Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Toż właśnie się sobą zajmuję i odpoczywam zaglądając do różnych ogrodów na FO
to jest niesamowity relaks, lepszy niż patrzenie za okna bo tam to białe leży 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Śnieg poprószył
u mnie potwornie buro i do tego głowa staje mi dęba 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Dziś u mnie było ładnie, nawet udało mi się pospacerować po ogrodzie i w ramach relaksu pozbierać gałęzie, które spadły zimą. Jeszcze nie wszystkie, ale przyjemność była
Okropna wiadomość o chorobie, życzę wszystkim powrotu do zdrowia.
Okropna wiadomość o chorobie, życzę wszystkim powrotu do zdrowia.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Majeczko, to ja biegnę Ci na odsiecz i do walki z wirusami proponuję to: http://polskaroza.pl/ .
Sama korzystam, dlatego polecam
. Np. herbata z sokiem malinowym + łyżka 100% soku z róży = niebo w gębie ...
. A jaka wartość dla zdrowia!!!
Sama korzystam, dlatego polecam
- tomaszkowa
- 500p

- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Ale mi tym postem ciepła do serducha wlałaś.edulkot pisze:Sympathie ? wszystkim dobrze znana, mam dwie spore różyce rosnące na łukach, kwitły do zimy a porosły olbrzymie
Pozdrawiam. Beata.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
U mnie białe sie stopiło a świat okrywa gęsta mgła .Ciekawe ile tego minusa powiadali w telewizorni ,że -3 a ile będzie ????.Moje dopiero 3 różane nasionka wykiełkowały .Jutro muszę je posadzić do ziemi .Majka czy Twoje wszystkie różane nasionka puściły korzonki
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Gorączkowi posnęli z ciągle nie spadającą gorączką, do tej pory zdrowi ciągle jeszcze jakoś się trzymają i oby tak dalej.
Majeczko mnie to już przedwczoraj głowa stawała dęba
wyczuwam takie gwałtowne zmiany dość wcześnie
Ewuś za to my teraz mamy zimę
ale niech sobie idzie do Soczi, nikt tu jej nie chce
Monia fajna stronka i ciekawe produkty, odbierz pw
Beata będziesz się nimi cieszy na pewno, moje kwitną różnie a wszystko zależne od zimy. Trochę staje się łysa od dołu i musisz ją czymś podsadzić żeby zasłonić same pędy ale za to wysoko zawsze jest obfitość kwiecia
Jadziu no właśnie nic nie było widać, nawet w tej ziemi trudno było je znaleźć ale wysypałam wszystko na wierzch do doniczki z ziemią, przysypałam delikatnie piaskiem i czekam, jak nic nie wyrośnie to trudno
Majeczko mnie to już przedwczoraj głowa stawała dęba
Ewuś za to my teraz mamy zimę
Monia fajna stronka i ciekawe produkty, odbierz pw
Beata będziesz się nimi cieszy na pewno, moje kwitną różnie a wszystko zależne od zimy. Trochę staje się łysa od dołu i musisz ją czymś podsadzić żeby zasłonić same pędy ale za to wysoko zawsze jest obfitość kwiecia
Jadziu no właśnie nic nie było widać, nawet w tej ziemi trudno było je znaleźć ale wysypałam wszystko na wierzch do doniczki z ziemią, przysypałam delikatnie piaskiem i czekam, jak nic nie wyrośnie to trudno
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Moss ? muscosa - mchowe uwielbiam te śmieszne włoski i ten fajny zapach żywiczny
1. Chapeau de Napoleon ? Cristata - czekałam na jej śmieszne pączki i wcale się nie zawiodłam, rośnie przy klatce i myślę że zgra się w kwitnieniu z innymi różami.






2. Crimson Globe -nówka
3. Eugenie Guinoisseau ? zaliczana również do burbonek ?nówka
4. Henri Martin - od wiosny rosła w donicy, to chyba ona załapała mączniaka na końcówkach nowych pędów
5. Little Gem -od wiosny 2012 roku, zakwitła paroma kwiatkami ale bardzo mnie zawiodła



6. Madame de la Roche-Lambert - nówka
7. Nuits de Young - równolatka z Little Gem ale pokazała się z najlepszej strony, piękny kolor, piękny zapach żywiczny przy każdym dotyku, szkoda tylko że tak szybko przekwita w upalne dni. Posadzona przy klatce od północy, liczę że inne róże i powojniki dadzą jej cień w upalne dni.
Kolor zmienia się z zależności od stopnia przekwitania i temperatury, ale nigdy nie robi się trupi.










22.06.2013 ostatnie kwiatki, od tego czasu urosła bardzo
8. Queen of the Musks - zostaje na kolejny rok w donicy, bardzo słaba sadzonka, do tego słabo rośnie, kwitła w czerwcu, lipcu i we wrześniu pojedynczymi kwiatami



9. Robin Hood - 3 sadzonki posadzone przed domem, rosną różnie bo i miejscówki mają różne, jedna wybiła dziczki. Pod ciężarem deszczu wyległy dość długie pędy - chyba muszę sprawić im jakieś podpórki
III
II
najsłabsza jest I bo ma za mało słońca i pewnie słabszą miejscówkę wśród gruzu pod bujnym barwinkiem



tu wrześniowe kwiatki, ale do mrozów wytwarzała pąki choć nie dała rady rozkwitnąć
10. Souvenir d?Alma de I?Aigle - omówiona przy Souvenirach
11. Souvenir de Pierre Vibert -omówiona przy Souvenirach
1. Chapeau de Napoleon ? Cristata - czekałam na jej śmieszne pączki i wcale się nie zawiodłam, rośnie przy klatce i myślę że zgra się w kwitnieniu z innymi różami.
2. Crimson Globe -nówka
3. Eugenie Guinoisseau ? zaliczana również do burbonek ?nówka
4. Henri Martin - od wiosny rosła w donicy, to chyba ona załapała mączniaka na końcówkach nowych pędów
5. Little Gem -od wiosny 2012 roku, zakwitła paroma kwiatkami ale bardzo mnie zawiodła
6. Madame de la Roche-Lambert - nówka
7. Nuits de Young - równolatka z Little Gem ale pokazała się z najlepszej strony, piękny kolor, piękny zapach żywiczny przy każdym dotyku, szkoda tylko że tak szybko przekwita w upalne dni. Posadzona przy klatce od północy, liczę że inne róże i powojniki dadzą jej cień w upalne dni.
8. Queen of the Musks - zostaje na kolejny rok w donicy, bardzo słaba sadzonka, do tego słabo rośnie, kwitła w czerwcu, lipcu i we wrześniu pojedynczymi kwiatami
9. Robin Hood - 3 sadzonki posadzone przed domem, rosną różnie bo i miejscówki mają różne, jedna wybiła dziczki. Pod ciężarem deszczu wyległy dość długie pędy - chyba muszę sprawić im jakieś podpórki
10. Souvenir d?Alma de I?Aigle - omówiona przy Souvenirach
11. Souvenir de Pierre Vibert -omówiona przy Souvenirach
- tomaszkowa
- 500p

- Posty: 716
- Od: 28 paź 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
A przepraszam że zapytam. Za kapcie Robin Hooda robi barwinek?
Pozdrawiam. Beata.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Nuits de Young, posadziłam w słonecznym miejscu. Na helpie wyczytałam, że potrzebuje takiego stanowiska.
Oczekuję od niej dużych rozmiarów, w towarzystwie LO musi się starać
W tym roku moje wybory determinowane były przez kolor purpurowy i fioletowy oraz " śmieszne włoski '
Oczekuję od niej dużych rozmiarów, w towarzystwie LO musi się starać
W tym roku moje wybory determinowane były przez kolor purpurowy i fioletowy oraz " śmieszne włoski '
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Nuits de Young śliczna, uwielbiam takie kolorki
Majutku, długo ją masz? Jesteś z niej zadowolona? Piszesz, że tak...... Sugerujesz, że potrzebowałaby trochę cienia.....to się da załatwić
Majutku, czytam że masz szpital w domu .... to tak jak ja ..... ale nie poddajemy się. W końcu wiosna idzie
Majutku, długo ją masz? Jesteś z niej zadowolona? Piszesz, że tak...... Sugerujesz, że potrzebowałaby trochę cienia.....to się da załatwić
Majutku, czytam że masz szpital w domu .... to tak jak ja ..... ale nie poddajemy się. W końcu wiosna idzie
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Jasne, bierzcie przykład dziewczyny z Justyny.
Dacie rady pogonić ten szpital.
Niech no tylko wiosna przyjdzie.
A w prognozach już od poniedziałku.......
Niby mam jedną mchówkę, ale "mechu" na pączkach jakoś nie zauwazyłam.......
Może jak dorośnie to go pokaże.
Dacie rady pogonić ten szpital.
Niech no tylko wiosna przyjdzie.
A w prognozach już od poniedziałku.......
Niby mam jedną mchówkę, ale "mechu" na pączkach jakoś nie zauwazyłam.......
Może jak dorośnie to go pokaże.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Majeczko współczuję choróbska i mam nadzieję, że rodzinko szybciutko wyzdrowieje
Cudne widoczki pokazujesz.... jak zawsze
..... bardzo podobają mi się te żółciutkie słoneczka.....cudne są 
Cudne widoczki pokazujesz.... jak zawsze
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Nuits de Young posadziłam w zeszłym roku, na razie nie kwitła-chyba w tym sezonie
Natomiast żałuję, że jeszcze nie mam Cristata, pączki są zabójcze.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25229
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Majkowy zielony dom i różane szaleństwo.
Maju, widzę, że wirusy i do Was dotarły. U mnie w pracy połowa ludzi choruje. Syn chorował w zeszłym tygodniu. A ja walczę. Co się w domu podkuruję, to jak przyjdę do pracy znowu mnie zarażają następni. Ale jak na razie trzymam się
Mam nadzieje, że i Ty, bo przecież Ty nie możesz chorowac. Kto się wszystkimi zajmie?
Mam nadzieje, że i Ty, bo przecież Ty nie możesz chorowac. Kto się wszystkimi zajmie?

