Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Właśnie skończyłam kopczykowanie - no cóż z powodu paczek nie zrobiłam tego wcześniej - za oknem pada śnieg. Ziemia mimo temperatury - 4 stopnie była miękka.
Zapowiadają mrozy na wtorek i środę po - 12 stopni, muszę tylko przykryć włókniną Elfe i owinąć Gloire de Dijon.
Dostałam wiadomość - paczka z katalogami została dziś wysłana - kto zamówił ten będzie miał ją może w tym tygodniu.
Ingis05 - Raubritera (Rabuś dokładnie Rycerz Rabuś - brzmi dziwnie) mam od zeszłego roku, kupiłam go z kobietami w czeskiej szkółce. Kwitł bardzo ładnie jak na róże roczną, takie małe okrągłe kwiaty i było ich dość dużo. Co do chorób - był o dziwo zdrowy, jest mało odporny na mączniak. Zachwyciłam się nim przeglądając forum niemieckie. Tam było zdjęcie tej róży o wysokości 200 cm opartą na jakieś podporze i od dołu do góry była w kwiatach - coś pięknego. Jeśli chodzi o odporność na mróz - według Helpa strefa 4b - czyli dość odporna róża.
Elizabetka - popracujemy nad tymi renesansowymi - w Czechach mają ich dużo, może coś też przybędzie u nas w naszych szkółkach.
Camellia - róże z Agel będą wiosną, czekam na odpowiedź od nich. Co do Muttertag to ja kupiłam ją w naszej szkółce, była jeszcze taka o białych kwiatach.
Nela - Planter miałam 4 sztuki ale jedną udało mi się sprzedać - lubię ją z powodu kwiatów i tego oczka. Wolę mieć różnorodne róże, na razie przystopuje z różami z Rosen, teraz dokupiłam róże Meillanda - znalazłyśmy w Niemczech szkółkę z przedstawicielstwem tej firmy, koszty wysyłki były duże - 30 euro to najwyższe jak dotąd koszty przesyłki - ale róże obiecującą wyglądały. No i najważniejsze - udało nam się dostać najnowsze odmiany tej firmy.
Zapowiadają mrozy na wtorek i środę po - 12 stopni, muszę tylko przykryć włókniną Elfe i owinąć Gloire de Dijon.
Dostałam wiadomość - paczka z katalogami została dziś wysłana - kto zamówił ten będzie miał ją może w tym tygodniu.
Ingis05 - Raubritera (Rabuś dokładnie Rycerz Rabuś - brzmi dziwnie) mam od zeszłego roku, kupiłam go z kobietami w czeskiej szkółce. Kwitł bardzo ładnie jak na róże roczną, takie małe okrągłe kwiaty i było ich dość dużo. Co do chorób - był o dziwo zdrowy, jest mało odporny na mączniak. Zachwyciłam się nim przeglądając forum niemieckie. Tam było zdjęcie tej róży o wysokości 200 cm opartą na jakieś podporze i od dołu do góry była w kwiatach - coś pięknego. Jeśli chodzi o odporność na mróz - według Helpa strefa 4b - czyli dość odporna róża.
Elizabetka - popracujemy nad tymi renesansowymi - w Czechach mają ich dużo, może coś też przybędzie u nas w naszych szkółkach.
Camellia - róże z Agel będą wiosną, czekam na odpowiedź od nich. Co do Muttertag to ja kupiłam ją w naszej szkółce, była jeszcze taka o białych kwiatach.
Nela - Planter miałam 4 sztuki ale jedną udało mi się sprzedać - lubię ją z powodu kwiatów i tego oczka. Wolę mieć różnorodne róże, na razie przystopuje z różami z Rosen, teraz dokupiłam róże Meillanda - znalazłyśmy w Niemczech szkółkę z przedstawicielstwem tej firmy, koszty wysyłki były duże - 30 euro to najwyższe jak dotąd koszty przesyłki - ale róże obiecującą wyglądały. No i najważniejsze - udało nam się dostać najnowsze odmiany tej firmy.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Gosiu, listę róż masz imponującą
I dziękuję ślicznie za kolejną pomoc w zakupach
Tym razem to baaardzo dorodne sadzonki

I dziękuję ślicznie za kolejną pomoc w zakupach

Tym razem to baaardzo dorodne sadzonki

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Aniu - dostałyśmy ładniejsze bo kupiłam po 10 sztuk tej samej odmiany.
Dziś nas zawiało - przez noc tyle śniegu napadało - przypomniał mi się zeszły rok. Zdjęcia są robione komórką - nie chciałam lustrzanki wynosić na temperaturę - 10 stopni.
Tu są angielki i Leonardo da Vinci.

Na pierwszym planie Cottage i Bobbie James.

Pod tą zaspą są schowane róże z Czech - dostały kopczyki i warstwę liści, obok Plantier.

Choinka mojego sąsiada.

Dziś nas zawiało - przez noc tyle śniegu napadało - przypomniał mi się zeszły rok. Zdjęcia są robione komórką - nie chciałam lustrzanki wynosić na temperaturę - 10 stopni.
Tu są angielki i Leonardo da Vinci.

Na pierwszym planie Cottage i Bobbie James.

Pod tą zaspą są schowane róże z Czech - dostały kopczyki i warstwę liści, obok Plantier.

Choinka mojego sąsiada.

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
No i mamy zimę.
U mnie to samo, wszystko pod kołderką i to sporą.
U mnie to samo, wszystko pod kołderką i to sporą.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Aniu - dziś pierwsze dni odwilży, a potem od czwartku podobno znów ma być mróz.
Dziś doszedł po tygodniu katalog z Rosen Schultheis, naprawdę warto było go zakupić. Sama ilość zdjęć róż bije na głowę katalogi Austina i Rosen Tantau. Oprócz róż były dostępne też dodatki - cukier różany, pieprz różany, galaretki, konfitury - wszytko z róży. Zrobiłam fotki - sami zobaczcie.
Przy zdjęciach - rozpisane tabelki z wszystkimi informacjami o danej róży.
Dziś doszedł po tygodniu katalog z Rosen Schultheis, naprawdę warto było go zakupić. Sama ilość zdjęć róż bije na głowę katalogi Austina i Rosen Tantau. Oprócz róż były dostępne też dodatki - cukier różany, pieprz różany, galaretki, konfitury - wszytko z róży. Zrobiłam fotki - sami zobaczcie.
Przy zdjęciach - rozpisane tabelki z wszystkimi informacjami o danej róży.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
To naprawdę jak dobra książka! Warto! Ma dużo odmian niedostepnych w innych szkółkach, głównie historycznych .
Mam jego katalog z 1995 roku, juz wtedy pobił innych ilością oferowanych odmian!
Mam jego katalog z 1995 roku, juz wtedy pobił innych ilością oferowanych odmian!

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Tak Ewuś - to bite 118 stron z fotografiami róż - wcale nie pomaga w wyborze danej róży. Gdy widzi się tyle róż to chciałoby się mieć każdą z nich, a najpiękniejsze są te na łukach lub zdjęcie Mme Isaac Pereire pnącej się po domu. Niestety z tej ilości muszę wybrać tylko 4 sztuki dostępne jeszcze.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
A ja mam jego książkę i bardzo sobie ją chwalę.
To z niej wybierałam pierwsze odmiany historyczne lata temu
No i fajnie opisana historia
To z niej wybierałam pierwsze odmiany historyczne lata temu

No i fajnie opisana historia

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Oliwko - czy masz Unser Rosenbuch? Jak widziałam jest dostępna na 2010 rok - coś około 17,90 euro. Nawet zastanawiałam się nad zakupem ale mam drobny problem z niemieckim a chyba wersji angielskiej nie mają.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Nie, skąd
Mam po polsku Róże w ogrodzie. Pielęgnacja i odmiany. wydana w 2003 roku.
PS Bardzo drogi ten katalog?

Mam po polsku Róże w ogrodzie. Pielęgnacja i odmiany. wydana w 2003 roku.
PS Bardzo drogi ten katalog?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Katalog kosztował 3,90 euro doszły koszty przesyłki. Dzięki, muszę się rozejrzeć po naszych pozycjach książkowych albo zdecydować się na nówkę z 2010 roku.
- Grzesiu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3679
- Od: 25 gru 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Gosiu super ten katalog....wysyłam pw 

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Grzesiu - napisz o tym w swoim wątku - może znajdą się kilka osób ale musisz się liczyć że teraz są święta - może nie jest to dobry termin.
Na razie z katalogu wybrałam - dzięki Asi - Roseninsel - podobna do Bailando o bardzo dużej ilości kwiatów ze śliczną rozetką, Roseraie du Chatelet, Hermitage - NIRP, pnąca Katharina von Bora i na dodatek z 2 lub 3 historyczne.
Do zamówienia można się przyłączyć - chciałabym je złożyć w styczniu więc jak ktoś będzie zainteresowany to proszę na PW podać listę.
Na razie z katalogu wybrałam - dzięki Asi - Roseninsel - podobna do Bailando o bardzo dużej ilości kwiatów ze śliczną rozetką, Roseraie du Chatelet, Hermitage - NIRP, pnąca Katharina von Bora i na dodatek z 2 lub 3 historyczne.
Do zamówienia można się przyłączyć - chciałabym je złożyć w styczniu więc jak ktoś będzie zainteresowany to proszę na PW podać listę.
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Chyba sobie zamówię ten katalog. Gosia, masz piątkę z marketingu
Lista ode mnie wkrótce...
Jak płaciłaś za katalog? Przelewem czy przy odbiorze?

Lista ode mnie wkrótce...
Jak płaciłaś za katalog? Przelewem czy przy odbiorze?
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże w ogrodzie Gosi - część 3.
Gosiu, już w styczniu zamówienie? Chciałabym się przyłączyć. Po wielogodzinnym wertowaniu i przeglądaniu strony wybrałam 35 odmian. Z tej grupy muszę wyselekcjonować max 5, nie wiem jak ja to zrobię. Rozumiem, że do końca grudnia można się zastanawiać?