Mój ogród - Ewelina- 1cz.2007r.

Ewelina · Post » 27 mar 2007, o 22:59

Grażynko- Szpilko, z trawą pod drzewami jest duży problem- opisałam wszystko na pierwszych stronach tego wątku. Stare sosny sprawiają nam tyleż radości ,co zgryzoty, ale sądzę ,że dodają jednak ogrodowi wiele uroku, wię c warto powalczyć...Pod sosnami są rododendrony (vide zdj. w osobnym wątku), pierisy, hortensje, ale też jałowiec, kalina sztywnolistna( ma mnóstwo pączków kwiatowych-będzie cudna ,gdy zakwitnie),laurowiśnia.Pod brzozami wszystko rośnie kiepsko-brzozy to piękne samoluby-ale ma pod jedn ą z nich namiastkę wrzosowiska. Co do trawy - też poczytaj wyżej- opisałam krok po kroku, co robię , aby było nie najgorzej...

Szpilka · Post » 28 mar 2007, o 18:58

Przepraszam, ale jestem gapa nie czytałam wszystkiego

Poczytam sobie Twoje rady Ewelinko i na pewno je zastosuje u siebie bo jeszcze mam tyle miejsca, że szok. Muszę poszukać Ciebie w Ogrodzie. Uściski.

Ewelina · Post » 28 mar 2007, o 23:15

Znowu dziś poszalałam trochę w ogrodzie i znowu bolą mnie plecy...Doktory mówią ,że nie jest dobrze

Oj, to moje motto przy postach sprawdza się w 100% !

dachasia · Post » 30 mar 2007, o 00:54

Ewelino, znam ten ból od 20 lat, kiedy to pierwszy raz wypadł mi dysk. Cały ten czas "chodzi" po mnie z góry na dól i z dołu do góry.Ale praca na działca, odpowiednio dozowana i z umiarem sprawia,że funkcjonuję ( raz lepiej raz gorzej)

leda16 · Post » 30 mar 2007, o 22:36

Ja uważam pracę w ogrodzie za coś lepszego od
aerobiku,

gimnastyki,

siłowni,

biegania dookoła bloku, :x
rehabilitacji ruchowej

kwarcówki,

farmakoterapii,

bioprądów ;:5
krioterapii ;:103
psychoterapii ;:121

Elizabetka · Post » 30 mar 2007, o 23:02

Ewelina pisze:Znowu dziś poszalałam trochę w ogrodzie i znowu bolą mnie plecy...

Nie ma co szarżować Ewelino. Cieszymy się na tę wiosnę tak bardzo, że przy pracy nic do nas nie dociera..... dopiero kiedy się wyprostujemy. Ale odbijemy sobie to w maju na majówce.
Pozdrawiam serdecznie.

Ewelina · Post » 2 kwie 2007, o 21:44

No i doigrałam się ...wypadł mi dysk! Teraz się rehabilituję...

To nie jest sprawiedliwe!

Elizabetka · Post » 2 kwie 2007, o 22:18

Oj Ewlinko czy to znaczy, że masz przepisane jakieś lekarstwa albo co gorsze zastrzyki?
Odpoczywaj i kuruj się bo majówka blisko.
Pozdrawiam

chatte · Post » 2 kwie 2007, o 22:36

Jeśli jesteś "uziemiona", to Ci bardzo współczuję. Ale nie martw się, najlepszy czas jeszcze ciągle przed Tobą! Pomyśl tylko: jeszcze jest chłodno, wieczory zimne i mimo czasu letniego, dzień nie za długi

A jak się wykurujesz, to będzie i cieplej, i dzień dłuższy

Życzę Ci krótkiej rehabilitacji ;) i pozdrawiam

Ewelina · Post » 2 kwie 2007, o 22:44

Pomalutku chodzę sobie na zabiegi, pomalutku sobie spaceruję . Nie mogę się
schylać, dźwigać, pracować , no nic po prostu nie mogę !!! No to sobie chociaż popstrykałam zdjęcia ( mogę !!!) - oto dzisiejsze foto- obserwacje :
Niedaleko, za płotem pięknie kwitnie ...coś

Rododendrony coraz ładniejsze,tyle że chyba jednego dopadły opuchlaki (podam doglebowo nicienie, to je załatwi).

A wokoło coraz ładniej, coraz bardziej zielono, a gdzieniegdzie nawet kolorowo troszkę...

Gramoli się języczka, mak wschodni, kwitną żonkile i cebulica syberyjska.

Ewelina · Post » 2 kwie 2007, o 22:47

Dziękuję za miłe słowa ale szczerze mówiąc jestem wkurzona! Nie mam teraz czasu na takie "przypadłości". :x

agrazka · Post » 2 kwie 2007, o 23:27

Ewelino, trudno troche sobie odpoczniesz od pracy w ogrodzie.
Ja tak sobie tłumaczę zawsze.

Zdrowie najważniejsze, życzę Ci jego powrotu.

Ewelina · Post » 2 kwie 2007, o 23:59

Ruszyły także krzewy: złoci się nieśmiało FORSYCJA, a KALINA ma zawiązanych wiele pąków.

konto-nieaktywne2 · Post » 3 kwie 2007, o 09:09

Bardzo ładny ogródek Ewelino. Miło się go ogląda.

Ewelina · Post » 3 kwie 2007, o 19:03

Nadal z zajęć ogrodowych mogę uprawiać ...spacerki niezbyt forsowne! No to sobie fotografuję...

Taki niby pospolity krzew ale przecież nie sposób sobie bez niego wyobrazić wiosnę !