Wszystko o... pomidorach. - 3cz.(20.01.09-29.05.09)
Hmmm no tak kozula ma ogromną wiedzę na temat pomidorów, ale zdjęcie tego pomidora??? Inne zdjęcia ok, ale to dlaczego takie rozmazane - ( wiem, że to nie forum na temat fotografii, ale jak już robimy...) to tak ode mnie bo strasznie mnie to razi hehe nie wiem dlaczegoego w sumie.
Czyżby kozula kończyła jakąś szkołę ogrodniczą???
pozdrowionka
Yyyy sorki za tą pisownie i ortografię ;p
Czyżby kozula kończyła jakąś szkołę ogrodniczą???
pozdrowionka
Yyyy sorki za tą pisownie i ortografię ;p
Ogrodnik za dyche!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8090
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2189
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Xman0070 , wyobraź sobie że masz przez 9 mies. w roku tydzień do tyłu , a przekonasz się czemu zdjęcie rozmazane i wierz mi że też takich nie lubię . Pomidor wylądował w zupie , a zdjęcia oglądałam dopiero zimą . Teraz moje pomidory dopiero kwitną , i najzwyczajniej nie było lepszego materiału , a bez nawet kiepskiego zdjęcia trudno się tłumaczy temat .
Aha , pisownia też razi , a narzędzie do poprawek jest pod ręką .
Pozdrawiam Anka , kozula przynajmniej wiadomo o kogo chodzi ...
Aha , pisownia też razi , a narzędzie do poprawek jest pod ręką .
Pozdrawiam Anka , kozula przynajmniej wiadomo o kogo chodzi ...
Kozulo… szkoda Twojego czasu na tłumaczenie, dlaczego zdjęcie jest takie a nie inne.
Dla tych osób którym zależy na nauce z pewnością nie ma to najmniejszego znaczenia.
Dzięki zdjęciom, które wstawiłaś wiadomo jasno, o co chodzi.
Xman0070 polecam naukę poprawnej pisowni, z pewnością nie będziesz się nudził i zabraknie tobie czasu na zwracanie uwagi innym co do jakości zdjęć.
pozdrawiam
Dla tych osób którym zależy na nauce z pewnością nie ma to najmniejszego znaczenia.
Dzięki zdjęciom, które wstawiłaś wiadomo jasno, o co chodzi.
Xman0070 polecam naukę poprawnej pisowni, z pewnością nie będziesz się nudził i zabraknie tobie czasu na zwracanie uwagi innym co do jakości zdjęć.
pozdrawiam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Witam! Faktycznie jestem totalnym ignorantem i nic nie wiem, ale:" nie znasz się, bo nie wiesz, że pomidory nie mają szkodników (albo bardzo sporadycznie)" koniec cytatu, w/g np. strony hasło ogrodnicze: "szkodnikami są: mączlik szklarniowy, przędziorek szklarniowiec, przędziorek chmielowiec, miniarki, mszyce i wciornastki". Kolejny cytat "nie wiesz, że zaraza jest jak grypa" - właśnie to wiem i wiem że wtedy trzeba reagować a nie, cytuję: "lepiej pryskać zapobiegawczo raz na 3-4 tygodnie niż interwencyjnie"lotta pisze: Napisałam "o ile już decydujemy się na opryski chemiczne" i napisałam "trzeba mieć jednak trochę rozeznania". Za delikatnie ? No to wprost: jak się nie znasz to z daleka od stosowania środków chemicznych!!!
A nie znasz się, bo nie wiesz, że pomidory nie mają szkodników (albo bardzo sporadycznie) i nie wiesz, że zaraza jest jak grypa - są różne rodzaje i skuteczny jest jeden z kilku środków, a nie pierwszy lepszy przeznaczony do zwalczania tej choroby.
A najważniejsze jest zapobieganie chorobom poprzez wietrzenie, aby nie było nadmiaru wilgoci.
Także życzę smacznych pomidorków!
Pozdrawiam
No proszę , nowy na forum a już podpadł.... ;:44 

Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
-
- 200p
- Posty: 420
- Od: 13 mar 2009, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - Kraków
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8090
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
W tym roku (pod niewysokim tunelem z grubej włókniny i niebieskich rurek PCV) na działce pomidory rosną co 40 cm a rozstaw rzędów na 90 cm, ale prowadzę na 3 pędy, czyli krzaki są szerokie, czasami przegapię jakiegoś wilka i mam 4 pędy. Niektóre pomidory samoistnie na pewnej wysokości rozdwajają się, no i rosną i wcale nie uważam tego za tragedię. Krzaki są duże, ale przy takim rozstawie mam dostęp do każdego pomidora. W ub. roku miałam 80 cm i ledwo mogłam się przecisnąć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8090
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy