Bogdanie - jestem, tyle tylko,że czasu jakoś brak
Mam do Was pytanie - hoja obscura wyprodukowała u mnie nasienniki. Tyle tylko,że na pewno jest to samozapylenie - w tym czasie w tym pokoju nie kwitła żadna inna hoja. Jak myślicie - czy warto je w ogóle wysiewać? Czy jest szansa,że roślinki z nasion będą się różniły od rośliny matecznej, czy będą identyczne? Nie mogłam się powstrzymać, więc zrobiłam jej małą sesję zdjęciową:
Aktualizacja innych roślinek:
hoja linearis po dwóch miesiącach prezentuje się tak:
hoja krohniana
Różowa episcia - przecudne to roślinki, problem tylko taki,że potrzebują dużo światła:
Vanda:
