Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu!
Mąż usnął a ja już siedzę przy komputerze.
Pięknych snów.
Mąż usnął a ja już siedzę przy komputerze.
Pięknych snów.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Krysiu własnie wróciłam od Ciebie .Teraz masz spokój i mżesz siedziec przy kompie . Czy te firanki już skonczyłas . Ja jeszcze tak wcześnie nie ide spac ,ale za to dłuzej rano śpię .
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
W takim razie sadzę w sobotę te hiacynty, a co z liliami?
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witaj Jadziu!
Zyczę miłego dnia i słoneczka.
Zyczę miłego dnia i słoneczka.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witam wszystkich odwiedzających . Nie pada ,ale się ochłodziło .
KRYSIU akurat przyszłam od Ciebie . My się wiecznie tak mijamy .
EDYTKO no nie wiem co z liljami może zaczekac do wiosny . Nie wiadomo czy już nie będzie do nas pukac zima . Ja niektóre lilje wsadzałam na wiosne i również mi pięknie zakwitły .
Miłego dnia
KRYSIU akurat przyszłam od Ciebie . My się wiecznie tak mijamy .
EDYTKO no nie wiem co z liljami może zaczekac do wiosny . Nie wiadomo czy już nie będzie do nas pukac zima . Ja niektóre lilje wsadzałam na wiosne i również mi pięknie zakwitły .
Miłego dnia
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
oj to dobrze uspokoiłaś mnie, bo i przesadzanie mnie czeka, aranżowanie nowych rabat i remont na starych - jak to ktoś tu napisał każda miotła zamiata inaczej a ja włąsnie zostałam w ogrodzie tylko z moją więc każdy wuj na swój .... 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Najlepiej Edytko musiałabyś zapytać w sprawie lilii Grażynki -KOGRY . Ona to tu chyba jest takim expertem . Miłego dnia
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witaj Jadziu!
Kończę już te firany, Dzisiaj wychodzę na spotkanie z moimi
Amazonkami.
Miłego dnia.
Kończę już te firany, Dzisiaj wychodzę na spotkanie z moimi
Amazonkami.
Miłego dnia.
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu,
przychodzę do ciebie sprostować wiadomości o opryskach .
Pan Chodun zwrócił mi uwagę, że Euparen jest już wycofany z powodu wysokiej toksyczności.
Choć był bardzo skuteczny. Nie wiedziałam o tym.
Są nowe środki, bezpieczniejsze.
Po prostu bierz, co mają przeciwgrzybowego w sklepie. ;)
A chorobą dasz sobie radę!
przychodzę do ciebie sprostować wiadomości o opryskach .
Pan Chodun zwrócił mi uwagę, że Euparen jest już wycofany z powodu wysokiej toksyczności.
Choć był bardzo skuteczny. Nie wiedziałam o tym.
Są nowe środki, bezpieczniejsze.
Po prostu bierz, co mają przeciwgrzybowego w sklepie. ;)
A chorobą dasz sobie radę!
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11020
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu już mam swojego pierwszego wnuka
Jestem bardzo szczęśliwa , cieszę się razem z córką i zięciem a o dziadku to lepiej nie mówić.
Chodzi jak paw
Dziś imieninki maluszka , przekażę mu różyczkę od Ciebie.
Dziękuję za gratulacje i życzenia.
Jestem bardzo szczęśliwa , cieszę się razem z córką i zięciem a o dziadku to lepiej nie mówić.
Chodzi jak paw
Dziękuję za gratulacje i życzenia.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Ech, będzie miał maluch przechlapane
Hurtem i urodzinki i imieninki i jeszcze Mikołajki
To już moja Ania ma lepiej
bo tylko imieniny dzień po urodzinach
Za to dzień urodzin dzieli z naszą rocznicą ślubu
A przy okazji - gratulacje dla babci Oli (choć w przypadku wnuka to podobno tylko żona dziadka
)
Hurtem i urodzinki i imieninki i jeszcze Mikołajki
To już moja Ania ma lepiej
Za to dzień urodzin dzieli z naszą rocznicą ślubu
A przy okazji - gratulacje dla babci Oli (choć w przypadku wnuka to podobno tylko żona dziadka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Gosiu to dostanie potrójny prezent . na pewno się nie da wyrolowac
_oleander_ ,wiem ,wiem . Gdy wczoraj weszłam na forum to już wiedziałam . Wszędzie było głośno ,że mamy nowego forumowego wnuczka
. i teraz już BABCIĘ OLE .
Jeszcze raz wszystkiego naj ,naj
Niech sobie dziadek trochę ponosi głowę w chmurach . Ty mu tam znajziesz jakies zajęcie żeby się musiał schylić
GLORIO spotkałam sie z tym ,ze powiedzieli mi w sklepie ,ze Euparen wybył . Mam TOPSIN i pryskałam nim +mydło potasowo-czosnkowe . Na wiosnę muszę uważnie słuchać rad a propo oprysków .
KRYSIU mąz na pewno powiedział ,że NARESZCIE . Niech się tez od nas uzalezni wtedy będzie wiedział jak to jest
Życzę wszystkim miłego wieczoru
_oleander_ ,wiem ,wiem . Gdy wczoraj weszłam na forum to już wiedziałam . Wszędzie było głośno ,że mamy nowego forumowego wnuczka
GLORIO spotkałam sie z tym ,ze powiedzieli mi w sklepie ,ze Euparen wybył . Mam TOPSIN i pryskałam nim +mydło potasowo-czosnkowe . Na wiosnę muszę uważnie słuchać rad a propo oprysków .
KRYSIU mąz na pewno powiedział ,że NARESZCIE . Niech się tez od nas uzalezni wtedy będzie wiedział jak to jest
Życzę wszystkim miłego wieczoru
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Witaj Jadziu !
To ostanie zdjęcie to jest moje wrzosowisko wczesną wiosną.
Wiosną u Ciebie też będzie pięknie ponieważ bardzo ładnie skomponowałaś
swoje wrzosowisko. Jak wiosną coś Ci się nie spodoba w nasadzeniu - poprawisz
wrzosy mażna przesadzać i nic sie nie dzieje.Proponuję między nimi posadzić kępkami krokusy.
Miłego dnia.
To ostanie zdjęcie to jest moje wrzosowisko wczesną wiosną.
Wiosną u Ciebie też będzie pięknie ponieważ bardzo ładnie skomponowałaś
swoje wrzosowisko. Jak wiosną coś Ci się nie spodoba w nasadzeniu - poprawisz
wrzosy mażna przesadzać i nic sie nie dzieje.Proponuję między nimi posadzić kępkami krokusy.
Miłego dnia.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Nawet niezła myśl Krysiu . Ty masz własnie to czego mnie brakuje ZMYSŁ tworzenia ładnych rabatek . Mam w domu różne takie czasopisma o tworzeniu rabat ,ale jakos do mnie nie przemawiają . Miłego dnia . Ty już od rana buszujesz a ja dopiero teraz znalazłam chwilkę czasu ,żeby usiąść do kompa .
-
goryczka143
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz. 3
Jadziu!
Ja to teraz dostałam od męża czas,rano godzinkę, po obiedzie godzinkę
a wieczorem ile chcę.
Obok cersarskiej korony rośnie szchownica perska. Podobno wszystkie
wysokie szachownice odstraszają myszy. Ja tego nie wiem fakt, że ich
nigdy żadna mysza nie ruszyła.
Miłego wieczoru.
Ja to teraz dostałam od męża czas,rano godzinkę, po obiedzie godzinkę
a wieczorem ile chcę.
Obok cersarskiej korony rośnie szchownica perska. Podobno wszystkie
wysokie szachownice odstraszają myszy. Ja tego nie wiem fakt, że ich
nigdy żadna mysza nie ruszyła.
Miłego wieczoru.

