Trochę mi ostatnio brakowało czasu i dopiero teraz zrobiłam zdjęcie "Błękitnego Anioła". Może znajdziesz trochę czasu i zajrzysz do mnie?Niestety już go wcześniej przycięłam,więc jak za krótko ,to już nic się nie da zrobić
Co rośnie u ciotki ?
Marysiu,piękne krokusy a jaka ilość
Zawsze mi się wydawało,że mam dużo krokusów w ogrodzie ,ale przy Twoich to mam maluśką kępkę.
Trochę mi ostatnio brakowało czasu i dopiero teraz zrobiłam zdjęcie "Błękitnego Anioła". Może znajdziesz trochę czasu i zajrzysz do mnie?Niestety już go wcześniej przycięłam,więc jak za krótko ,to już nic się nie da zrobić
.Za wszystkie inne uwagi będę wdzięczna ,bo naprawdę pięknie wyglądał ,jak był w dobrej kondycji.
Trochę mi ostatnio brakowało czasu i dopiero teraz zrobiłam zdjęcie "Błękitnego Anioła". Może znajdziesz trochę czasu i zajrzysz do mnie?Niestety już go wcześniej przycięłam,więc jak za krótko ,to już nic się nie da zrobić
Witaj Grzesiu ! ;:54 Dawno Cię u mnie nie było . A gdzie Ty widzisz u mnie wychodzące lilie ? To co jest podobne do lilii to szachownice cesarskie. Jest jedna fotka lilii - ta zamazana - ale to jest jedyna lilia, która wystawiła nos. Ponieważ jest to lilia orientalna jutro pójdzie pod pierzynkę. Dzisiaj nie byłam na działce bo padało i było gradobicie. Tych kilka krokusików co mam pod oknem padło podziobanych przez gradowe kule. A tak na marginesie gwoli ścisłości. Ja mam dokładnie 324m2 do obsadzania, bo oprócz 300m działki mam jeszcze skopane 24m2 pod oknem, żeby mi łobuzy w okno nie stukały. Ale przed oknem nic porządnego nie może rosnąć bo zaraz ukradną a z 10 pięter lecą na dół takie różności, że nie uwierzyłbyś co tam można znaleźć. Jutro jeśli nie będzie padać to pojadę na działkę, może coś się jeszcze rozwinęło. Powinny być już pierwsze narcyzy i tulipany. Ale jeśli i tam padał grad to nic nie będzie.grigori24 pisze:Marysiu widzę że lilie już wychodzą czy to azjatyckie? .![]()
![]()
Grzesiu na pewno się mylisz bo to są moje cesarskie korony i ja robiłam zdjęcie. Mam ich tak dużo i rosną w samym kącie, że nie mogę pomylić z niczym innym. One faktycznie na pierwszy rzut oka podobne są do lilii. Tę jedyną orientalną, która popełniła falstart trzeba będzie przywołać do porządku, dostanie po głowie torfem i będzie załatwiona. Swoją drogą cieszę się bardzo bo znaczy to, że jednak orientalne przeżyły zimę
.
To już chyba były ostatnie fotki krokusów. Nie tylko grad je zniszczył ale obudziły się ślimaki i żrą wszystko na potęgę. Wysypałam 3 paczki ślimakolu może popękają z obżarstwa. Kwitną pierwsze irysy, kwitnie puszkinia i wychylają pąki cebulice syberyjskie. Jeszcze pokażę kilka fotek: 1-3 . Miodunki, które zaczęły się rozwijać na dobre, widać, że u mnie kwitną nawet na betonie, 4. Hiacynty za chwile zakwitną. To są te, które w ubiegłym roku kwitły wiosną w domu w doniczkach. Gdy przekwitły postawiłam w kącie i zapomniałam. Gdy sobie przypomniałam były prawie całkiem suche ale będą kwitły.5. Czosnki są coraz wyższe. 6. Narcyzy mają pąki. 7. Narcyzy botaniczne już wychylają żółte łebki.8.Peonia drzewiasta ma już dorodne pąki.9. Wychodzi coś różowego ale zapomniałam co to jest, gdy zakwitnie będę wiedziała. Niestety nie mam siły sprzątnąć po zimie. Dzisiaj opieliłam tylko jedną grządkę liliowców i przycięłam róże. Źle zrobiłam ale nie wiedziałam, że będzie padać. Człowiek , który miał przyjść pomagać nie przyszedł. Ogólnie
.


Witaj na forum i w moim ogrodzie. ;:54 Cieszę się, że spędzilaś u mnie trochę czasu. Ta działka to cała moja radość ale nie wiem jak długo będę się nią cieszyć. Znów okroili nasze działki o kilkadziesiąt zabranych pod budowę ulicy i infrastruktury wokół lotniska. Od nowej ulicy będą dzieliły mnie tylko 2 działki. Będzie wielki żal gdy i do mnie wejdą buldożery. W tym roku na pewno nie ale może to być już w najbliższych latach. 
Marysiu co ty mówisz !!!! Jestem przerażony tym po napisałaś że maja zabrać tobie działkę kiedy i dla czego? Marysiu pamiętaj że w razie czego powinni wskazać tobie nowy teren . Z tego co wiem to o likwidacji terenów działkowych muszą powiadomić przynajmniej z rocznym wyprzedzeniem.Tyle pracy co włożyłaś w ten śliczny ogród .Czy masz może jakieś informacje na temat zabierania tych terenów a jeżeli nie to powinnaś niezwłocznie udać sie do Urzędu w celu sprawdzenia .Sprawdź plany zagospodarowania przestrzennego tych terenów to warto wiedzieć co ciebie czeka .Zmartwiłaś mnie tą wiadomością.
. Jestem z Tobą.

Tak to prawda Grzesiu ! Mówiło się o tym przez ostatnich kilka lat, że już będą zabierać ale jakoś ucichło. Na początku ubiegłego roku powiadomili, że zabierają kilkadziesiąt działek w celu poszerzenia ulicy i doprowadzenia do lotniska szybkiej kolei miejskiej. Od naszych działek do Głównego Terminalu są 2 przystanki czyli praktycznie siedzimy na lotnisku. W najbliższych dniach mają wejść buldożery i robić swoje. Moja działka jest w pasie tzw. przewietrzania Warszawy. Każde duże miasto musi mieć takie pasy, żeby ludzi nie udusił smog. U nas jednak w tym pasie zlikwidowali kilka jeszcze POD i postawili nielegalnie ogromne osiedle. Gdy się to wreszcie wydało okazało się, że nic nie można zrobić bo już mieszkają ludzie. Ta ziemia to jest łakomy kąsek dla władz. Mogą na tym zarobić ogromne pieniądze. Ludźmi ani ich ogródkami nikt się nie przejmuje. W planach zagospodarowania jest to 1-sza strefa wokół lotniska gdzie nie może być wysokiej zabudowy ale jest - pobudowali kilka hoteli i biurowców. A teraz pokażę roślinkę, która być może zagości u mnie w ogródku. Wczoraj gdy przechodziłam obok niszczonej działki uszczknęłam sobie mały kawałek i wsadziłam. Jeśli się przyjmie i rozrośnie będzie piękny. Jutro już go pewnie nie będzie dlatego utrwaliłam na fotce. Ma średnicy grubo ponad metr. 

- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4208
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Witaj Marysiu! odwiedziłem dzisjaj Twój ogród,i na dłużej zatrzymałem się przy pięknych i okazałych clematisach. Od kilku lat w moim ogrodzie rosną dwa clamatisy /Westerplatte i
Dr Roupert/ lecz nie jestem zadowolony z ich wyglądu.
Gdyż:krzewy są bardz gęste, dorastają do 1,5 m wysokości, bardzo wcześnie kwitną obficie, nie powtarzają kwitnienia,i do konca sezonu pozostają nieciekawym krzakiem. Kolejne pytanie w czym jest błąd, co robie żle?
Dr Roupert/ lecz nie jestem zadowolony z ich wyglądu.
Gdyż:krzewy są bardz gęste, dorastają do 1,5 m wysokości, bardzo wcześnie kwitną obficie, nie powtarzają kwitnienia,i do konca sezonu pozostają nieciekawym krzakiem. Kolejne pytanie w czym jest błąd, co robie żle?
Pozdrawiam Zenek












