Dzień bez działki, to dzień stracony

[leszczyna]

EWO miło, że trafiłaś, zapraszam częściej będziemy miały o kim i o czym pisać jak te nasze CHRABĄSZCZE wylegną na działki.
A ile one radości wprowadzają w dom, nabrał on zupełnie innych wartości.
Należę do zakręconych babć.

[leszczyna]

Ciągle pokazuję wszystko w kolorach, świat na różowo.
Zobaczcie jak zatrzymałam czas.

ROWER MOJEGO DZIADKA bywa co jakiś czas odkurzany

[Zenia]

będziemy miały o kim i o czym pisać jak te nasze CHRABĄSZCZE wylegną na działki.

Krysiu...ja tych chrabąszczy mam trzy. Od 10 miesięcy do 4 l. Jak tak wszystkie wylegną, nie wiem czy zdołam ogarnąć je wzrokiem...co ,gdzie, który i ile wyrywa. . Oby zlitowali się nad babcią i wyrywali to co i tak jest do wyrwania.
Rower dziadka...nie tylko odkurzaj ale i konserwuj. To prawdziwy antyk.

[Wanda7]

Puk, puk. Jestem z samego rana. Rowerek - grat prima sort. Ja też mam takiego starocia i sama nie wiem, co z nim zrobić. Dziewczyny robią kwietniki. Może faktycznie jakoś by go przerobić na kwietnik
A jeśli mowa o wnukach, to moje dwie dziewczyneczki jakoś od samego poczatku chodziły tylko po ścieżkach. Aż sama się dziwię, skąd u nich taka ogrodnicza wiedza

[Tosia1]

Cały wątek przeszłam i jestem zachwycona. Masz super ładnie i z gustem wszystko!!!! :P

[leszczyna]

ZENIU bez względu na poczynania mojego chrabąszcza już chce mi się na działeczkę, a tu znowu mroźno, wietrznie w uszy szczypie a ja czapy już wyprałam i odłożyłam
Rower dziadka ma swoją historię, a pajęczynka na nim nadaje mu swój styl.

WANDZIU ja też na duże spustoszenia nie liczę, zawsze gdzieś w ukryciu czyhaja jakieś kolce, nadzieje się raz, drugi już ominie dużym łukiem.

TOSIA1 dziękuję za odwiedzinki na mojej działce, miłe słowa to balsam na zmrożone serduszko, u mnie dzisiaj było rankiem -9, brrrrrrr.....zima..
Ubieram się cieplutko i zajrzę do Ciebie co tam słychać i widać.

[leszczyna]

lubelski ....masz rację, już 3.. do tyłu
OJJJJ, zobaczysz jakie tyły Ty załapiesz jak przyszłość narodu zacznie

Mój to już takie chłopaczysko.
Na dzień Dziadka i Babci zaprosił nas do Palmiarni w Poznaniu, połazikowaliśmy, pooglądaliśmy a później w kawiarence Palmiarnianej w oczka sobie patrzyliśmy

[Zenia]

w kawiarence Palmiarnianej w oczka sobie patrzyliśmy

Te oczka takie śliczne...spojrzenie niewinne. . O działeczkę możesz być spokojna.

[asia0809]

Na dzień Babci...do Palmiarni... od razu widać, że dziecko ma dobre geny

[Jagusia]

Geny, genami ..... ale to niewinne spojrzenie..... ja już bym się bała. Taki aniołeczek:

[leszczyna]

ANDRZEJU.... z taką 12-latkom, to już można wędrować, podróżować... a te nasze maluszki - jeszcze troszkę musimy poczekać

ZENIU .. słodki jest ale które z wnucząt dla dziadków nie jest workiem radości i miłości

ASIU ..dziękuję pięknie ale kto by nie chciał przekazać to co najlepsze w nas drzemie

JAGUSIU ..spojrzenie też mi się podoba, ale z tym aniołeczkiem to lekko z ostrożna.
Ja myślałam, że mój "piękny" nie będzie umiał , a okazuje się, nikt go nie uczył a robi to wręcz doskonale
mu to z głowy, a co z tego wyjdzie

[krysad71]

Witam moją imienniczkę, pochłonięta własnym wątkiem nadrabiam zaległości w wizytach. Ja często oglądałam z zapartym tchem Twoją działkę i oczy mi wychodziły kiedy podziwiałam Twoje cudeńka na działce. Będę zaglądała częściej.
Najpiękniejszy ten w fotelu, pięknie wygląda czerwony robaczek pomiędzy kwiatuszkami. Ja często powtarzam Twoje zdanie, że dzień bez działki to dzień stracony. Żałuje, że dopiero 2 lata jestem jej użytkownikiem. A zakręciło mnie, oj zakręciło. Miałam przez tydzień gości i nie byłam oglądać pierwszych wychodzących z ziemi tegorocznych roślinek.

[romawr]

Witaj Krysiu już szybciutko przybiegłam do Ciebie
Widzę że lubisz też różne gadżet w ogrodzie
Muszę Ci powiedzieć że masz dobrą rękę do kwiatów, ja miałam katalpę ale zmarniała, trawa pampasowa - wymarzła, pustynnik to wstyd się przyznać, miał 60 cm a na drugi rok całkiem wypsiał.
Spacerując po waszych ogrodach dostałam takiego pałera, że nie mogę się doczekać wiosny
Pierwsze co zacznę to pryskanie wszystkiego Efektywnymi Mikroorganizmami, potem cięcie a następnie kompost i obornik mam nadzieję że za 2 tyg. uda mi się już wyskoczyć do ogrodu. Pustynnik masz obłędny zdradź tajemnicę co trzeba zrobić aby był taki okazały

[Wanda7]

Fajny twój mężczyzenka! W sam raz kolega dla mojej Majeczki i mojej Izuni. Już oni razem daliby nam popalić

[leszczyna]

......Czesława... by nie przestawili ale wiele innych rzeczy nie miało by racji bytu na swoim miejscu