Nasze 1500 m2
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nasze 1500 m2
Ja już lilie sadzę do doniczek są pewniejsze i kota sobie sprawiłam lubi je łapać(że dziury za nornicami kopie ogromne )to już wspominać nie będę
ja prędzej pietruszki nie wsieję,a maciejka musi być 
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Iwonko kot kopiący dziury
Ja mam kota i psa i nornice też
Z wysianiem pietruszki też u mnie kłopot
W ogóle jakoś "nienasionkowa" jestem 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nasze 1500 m2
Małgosiu mój kot dobrze się spisuje w łapaniu nornic,ale szkody robi takie same jak ta nornica
ja uwielbiam siać kocham warzywnik 
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- Agatra
- 500p

- Posty: 678
- Od: 23 lis 2009, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/Płock
Re: Nasze 1500 m2
A ja mam dwa kotulki. Jeden się specjalizuje w kretach i ptaszkach niestety. przy czym po prostu je przynosi i zostawia. Drugi to kat nornic - ten jednakże demonstracyjnie je konsumuje - na oczach zdegustowanych państwa. Ale gdzieś czytałam, że jak koty i psy są w ogrodzie - czyli na jakimś terenie stale - to nornice same emigrują. Na wszelki wypadek.
Kasia
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nasze 1500 m2
O mój kot uwielbia przynosić zdobycz tam gdzie mamy huśtawkę ,bawi się nią a potem już nie będę opowiadać
my się przeważnie z kawą przenosimy gdzie indziej by uniknąć tego widoku 
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Nasze 1500 m2
Oj Gosiu, dajesz czadu, aż się zdziwiłam co to za gostek zakwitł i przyćpał na Twoim drzewie.
No nie każdej pysznogłówce toto wyrasta na głowie, tylko tym mądrzejszym.

No nie każdej pysznogłówce toto wyrasta na głowie, tylko tym mądrzejszym.

-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Kasiu kotków tylko pozazdrościć
Też tak czytałam, ale jakoś u mnie to się nie sprawdza
Iwonko bo on chce przez to powiedzieć "patrzcie jaki jestem sprytny"
Moje kociątko wróciło dzisiaj kontuzjowane
Coś mu się stało w łapkę, ma całą spuchniętą, mam nadzieję, że to nie złamanie...
Stasiu to tylko koala nawąchał się satysfaction
AAA, czyli one tyle mają rozumu, że im się w łepetynkach nie mieści i aż na zewnątrz się wypycha? 
Iwonko bo on chce przez to powiedzieć "patrzcie jaki jestem sprytny"
Moje kociątko wróciło dzisiaj kontuzjowane
Stasiu to tylko koala nawąchał się satysfaction
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Nasze 1500 m2
Gosiu może kotka coś ugryzło albo użądliło w łapkę. Zobacz czy coś się nie wbiło...
U mnie też była ostatnio akcja koszenia trawy, bo kwitnie dużo koniczyny i Daisy łapała osy aż ją użądliła.Też miała łapkę opuchniętą a ile pisku było przy tym!No i zarządziłam ze wszystko co kwitnie na trawniku ma szybko zniknąć....
U mnie też była ostatnio akcja koszenia trawy, bo kwitnie dużo koniczyny i Daisy łapała osy aż ją użądliła.Też miała łapkę opuchniętą a ile pisku było przy tym!No i zarządziłam ze wszystko co kwitnie na trawniku ma szybko zniknąć....
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Iwonko dziękuję
uwielbiam tego futerkowca i nie mogę patrzeć jak cierpi
Olu Florek ma skaleczenie na tej łapce, nie wiem czy jakiś "rywal" mu przyłożył, czy to coś gorszego
Ale trochę zgina tę łapkę, kładzie się na niej, więc może jednak to nie złamanie... Dziś już nawet próbował wbić mi pazurki przy głaskaniu. Biedna Daisy, spotkanie z osą bywa bolesne
Najgorsze jest to, że mój włóczykij przyzwyczaił się do wolności, więc teraz gdy nie chcę go wypuścić z domu mam z nim trzy światy
Olu Florek ma skaleczenie na tej łapce, nie wiem czy jakiś "rywal" mu przyłożył, czy to coś gorszego
Najgorsze jest to, że mój włóczykij przyzwyczaił się do wolności, więc teraz gdy nie chcę go wypuścić z domu mam z nim trzy światy
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Nasze 1500 m2
O, to, to, to, oby tylko nam coś takiego nie urosło od nadmiaru wiedzy.
Wyprzytulaj futrzastego, może kontuzja szybciej minie.
Wyprzytulaj futrzastego, może kontuzja szybciej minie.
- mati1999
- 1000p

- Posty: 4200
- Od: 3 maja 2013, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nasze 1500 m2
Szkoda że nie możesz przesłać zapachu lilii
...
Na floksy muszę poczekać bo wiosną przesadzałem je i dopiero kłoskują ..
Na floksy muszę poczekać bo wiosną przesadzałem je i dopiero kłoskują ..
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Stasiu twoja wiedza już ugruntowana, więc tobie nic nie grozi, gorzej ze mną, bo muszę jej wtłoczyć bardzo duzo na raz... Wcale się nie zdziwię jak niedługo będę chodzić z kukuryku na głowie
Futrzasty wymiziany za wszystkie czasy
mati faktycznie szkoda... ale polecam każdemu, kto lubi pachnące kwiaty
Mnie tez jeszcze czeka kilka floksowych niespodzianek 
Futrzasty wymiziany za wszystkie czasy
mati faktycznie szkoda... ale polecam każdemu, kto lubi pachnące kwiaty
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Nasze 1500 m2
Twój ogród przeszedł prawdziwą metamorfozę
Bardzo ładnie się
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Nasze 1500 m2
Alania witaj. Bardzo miło cię gościć. Dziękuję za komplement
, sporo rzeczy zostało już zrobione, jednak ciągle przede mną wiele pracy
Czasami mam wrażenie, że na jedną pracę skończoną przypadają od razu dwie do zrobienia 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe

