muszę zgodzić się z przedmówcą - coś jest nie tak...moja morwa biała czarnoowocowa od 2 lat siedzi w gruncie i również podwoiła swą objętość + pięknie się odrestaurowała po zniszczeniu w dużym procencie zimą 2013/14. Może podsyp ją delikatnie np. azofoską - moja rośnie na glinie i daje radę..
Ja u siebie mam 6 morw, niby 3 miały być czarne, a 3 czarne. Lecz po liściach wnioskuję że mam tylko 6 morw białych . No ale nie będę ich wykopywał. Szczerze wątpiłem że dadzą sobie radę na glebie gliniastej jaka jest u mnie. W 1 roku marnie mi to wyglądało, co dziwne w tym roku mnie zaskoczyły i zaczęły mieć nawet spore przyrosty. Chyba nie doceniłem moich drzewek, i mimo wszystko morwa to bardzo żywotne drzewo. Nie ma gigantycznych przyrostów, ale są dosyć jak na takie warunki.
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie... Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Zgadzam się z Wami, ze morwa to bardzo żywotne drzewo. Pamiętam z dzieciństwa u babci, niedaleko były tory a przed nimi żywopłot morwowy (jako zapora przed śniegiem w zimie), regularnie cięty i ciągle podrastał. Ale moja morwa wcale nie jest ekspansywna, była posadzona razem ze świdośliwą, w odległości 4m. Obydwie sadzonki były w doniczkach, jakieś 40 cm wysokie. Świdośliwa ma już 1.5 m wysokości, a biedna morwa niewiele podrosła. Wygląda na zdrową, liście jędrne, bez plam, nie usychają. Spróbuję podsypać azofoski, mam trochę na działce. Tylko czy teraz? czy trochę później?
Mam młodą morwę , o czarnych owocach.
W tym roku, czyli w czwartym lub piątym, bo już nie pamiętam, miała
trzy owocki.Dzisiaj rano delikatnie dotknąłem palcem i każdy z owocków
po kolei opadał. Czyżby już były w pełni dojrzałe?
jeśli ktoś ma morwę o czarnych owocach, to proszę o komentarz.
Pozdrawiam. Darek.
marcinpruszcz, do uważnego przewertowania całego wątku o morwie skłoniła mnie Twoja uwaga o za kwaśnej ziemi. Znalazłam Twój stary wpis o niekorzystnym działaniu kory na morwę. Ą ja, naiwna, wysypałam zaraz po posadzeniu półmetrowy okrąg z kory, żeby chwasty nie rosły i ziemia nie wysychała. Może to jest powodem słabego przyrastania mojej morwy? Jutro kupię wapno w ogrodniczym i sypnę garść.
Mam pytanie: jest bardzo sucho i upały, a więc czy najpierw solidnie podlać morwę a potem rozsypać dookoła garść wapna? czy odwrotnie: najpierw rozsypać wapno a potem podlać?
No i jeszcze: czy razem z wapnem podsypać garść azofoski czy dopiero za kilka dni?
Znaczy się ja osobiście proponował bym najpierw posypać wapnem, a później podlać. Wtedy nie trzeba czekać na opady atmosferyczne... A co do azofoski, to lepiej poczekać na poprawę kondycji...
Patrząc na zdjęcia porównawcze liści morwy białej i czarnej wychodzi na to, że ja też mam dwie morwy białe
Oto liście z moich morw:
Morwa (lewy liść) owocuje na biało i jest w tym roku obsypana owocami, natomiast morwa (liść prawy) obficie kwitła, ale nie zawiązał się żaden owoc! Chyba ta druga pójdzie do wycinki!
smolka nie masz przypadkiem na tej białej morwie 2 rodzajów liści na jednym drzewku? Bo u mnie we wszystkich morwach występują właśnie te dwa rodzaje liści na jednej roślinie co masz na zdjęciu.
Pozdrawiam
Śmierć ogrodnika w niczym nie zagraża drzewu. Ale jeśli drzewo będzie zagrożone, ogrodnik umiera dwukrotnie... Głupiec i mędrzec nie widzą tego samego drzewa.
Lukas99 przyznam szczerze, że nie przyglądałam się zbytnio wszystkim liściom, ale raczej na każdym drzewie jest innych rodzaj liści!
Geniodekt czy morwa czarna ma bardziej sercowaty kształt liści? Dlaczego jedna moja morwa biała zrzuciła wszystkie zawiązki owoców? Rosną niedaleko siebie!