki.Aż urosła od tych pochwał.
Soniu to może mogłam ją jednak od razu ciachnąć szpadlem.Za rok ją podzielę ,niech rośnie.turzyca to Evergold.
Ula na pewno pięknie takie kompozycje wyglądają , tylko w donicach tak piją te rośliny.Nie nadąży się podlewać, co chwila sucho.
Moi kochani nie chcę zapeszać ale u moich ratowanych clemków coś się zaczyna dziać.Zaczynają coś tam wypuszczać.Oby...
Soniu to może mogłam ją jednak od razu ciachnąć szpadlem.Za rok ją podzielę ,niech rośnie.turzyca to Evergold.
Ula na pewno pięknie takie kompozycje wyglądają , tylko w donicach tak piją te rośliny.Nie nadąży się podlewać, co chwila sucho.
Moi kochani nie chcę zapeszać ale u moich ratowanych clemków coś się zaczyna dziać.Zaczynają coś tam wypuszczać.Oby...
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Świetne prezenciki zrobiła ci kuzynka
Za klemki cały czas trzymam kciuki &&&&&&&&&
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
-
Filemon24
- 1000p

- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Moje małe zielone co-nieco.
jestem i ja u ciebie w wątku
z tymi żurawkami zrobiłaś niezły interes po 2 zł
u mnie żurawki po 12 strasznie drogie
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Małgosiu trzymaj, trzymaj
U najmłodszego clemka, Miss Batemann na 100% coś się dzieje.Pozostałe wydaje mi się że też nabrzmiałe , a może tylko mi się wydaje bo bardzo tego chcę.....Eeeeeee na pewno coś się dzieje. Wierzę w to....
Moje żurawki takie duże się zrobiły że muszę je rozdzielić , wsadzę do doniczek i będą rosły i czekały na naszą wymianę...
Ty swoje też dokarmiaj....
Anitko super że wpadłaś...Prawda że to była żurawkowa okazja? Grzechem by było je zostawić....
U najmłodszego clemka, Miss Batemann na 100% coś się dzieje.Pozostałe wydaje mi się że też nabrzmiałe , a może tylko mi się wydaje bo bardzo tego chcę.....Eeeeeee na pewno coś się dzieje. Wierzę w to....
Moje żurawki takie duże się zrobiły że muszę je rozdzielić , wsadzę do doniczek i będą rosły i czekały na naszą wymianę...
Ty swoje też dokarmiaj....
Anitko super że wpadłaś...Prawda że to była żurawkowa okazja? Grzechem by było je zostawić....
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Po upalnym dniu w końcu chwila wytchnienia.
Teraz dopiero by się siedziało na dworze bo fajny chłodek , ale zaczynają gryźć komary.
Już mam całe nogi w bąblach.
Przeniosłam się do domu ,ze szklaneczką chłodnej wody spaceruję po waszych ogrodach...
Założyłam sobie szkółkę żurawkową....Młode sadzonki czekają sobie w cieniu na ukorzenienie....
Uzbierało się tego 11 doniczek.

Róże powtarzają kwitnienie.Ta czerwona jest u mnie już kilka lat ale jak już wcześniej pisałam, nigdy nie utrzymała paków.Zawsze jej odpadły zanim się rozwinęły.
Na wiosnę przesadziłam ją w inne miejsce i na razie jest dobrze.




Hortensje nie zakwitły wszystkie razem .Każda ma swój czas aby się najlepiej zaprezentować.
Na prowadzenie wyszła Vanilka , potem Magical Moonlight , za nią Pinky Winky a na końcu będzie Grandiflora....
Ogrodowe kwitną cały czas....



W warzywniaczku wszystko ładnie rośnie...
Wczoraj już zerwałam cukinię i mieliśmy do obiadu .
Cukinia ala kotlet.W panierce i smażona.Pycha....

A na parapecie rozkwitają następne piękności....


Teraz dopiero by się siedziało na dworze bo fajny chłodek , ale zaczynają gryźć komary.
Już mam całe nogi w bąblach.
Przeniosłam się do domu ,ze szklaneczką chłodnej wody spaceruję po waszych ogrodach...

Założyłam sobie szkółkę żurawkową....Młode sadzonki czekają sobie w cieniu na ukorzenienie....
Uzbierało się tego 11 doniczek.

Róże powtarzają kwitnienie.Ta czerwona jest u mnie już kilka lat ale jak już wcześniej pisałam, nigdy nie utrzymała paków.Zawsze jej odpadły zanim się rozwinęły.
Na wiosnę przesadziłam ją w inne miejsce i na razie jest dobrze.




Hortensje nie zakwitły wszystkie razem .Każda ma swój czas aby się najlepiej zaprezentować.
Na prowadzenie wyszła Vanilka , potem Magical Moonlight , za nią Pinky Winky a na końcu będzie Grandiflora....
Ogrodowe kwitną cały czas....



W warzywniaczku wszystko ładnie rośnie...
Wczoraj już zerwałam cukinię i mieliśmy do obiadu .
Cukinia ala kotlet.W panierce i smażona.Pycha....

A na parapecie rozkwitają następne piękności....


- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Moje storczyki zaczynają powoli przekwitać,a obsypane kwiatami były od grudnia,przedszkole żurawkowe super,u mnie też ciągle doniczki stoją
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Cukinie już masz duże
Moje rosną ale wciąż są małe.
Już nie mogę się doczekać
Już nie mogę się doczekać


