AgaNet - mój kawałek Szkocji, cz.5; I znowu WIOSNA !!!

[Doska2]

Witaj Agatko,
Dawno mnie nie bylo, ale zagladam od czasu do czasu . Pieknie masz przed domkiem! U mnie poki co piekny betonik... i najwczesniej wezmiemy sie za niego za rok... . Teraz walczymy z drugiej strony....Ale ja nie o tym... Pojezdzilam ostatnio po tych roznych centrach i szkolkach w okolicach Aberdeen, i jeśli moge pomoc- znalazlam najtansza z mozliwych (chyba). moze juz odkrylas, ale jeśli nie to polecam- Cove Bay nursery(znajdziesz namiary online). Wiem ze maja otwarte w niedziele 10-4pm. Mozna u nich znalezc krzewy, przyzwoitych rozmiarow- 15F za 3sztuki, albo iglaki i pnacza 3szt za 16F. (jedno 6F). A byliny - spore kepki 3szt za 7F. Roslinki duze, zdrowe i hodowane na wybrzezu Cove - czyli ekstremalne warunki . Jak posadzisz to je widac! Beda tez miec roslinki do skrzynek, ale chyba pod koniec kwietnia. No, ja zostawilam tam troche kasy... . Podobnie jak kilku moich znajomych....
Reszta - faktycznie potwornie drogie, jedynie BQ ostatnio powiekszylo garden centre i tez da sie cos wygrzebac..
A ja mam nadzieje ze kiedys znajde czas zeby zalozyc swoj watek... na razie udalo mi sie tylko zrobic kilka zdjec... Pozdrawiam i ide sie cieszyc dzisiejszym sloneczkiem

[Tacca]

Aga przedogródek extra , jak masz tak jasno to i pochmurne dni nie straszne.

[Helios]

Witaj Agato, to się chyba nazywa rewizyta

Nie znam dokładnie klimatu Szkocji, ale sądząc po Twoim ogródku, to w stosunku do nas, różnica jest kolosalna.

Chyba tylko nasz upór pozwala na sadzenie niektórych roślin, chociażby róż Wymarzają, i wiosną trochę narzekania i od początku

Piękny Twój ogródek, jak zobaczyłam kwiaty w lutym, to zaczęłam zazdrościć
Chcę jeszcze koniecznie przejrzeć Twoje wątki od początku. Wtedy wiem już wszystko i inaczej śledzi się bieżące poczynania.

[beatab]

Aga- na koty jedyna rada to swój kocur lub mały pies- kocur przegoni obce- i u siebie nie sikają

[megi1402]

Bardzo mi się podobają rabatki przed domem, elegancko ci to wyszło
Z kotami przykra sprawa. Znajoma mieszka przy dosyć ruchliwej ulicy i psy obsikują jej schodek przed wejściem. Co jakiś czas posypuje pieprzem, twierdzi że to pomaga, bo pies zanim siknie obwąchuje 'wiadomości' zostawione przez innych i zapach pieprzu ponoć odstrasza. Może na koty też zadziała?

[AgaNet]

Gosia - dziękuję też jestem zadowolona z efektów
A co do zwierzaków - cóż, będę próbować specyfików, choc jakoś w nie nie bardzo wierzę.....

Beatko - tak słyszałam, że właśnie najlepiej swojego czworonoga mieć

Helena - jak zwał, tak zwał - fajnie że wpadłaś do mojego wątku
Klimat generalnie przez większą część roku podobny do polskiego, choć oczywiście wyspiarski. Łagodniejszy zimą no i niestety ciepłego lata to tu nie uświadczysz
Nasze początki dużo spokojniejsze od twoich. Kupiliśmy gotowy dom z maleńkim "ogrodem" tzn kawałkiem ubitej ziemi za tarasem To tak w skrócie

Tacca - Danusiu, dziękuję za miłe słowa

Doska - szkółke na Cove znam byłam parę razy. Na szczęscie teraz już nie potrzebuje takiej ilości roślin, i staram się nie kupować Róznie mi to niestety wychodzi, mam jednak słabą wole jeśli chodzi o roślinki
A na twój wąteczek czekam Ciekawa jestem co tam działasz ogrodowo

Jule - pomysł bardzo fajny, tyle że na trochę większa przestrzeń.... w moich warunkach taki szeroki żywopłot chyba nie bardzo by "grał" wizualnie.
No a poza tym nie mam żadnej furtki, ani niczego w tym stylu, więc kociska i tak mogą wejść chodnikiem
Przyjdzie mi zbierać te kupska z rabaty...........

Aage -dzięki Agnieszko

Aniu - też mi się podobają takie donice

Agness - dziękuję Aguś !
A tak liczyłam że macie jakiś zapachowy odstraszacz na kociaki

[AgaNet]

Dziś przez chwile przygrzewało słoneczko i zawilec od razu wystawił buźkę do słońca

[Jule]

Aga mam - musisz wszystko wysypac otoczakami - koty na kamienie nie robia, bo musza miec mieciutko pod lapeczkami

[AgaNet]

Żonkile też lepiej w słońcu wyglądają



pieris łapie kolorki


w clematisowe dzwonki można zajrzeć

[megi1402]

Aga, ale masz kwiecia! Pięknie!!!
U mnie też dzisiaj rozkwitł pierwszy zawilec
Rozumiem twoją radość dotyczącą kwitnienia piwonii, warto było czekać cierpliwie. Obejrzałam swoje, mają pączusie kwiatowe wielkości łebka od szpilki. Będą kwitły te które dostałam jesienią od znajomej i moja mała, uratowana dwa lata temu z klepiska po budowie. Wreszcie się dowiem, jaki ma kolor.

[[Iza]]

Oj wiosna u ciebiee na całego, u nas wiosenka jeszcze w powijakach Piękny przedogródek - ślicznie,czyściutko i zapraszająco

[x-p-k]

Kurcze, ale już zaawansowana wiosna u Ciebie!
A u mnie póki co taka anemiczna, dopiero kwitną krokusy i kokorycze

[x-ag-a]

Agulka, upewniam się - to są aktualne zdjęcia, prawda?
Jeju, jak Ci zazdroszczę tego słońca i pieknego kwiecia... Może i u nas niedługo buchnie zielenią...
Znalazłaś nawozy?

[Aancyk]

Pięknie mam nadzieję zę u nas też tak będzie wkrótce. Co to za odmiana powojnika, ma śliczne dzwoneczki?

[e-genia]

Aga u Ciebie to jak latem u mnie pustki , po tej zimie tyle strat ,że znowu miejsce na nowe nabytki się zrobiło .

Genia