Cudowne! Każdy piękny i każdy inny! Juz w zeszłym roku się zachwycałam Twoimi liliowcami, a w tym juz medę miała kilka swoich. Tzn miałam już, ale nie były tak imponujące.
Te dwa ostatnie z ciemnym brzegiem są fajne!
Sama jestem ciekawa Ten czerwony już kwitnie, ale coś mi zdjęcie nie wyszło. Spróbuję coś zrobić dziś. A pozostałe w dość dużych pąkach.
Ty też chyba nocą robiłaś zdjęcia Te pokudłane to maki? Fajne takie! Gailardia też ciekawa variegata!
Jolu bałam się tego czasu u ciebie Tyle śliczności naraz
Czy mączniak może również zaatakować mahonię? Bo też ma takie listki z nalotem jak twoja róża Znasz jakiś sposób na niego?
MAŁGOSIU ,po raz pierwszy spotkałam się z tym ,żeby mahonia złapała grzyba .Przyroda szaleje ,więc wszystko jest możliwe .Pryśnij jakimś środkiem przeciw grzybowym .Na moją różę nie działa,ale na inne roślinki powinno pomóc .
Ten ostatni piękny! (zresztą wszystkie piękne) Ja chyba kiedyś miałam tego nachyłka , ale wsadziłam podczas upałów i poszedł na wieczne łąki Teraz sobie przypomniałam! Gailardia zresztą poszła razem z nim...