Botanicznego w Edynburgu a ja mam tylko małe siewki,ale
schowałam je do altanki coby nie zmarzły ,do gruntu posadzę
je w przyszłym roku.Kwiatki fuksji które pokazałam są z roślin
które przynajmniej jedną zimę spędziły w gruncie na działce,
ta z dużymi kwiatkami biało-lila na pewno dwie zimy.
Produkcja sadzonek fuksji idzie pełną parą, jak nie będzie
takiej zimy srogiej jak zapowiadają to powinno starczyć
dla każdego,przynajmniej magellanki


























