Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
najbardziej interesuje mnie skrętniczek
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Dziękuje za życzenia świąteczne ;)
Zazdroszczę pięknych skrętników, moje się obijają..
Zazdroszczę pięknych skrętników, moje się obijają..
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1425
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
A mi dziś kicia
zeżarła paki na skretniku WOW, głupia kocia tyle perzu u sąsiada rośnie, ogrodzenia nie ma ona bierze się do skretników, oczywiście winny zamkniecia Koci w domu się nie znalazł
.
czekam na zdjęcie rozkwitnietego skrętnika Charm 
- marwes
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1176
- Od: 28 lip 2010, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justynko cóż za ruch u Ciebie kolekcja się rozrasta , i pracy coraz więcej przy niej.
Co do parapetów i innych tam...., to na pewno zdążysz ze wszystkim .
Przecież jeszcze nie tak dawno jak w zeszłym roku mogłem podziwiać Twoje pomysły i ich realizację przez Ciebie ,a było przecież tego nie mało jak wspomnę skrzyneczki, szklarenka ...-. tak mógłbym wymieniać ale po co.
Popieram zamiary zakupu narcyzów i obsadzenia nimi działeczki .Ogrody wiosną bez tych pięknych złoconych słońcem kwiatów były by bardzo smutne, a i do domu nie było by co przynieść. Też bardzo lubię te wiosenne kwiaty.
Justynko parapety wyglądają imponująco i to nie tylko te ze storczykami które mi są najbardziej bliskie.
Podziwiam Twoją siłę do ciągłego powiększania kolekcji a z tym samym coraz większego wkładu własnej pracy.
Piszesz o królowej Philadelphi ja też kocham tego phalaenopsisa za jego ogrom kwiatów którymi mnie co roku obdarza.Choć kwiatki u tego storczyka nie są największe to mają jednak w sobie coś takiego co przykuwa wzrok.
Moja właśnie też kończy kwitnienie rozpoczęte w grudniu ubiegłego roku ale już pokazuje nowy pędzik tak więc widzę Justynko że te nasze storczysie się jakoś mijają jak nie cambrie to philadelphia....
Co do parapetów i innych tam...., to na pewno zdążysz ze wszystkim .
Przecież jeszcze nie tak dawno jak w zeszłym roku mogłem podziwiać Twoje pomysły i ich realizację przez Ciebie ,a było przecież tego nie mało jak wspomnę skrzyneczki, szklarenka ...-. tak mógłbym wymieniać ale po co.
Popieram zamiary zakupu narcyzów i obsadzenia nimi działeczki .Ogrody wiosną bez tych pięknych złoconych słońcem kwiatów były by bardzo smutne, a i do domu nie było by co przynieść. Też bardzo lubię te wiosenne kwiaty.
Justynko parapety wyglądają imponująco i to nie tylko te ze storczykami które mi są najbardziej bliskie.
Podziwiam Twoją siłę do ciągłego powiększania kolekcji a z tym samym coraz większego wkładu własnej pracy.
Piszesz o królowej Philadelphi ja też kocham tego phalaenopsisa za jego ogrom kwiatów którymi mnie co roku obdarza.Choć kwiatki u tego storczyka nie są największe to mają jednak w sobie coś takiego co przykuwa wzrok.
Moja właśnie też kończy kwitnienie rozpoczęte w grudniu ubiegłego roku ale już pokazuje nowy pędzik tak więc widzę Justynko że te nasze storczysie się jakoś mijają jak nie cambrie to philadelphia....
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justynko ja też czekam na aż Twój skrętniczek pokaże na co go stać
Mój biały skrętniczek też się powoli zabiera za kwitnienie
Mój biały skrętniczek też się powoli zabiera za kwitnienie
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
fiskomp, widać perz nie jest tak atrakcyjny jak pączki skrętnika
Swoją drogą wierzę, że musiało ci to podnieść ciśnienie.
Co do winnego, to hmm, u mnie się nigdy nie znajdzie żaden winny. Wszystko na ogół robi się samo
Swoją drogą wierzę, że musiało ci to podnieść ciśnienie.
Co do winnego, to hmm, u mnie się nigdy nie znajdzie żaden winny. Wszystko na ogół robi się samo
-
oksi
- 1000p

- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
jak fajnie że ja mam chomika bez mojego pozwolenia nigdzie się nie rusza
wyobrażam sobie co musiałaś czuć w tym momęcie.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
- mmaryla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3991
- Od: 23 lut 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Piękne kwitnienie storczyków, ten drobny i niski uroczy. Czekam na pełny rozkwit skrętnika bo nie widziałam jeszcze tej odmiany. 
- mika181
- 500p

- Posty: 678
- Od: 7 wrz 2011, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok. Oświęcimia
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Szał kwitnienia fałków szałowy

- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Stokrotkaniu- stroik już "rozebrany". Ale inne kwiaty zdobią stół.
fiskomp- Kicia wie, co piękne i hmm...zdrowe... WIosna w pełni - kolejne kwiaty urosną.
Marwes/Marku- Napisałeś wszystko tak, iż sama bym lepiej tego nie ujęła ;)
Kocham pracę fizyczną...nie Uwierzysz, ale przy takiej pracy odpoczywam i ...psychicznie i fizycznie ;)
Kolekcja spora, ale jakże kolorowa i różnorodna. I właśnie dziś sobie uświadomiłam, przez ostatnie 365 dni nie był u mnie dnia...ez, choćby jednego kwiatka na falenopsisie. I jak tu nie kochać moich roślin.
Na działeczce - parapety pomalowane. Pozostaje jeszcze skrzynki wyczyścić i można będzie zwozić powoli moje "doniczkowce" i storczyki na wakacje.
Niunia- Charm już rozkwitł
Cieszę się, że u Ciebie też skrętnik będzie kwitł.
rapunzel - coś w tym powiedzeniu jest. Szukanie winnego nie ma sensu, bo to tylko strata czasu ;)
Oksi- hihi..chomiki czasami uciekają, a wtedy...np.: kołdra pogryziona ( u mnie taak było) i drewniane nogi od krzeseł
Mmaryla- już kwitnie
Jeśli Byłaś u mnie jesienią, to na pewno juz Widziałaś tę odmianę. To drugie kwitnienie tego skrętnika u mnie i na moim wątku pokazane.
Mika- dziękuję.
Kilka portretów "Charm":



fiskomp- Kicia wie, co piękne i hmm...zdrowe... WIosna w pełni - kolejne kwiaty urosną.
Marwes/Marku- Napisałeś wszystko tak, iż sama bym lepiej tego nie ujęła ;)
Kocham pracę fizyczną...nie Uwierzysz, ale przy takiej pracy odpoczywam i ...psychicznie i fizycznie ;)
Kolekcja spora, ale jakże kolorowa i różnorodna. I właśnie dziś sobie uświadomiłam, przez ostatnie 365 dni nie był u mnie dnia...ez, choćby jednego kwiatka na falenopsisie. I jak tu nie kochać moich roślin.
Na działeczce - parapety pomalowane. Pozostaje jeszcze skrzynki wyczyścić i można będzie zwozić powoli moje "doniczkowce" i storczyki na wakacje.
Niunia- Charm już rozkwitł
Cieszę się, że u Ciebie też skrętnik będzie kwitł.
rapunzel - coś w tym powiedzeniu jest. Szukanie winnego nie ma sensu, bo to tylko strata czasu ;)
Oksi- hihi..chomiki czasami uciekają, a wtedy...np.: kołdra pogryziona ( u mnie taak było) i drewniane nogi od krzeseł
Mmaryla- już kwitnie
Mika- dziękuję.
Kilka portretów "Charm":



- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Charm
A ja moje jutro rozbieram.
-
sylvi
- 1000p

- Posty: 1067
- Od: 26 sty 2012, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Karkonosze
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Uff
skrętniczek cudo, piękny kolor - bajka 
- Monik27
- 500p

- Posty: 875
- Od: 23 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
normalnie aż mi ślinka poleciała jak zobaczyłam to cudo 

Moje kwiaty doniczkowe - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=50981" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
Zapraszam serdecznie ;-) Monika





