Zielony pokój - balkon

[mmudant]

A taki oto nieśmiały gość zameldował się u mnie na balkonie Ma swoje okrągłe, prawie codziennie tkane na nowo locum, i pomieszkuje ze mną od maja . Adres: skrzynia z powojnikami

[koniczynka2014]

ooo przepiękny pajączek Nie wiem czemu jakoś lubię pająki

[mmudant]

też je lubię ... nawet bardzo

[Biotit]

Zdjęcia I liga, napisz proszę jakim aparatem je robisz?

[mmudant]

Biotit - zdjęcia robię Nikonem. Do niedawna miałam D50, ale padł po 6 latach z wyeksploatowania migawki..., i od miesiąca robię D7000. No i obiektyw do makro mam, Sigmy 50mm.

[Biotit]

To jest b.dobry sprzęt.

[krysia_w]

Genialnie go obfociłaś, widać nawet jego oczy A co w twoim akwarium słychać?

[mmudant]

bawiąc się aparatem, czyli balkonowa deszczowa piosenka...

[Alenka]

I jak smakowały pomidorki?
Ale świetnie uchwyciłaś gościa O balkonowej deszczowej piosence, to nawet nie wspomnę..Genialne

[mmudant]

Taką papryczkę kupiłam dziś w sklepie na stosiku z warzywami. Była jeszcze o fioletowych trochę większych strąkach, takich zaokrąglonych lekko, i czerwonych grubszych - ale też wszystkie w sumie małe. Wzięłam tą najmniejszą, co ma strączki długie na ok 2-4 cm a szerokie na ok 5mm.
Czy takie papryczki są jadalne? to są z tych ostrych?? jakoś nie mam odwagi jej spróbować ...

[Beaby]

Tak, Madziu - od dawna jadam właśnie tę papryczkę, ale odczekuję ok 2 tygodni od zakupu bo nie wiem kiedy i czym była nawożona. Daję ją do gulaszu, papryczka jest aromatyczna ale nie obawiaj się jej ostrości - śmiało można dać kilka na raz.
Te fioletowe i tak się przebarwiają, a smakowo zdecydowanie wolę właśnie tą, którą zakupiłaś. Ale to pewnie kwestia smaku...
Można zebrać pestki i mieć na przyszły rok własne - uwaga by nie dotykać przy tym oczu. Ja jednak kupuję co roku nowe....

Piękna ta "deszczowa piosenka"!

[welkam]

Piękna papryczka. Czy wiesz, jaka to odmiana? Wszystkie papryki są jadalne. Czytałam gdzieś, że nawet liście są zjadliwe. Pamiętaj, że jeśli to ostra papryka, to jej możliwości można odkryć dopiero na w pełni dojrzałych owocach.

[mmudant]

Niestety na doniczce nie było odmiany ...

[justus27]

A ja bym uważała na ostrość papryczki.
Jest mnóstwo odmian i akurat ta Twoja może być zarówno, bardzo ostra lub bardzo...łagodna.

Ja bym ukroiła odrobinę, poddusiła na masełku i spróbowała.
Najwyżej Miej szklankę wody w zasięgu ręki do popicia...

[ewa321]

Madziu - w oczekiwaniu na nadjeżdżające tillandsie delektuję się Twoim balkonikiem, i dziwię się , czemu do tej pory tu jeszcze nie zajrzałam.
Stanęłam jak wryta pod prawą ścianką i nie mogę się ocknąć
Na fotkach z 2011 r. była tam przecudna "zielona narzutka", a na dole szczawiki, a w tym roku zielone co nieco, oplątwy, no i oczywiście szczawiki.
I jeszcze srebrny "patyczak", którego niedawno nabyłam i którego troszkę się obawiałam (nie znam tej roślinki poza nazwą).
Ale widzę, że u Ciebie na balkonie się rozprzestrzenia, to może i na parapecie da radę
Nie komentuję wszystkiego, bo całości na raz nie ogarniam, dzisiaj skupiłam się tylko na prawej ściance szczawikach i "patyczaku"
A poza tym prześlicznie tu u Ciebie