Ogród Gosi cz. 2

[grabek]

Wiesz Gosiu ja chyba znalazłam sposób na mojego m (otóż ja przymykam oko na jego hobby, a on zupełnie inaczej zaczął podchodzić do mojego i już w ogóle się nie czepia, że wydaję pieniądze i takie tam , więc rada jest taka znaleźć jego hobby, pozwolić mu się tym zająć i będzie spokój

[Margo2]

Jolu, niestety nie u mnie. Ja mu pozwalałam od zawsze na wszystko, więc on przyzwyczajony do tego. Chyba, żeby teraz zrobić odwrotnie. Ale ja nie umiem udawać, że mnie coś złości.

[Margo2]

Igorku, mnie często się zdarza gubić wątki. A orientuję się dopiero po jakimś czasie, bo straszny nawał pracy i ni mogę siedzieć tyle co kiedyś na forum. Ty będziesz miał niedługo czasu, a czasu na zwiedzanie ogrodów. Zazdraszczam

[majka300]

Gosiu byłam i obejrzałam twoje piękności

[Margo2]

Gosiu ale gapa ze mnie. Tak mi Grzesiu w głowie zawrócił, że zapomniałam podziękować Ci za uznanie moich rh.
Naprawdę dziękuję, bo przy Twoich roślinkach moje wyglądają nader skromnie.

[asia0809]

już Ci kwitną powojniki? U mnie w tym temacie zastój kompletny. Chyba mają strajk
Zachwycona Twoim Rh Goldbucket, kupiłam sobie takiego (jest rewelacyjny ten kolor kwiatów i krój liści). Czy Ty go na zimę okrywasz albo cieniujesz? Bo wygląda mi na delikatnego.
Fajnego masz pieska, pomiziaj go ode mnie

[Margo2]

Piesio pomyziany. Dziękuję

Asiu u mnie powojniki ostatnio tak ruszyły. Może dlatego, że podsypuje im dużo kurzaka na wiosnę.
Właśnie, jeśli chodzi o Goldbukett, to jest jedyny rh którego w tym roku nie zacieniałam i chyba wygląda najgorzej. Stracił wszystkie górne pąki. Nie wiem, czy to przez brak zacienienia, czy, że w pobliżu jest rynna i ma za mokro?

[AAleksandra]

Cieszę się, że impreza koncertowa się udała. Mi to chyba słoń na ucho kiedyś nadepnął i nie mam ciągot w tym kierunku. Mój M niestety ma i jak mógł to mnie zabierał prawie na siłę. Ostatnio swe wysiłki przelał na syna (nastolatka) i mi odpuścił

Podziwiam Twoje powojniki. Wspaniale duże kwiaty u białego . Moje powojniczki jeszcze ciupulki. Nie wiem czy doczekam się takich kwiatów jak na fotografiach reklamowych .

[riane]

Jeśli chodzi o M to ja robię tak samo. Jego hobby jest obarczone podatkiem na rzecz moich roślinek ;). I wszyscy są zadowoleni. Ja mieszkam niedaleko bemowa. Właściwie to można by pomyśleć o jakimś spotkanku. Takim, żeby obejrzeć najbliższe ogrody.

[Margo2]

Olu moje powojniki w tym roku jakieś takie wyjątkowe. Coraz bardziej się nimi zachwycam. Oczywiście nie tylko moimi, ale w ogóle.
A mój m. też chętnie by przelał na syna, ale syn twierdzi, że dla niego za głośno jest na koncertach. Chociaż lubi słuchać muzyki. Nawet zaczął się uczyć grać na gitarze, ale niestety cierpliwości brak i lenistwo zwycięża.

Agatko, ja już pisałam, że chętnie bym się z Wami spotkała. Chętnie zapraszam do mojego ogródka, a myślę, że inne Płocczanki też chętnie Was ugoszczą. Poczekajmy aż ta pogoda się wyklaruje i rok szkolny niech już będzie na ukończeniu to wtedy ustalimy termin i miejsce.

[grabek]

To może i ja nieśmiało bym się przyłączyła do spotkania?

[Margo2]

Jolu będziemy powiadamiały wszystkich z okolicy

[grabek]

Ok, dziękuję.

[gosia07]

Gosiu wpadłam z rewizytą .Masz ślicznego pomocnika.Mój strasznie wszystko niszczy a córeczka mu dzielnie pomaga I Ty masz różę na kiju niedługo na pewno doczekasz się pięknych kwiatów

[Margo2]

Gosiu Witaj
Niestety moja pienna nie wytrzymała zimy. Boję się kupować następne, bo to nie pierwsza, która zginęła. Zraziłam się, chociaż strasznie mi się podobają.

Mój pomocnik jest bardzo grzeczny. Towarzyszy mi na każdym kroku. Nie wyobrażam sobie ogrodu bez niego.