Rośliny domowe, tarasowe i ogrodowe u Anki.

[Anka159]

Na razie to zostawię, nauczyłam się podchodzić do chciejstw ze spokojem, bo co za szybko i za dużo to niezdrowo. Przekonałam się ze skrętnikami i fiołkami. Po obejrzeniu kilkunastu fotek, oszalałam i chciałam mieć wszystkie i to już. Skutek jest taki, ze się nie mieszczą, nie wszystkie mi się podobają i brakuje miejsca na inne, a wczoraj znów zachwyciłam się begoniami koralowymi, tamaja, coccinea, gazebo i tak dalej. Można z nich robić piękne drzewka. Jedną tamaje, chyba mam, bo bardzo podobna, już przywiązałam ją do patyczka. Myślę, że jak je przez jakiś czas pooglądam, to się trochę uspokoję, ale któreś i tak będę musiała mieć.
Pozdrawiam.

[Szamanka]

Aniu, zdecydowanie masz rękę do kwiatów
przepiękne roślinki, uwielbiam kwitnące, a u Ciebie kolorki aż dają po oczach

chciałabym zapytać o Twoje sposoby na bugenwille i sundaville: czy podcinałaś je jesienią czy może dopiero zrobisz to na wiosnę?
widzę, że są dwie szkoły - jedni robią tak, a drudzy tak... zastanawiam się co lepsze. Mam 2 bugenwille, więc jedną przycięłam jesienią, a drugiej nie ;) zobaczę jaka będzie różnica.. ;)
Twoje w formie drzewek są świetne, szkoda, że moich nie da się tak poprowadzić... mają zdecydowanie pokrój krzaczasty..

[Anka159]

Szamanka - ja jesienią obcinam tylko kwiatostany.Bugenwilla zgubiła wszystkie liście, a teraz wypuściła nowe jasne pędy, na wiosnę skrócę je na dwa - trzy oczka.
- i Sundaville zawsze wiosną przycinałam na 30- 40 cm od nasady, ale w tym roku postanowiłam ich nie przycinać, usunę tylko zbyt długie wybiegi zimowe i suche. Zobaczę co będzie, może wcześniej zakwitną, mają już po 5 lat, więc są rozkrzewione.
Pozdrawiam.

[deissy]

Zatkało mnie na widok oleandrów....boskie

[aleksanderk]

I po co mi to było -przejrzałem watek i dostałem oczopląsu
Fiołki i skrętniki MIODZIO -mam trochę zielska ,ale dla tak kwitnących
Ogród też zadbany i piękne okazy .
Mam dwa leniwe fiołki ,nie kwitną ,może porada KaRo o potasie podziała .

[Anka159]

Potas na pewno pomoże. Ja często swoje roślinki podlewam wywarem z obierek ziemniaczanych i korzeni mniszka lekarskiego, mają go dużo, a naturalne lepiej się przyswaja. Ziemniaki mam swoje , niepryskane a "maje" rosną u sąsiada na łące. Skórki z bananów też mają go dużo, ale za bardzo przesiąknięte chemią, moczą je w jakiś roztworach, kiedyś oglądałam taki program,o tym, co się z nimi dzieje zanim do nas dotrą.
Pozdrawiam.

[justus27]

Hmm...ciekawa jestem, jak Robisz te wywary ze skórek ziemniaków i z korzeni mniszka?
Gotujesz, czy jak? Moczysz tylko...

Do nowych chciejstw trzeba podchodzić z głową. Albo zmieniać kolekcję na określony kierunek...

[hanka101]

Też jestem ciekawa jak przygotować ten wywar

[Anka159]

Justus27 - masz rację, trzeba coś wybrać, bo wszystkiego nie można mieć, pomału do tego dochodzę , ale co wybrać, jak wszystkie piękne i ciekawe?

Obierki z ziemniaków ( muszą być zdrowe) najczęściej zalewam wrzącą wodą i pozostawiam na trzy dni, potem podlewam rośliny w rozcieńczeniu. Korzenie mniszka kroję na plastry i razem z pokrzywą gotuję 5 min, pozostawiam na dobę. Nie mam proporcji, robię to na wyczucie. Lepiej podlewać częściej, a słabszym roztworem, to nie gnojówka, więc nie spali korzeni.
Pozdrawiam.

[deissy]

Bardzo przydatne info na temat wywarów Ja zrobiłam z jakieś 2 miesiące może 2,5 temu wywar z pokrzywy tylko ze wyszło go duzo...jak myślisz będzie jeszcze zdatny?

[Anka159]

Deissy - wywar na pewno będzie dobry, tylko ze do tej pory, to pewno zmienił się już w gnojówkę i śmierdzi, więc nie radzę podlewać nim roślin w domu, a jeśli już to dobrze rozcieńczony, no i pootwieraj wszystkie okna.
Ja mam w zapasie 50 l. gnojówki z pokrzyw i zdrowych liści pomidorów, zostało mi z lata, wlałam do plastikowych butelek i zamknęłam, będzie jak znalazł na wiosnę do tarasowych.
Oprócz gnojówek i wywarów, robię też kompost z herbaty (zużytej), łusek cebuli, czosnku, obciętych liści i pędów pomidorów (zdrowych, bez oznak zarazy ziemniaczanej), resztek sałaty, szczypioru i różnych ziół.
Pozdrawiam.

[deissy]

Hihihi nawet jej nie wąchałam,mam ja w dużej butli po mineralnej....jutro ją powącham Ale jak przeżyłam zapach wody ze skorupkami mocno już zalatującymi to gnojówka to pikuś chyba

[Anka159]

Oj! woda ze skorupkami cuchnie niesamowicie , ja wolę skorupki wysuszyć, potem tłukę je na proszek i dodaję do ziemi, przede wszystkim do oleandrów i bugenwilli.
Pozdrawiam.

[crazydaisy]

Ciekawe to z obierkami... Wszystkie rosliny tym mozna?

[Anka159]

Wyciągiem z obierków ziemniaczanych podlewam przede wszystkim tarasowe i w ogrodzie. Kilka razy podlewałam też fiołki i skrętniki, ale wtedy obierki gotowałam przez 5 min. i odstawiałam na 1 dzień.
Gdy sadzę datury na rabatę, to pod spód, pod korzenie wsypuję dużo obierek i popiołu drzewnego.
Pozdrawiam.