Ogródkowe rozkosze Hanki - cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Witajcie Bałwanki :wink:
Poszłam luli przy -10C, a ad ranem, zgodnie z progozami, było -14C.
Szczęsciem!, opatuliłam te najwrażliwsze w donicach. :)

Obrazek

Obrazek

Teraz wypełzamy na doł, zakutani tęgo :?

Oooo myślę, jakie ładne woskowe kwiatki...,

Obrazek

a to lodzio kwiatowe :lol:

Obrazek

nawet nina Weibull, poddała flanki, a Rh zwięły mordki w rurki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A, teraz ocieplenie idzie, całe 0 w słonku :lol:

*********
Anuś, prześliczne zdjęcie :P
I zdumiewające, że u Was też zimnica.
Ja wolę jednak +7 i pouro. :lol:

Tessco, zaraz zajrzę do Ciebie :-)

Aszko, witaj w porannej bieli :P

Adrzejku, z życiu nie podejrzewałabym ciepłych stron, o taki dopust boży! :wink:
Może to jednak pora snu dla roślin?
A dla nas czas na czytanie ksiązek i podszkalanie się ? :?

Gośku, Tobie też samych słoneczek życzę :P

Ewuniu, oby wiosna radosna, szybko nas spod tych otulin wyciągnęła!
A Tobie, dała asumpt do działania! :P

Julenko, a razie nazwę go Twoim imieniem, bo innego nie ma. :lol:
A układ zaostrzonych płatków, tylko do kolegi Fiszermana pasuje :P
Brak kolców - może ona szczerbata i to przypadłość wieku ?
Oglądałam wczoraj zdjęcia angielek i romantyczych,
chyba 2 godziny i...Ty masz światłą rację.
Ukłon, aż do ziemi!
iga23
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12829
Od: 1 paź 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Tam, gdzie mieszkają dinozaury.
Kontakt:

Post »

Witaj Haneczko w moim mroźnym świecie. Mam pytanie -Co to za roślinka z długimi liśćmi na zdjęciu następnym po rh. Baaardzo piękna!!
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Iguś , bambus "wysokogórski".
Przetrwał -20C ale tylko pod ziemią.
Wiosną ładnie odbija. :P
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Hania, bój się.... Nie pokazuj mi takich temperatur na tym Twoim zepsutym termometrze, bo mi od samego patrzenia zgrabiały wszystkie członki (dobrze, że facetem nie jestem hłe, hłe, hłe ;) i prawie pisać nie mogę ;:50 (a to na rozgrzewkę)
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Ewuś, ja mogę tylko grzejniki włączyć i zaprosić Cię na gorącą herbatkę z miodem :lol:

***************************


Dla MATEK, stosujących środki ochrony roślin w ogródku:
- Wczoraj oglądałem w TV reportaż o tym, jak w Indiach nagminnie i bez instrukcji stosują chemiczne środki ochrony roślin i skutki jakie z tego wynikły . I nie dziwię się . Tam jest to możliwe , ale nie u nas. - Przynajmniej ja tak uważam.
"Narażenie na pestycydy w środowisku domowym jako czynnik ryzyka nowotworów krwi u dzieci: badanie ESCALE
opublikowano: 2008-03-12

Stosowanie w gospodarstwie domowym środków z grupy pestycydów i/lub insektycydów jest znaczącym czynnikiem ryzyka rozwoju białaczek i chłoniaków u dzieci.

Pod akronimem ESCALE znane jest francuskie badanie “Etude sur les cancers de l'enfant” oceniające między innymi środowiskowe czynniki nowotworów u dzieci.
W badaniu brało udział 764 dzieci z ostrą białaczką limfoblastyczną, 130 dzieci z chorobą Hodgkina, 166 z chłoniakiem nie-Hodgkinowskim oraz 1681 dzieci stanowiących grupę kontrolną.
Analiza statystyczna wykazała, że narażenie matki dziecka na insektycydy w czasie ciąży (stosowane w domu, w leczeniu zwierząt, lub przy uprawie ogrodu) dwukrotnie zwiększa ryzyko rozwoju nowotworu układu krwiotwórczego u dziecka.

Podobny związek wykazano w stosunku do środków ochrony roślin (pestycydów) stosowanych w danym gospodarstwie domowym przez ojca dziecka.

Autorzy wnioskują, że istnieją twarde dowody, że stosowanie w gospodarstwie domowym środków z grupy pestycydów i/lub insektycydów jest znaczącym czynnikiem ryzyka rozwoju białaczek i chłoniaków u dzieci.


autor tekstu: Lek. Agnieszka Kwiecień, specjalista medycyny rodzinnej
recenzenci: Dr med. Jarosław Kwiecień, specjalista pediatra, adiunkt I Katedry Pediatrii w Zabrzu, Śląski Uniwersytet Medyczny
źródło tekstu: Rudant J, Menegaux F, Leverger G, i wsp.: Environ Health Perspect. 2007 Dec;115(12):1787-93.
adres WWW źródła: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18087601"

********

"Ryzyko zdrowotne ludzi związane ze stosowaniem chemicznych środków ochrony roślin

Health risk in men caused by crop protection chemicals

Gerard Jonderko, Czesław Marcisz


Katedra i Oddział Kliniczny Chorób Wewnętrznych, Wydział Opieki i Oświaty Zdrowotnej Śl. A.M., Tychy
Kierownik: dr hab. n. med. Czesław Marcisz

Streszczenie

Chemiczne środki ochrony roślin (pestycydy) są szeroko stosowanymi środowiskowymi ksenobiotykami.
Ostre zatrucia są z reguły skutkiem niewłaściwego stosowania praktycznie wszystkich pestycydów.
Przewlekłe skutki zdrowotne wiązane z pestycydami obejmują kancerogenezę, neurotoksyczność, zaburzenia rozrodczości, rozwojowe i immunologiczne.
Ryzyko, jakie dzielą dzieci, jest ogólnie większe niż u dorosłych.

Na podstawie doniesień kazuistycznych, badań kliniczno-kontrolnych bądź kohortowych kliniczno-kontrolnych – u dzieci do najczęstszych nowotworów wiązanych z pestycydami należą: białaczka, nerwiak dojrzały, guz Wilmsa, mięsak Ewinga i chłoniak nieziarniczy.

Badania epidemiologiczne często oparte są na nie dość dokładnie określonej wielkości narażenia na pestycydy, co wywołało dużą dyskusję dotyczącą poprawności metodologicznej tych badań.
Ostatnio nie potwierdzono związku pomiędzy narażeniem na pestycydy o aktywności estrogenowej i występowaniem raka sutka lub jajników.

Artykuł uwzględnia również niektóre molekularne mechanizmy i przedstawia kliniczne implikacje wynikające z genetycznie zdeterminowanej międzyosobniczej zmienności i ekpresji niektórych enzymów metabolizujących pestycydy."
http://www.imp.sosnowiec.pl/gate.html?n ... ge&pid=174


A po wpisaniu w google : pestycydy+białaczka,
wyników, że ho, ho, ho! włosy stają na ogonie. :?
Może to domowe skrzywienie pediatrycze ale umieranie dzieci, jest tak jakby przykre.


http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=16
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Straszne...
Awatar użytkownika
Cynamon
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2400
Od: 24 mar 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze zach.

Post »

Hanuś, rzeczywiście przytoczone informacje są porażające, ale przecież intuicyjnie czujemy (czy wiemy???), że chemia nam baaaardzo szkodzi.

Buziaki wiejsko mazowieckie, szron na ziemi na szczęście już zniknął ... teraz trawka i słoneczko udają wiosnę :D
KDanuta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2417
Od: 24 kwie 2008, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: BRZESKO

Post »

Haniu Ty już pieknie do zimy przygotowana
a mnie dzisiejszy przymrozek zaskoczył,
jeszcze 4 pelargonie w ziemi, czy jeszcze
będzie coś z nich zobaczymy , moja wina tak
pieknie kwitły ze żal mi było je wykopywać
i obcinać :twisted:
Życzę miłego popołudnia z lekturą

____________
uściski Danuta
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Haniu ale postarszyłaś aż poszłam po pelargonie i fuksje i przyniosłam do domu :)
Chociaż fuksje całe w pąkach..
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
jollla500
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10625
Od: 26 cze 2008, o 23:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Post »

- 14 :shock: o to dobrze że ja mieszkam w cieplejszym klimacie .U mnie było -5 tak jak u Andrzeja .


O takie mam czerwone polika , od tego -5 Obrazek
Jolllinki ;:3Do Jollla500
Miłością moją są ogrody, wschody słońca i jego zachody......
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Ocho, widzę, że u Ciebie też już Syberia. Rano były zamarznięte wszystkie kałuże. Fotek brak, oszczędzałam akumulatorki w aparacie na dzisiejsze spotkanie w bibliotece. Ale jutro pewnie coś popstrykam...
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Haniu

Wpadłam żeby zobaczyć zdjęcia otulonych roślinek. Może jutro coś wkleisz? Czy ta zimowa agro to taka beżowa?

Postraszyłaś z tymi środkami chemicznymi. W sumie wiadomo, ale jak takie twarde dane się przeczyta, to faktycznie włosy dęba...
Na szczęście u mnie tego na razie ani ani, choć rozważam, bo po krótkim pobycie na forum wysnuwam bardzo prawdopodobną tezę, że przyczyną zgonu paru moich bylinek są pędraki. I chciałam je tą chemią wiosną potraktować. Pewnie jednak odpuszczę i będę je wygrzebywać ręcznie...
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
Aska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3590
Od: 13 kwie 2006, o 14:36
Lokalizacja: Podhale, woj. małopolskie

Post »

Aniu - właśnie zauważyłam Twoją twarz w awatarku! Miło Cię zobaczyć :D
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Anuś, na pędraki masz nicienie.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... t=nicienie

Polecany Diazinon 10 GR, jest już wycofywany z upraw ekologicznych
ze względu na koszmarną toksyczność dla roślin i ludzi ( podobnie jak Cyklon B).

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2a1bd35d86

A dane, jak to dane.
Nie obrazują cierpienia leczenia chemioterapią, ani wycia matek z bólu,
gdy widzą umierające dzieci( a takich, jest na forum parę).
Statystyka jest ładna i nie posiada emocji.
Problem jest wtedy, gdy dając papkę z jabłuszka i marchewki, dajemy śmierć.
A przytoczone badania dotyczą własnie raków, sprowokowanych pestycydami.
Co dla jednych pieniądzem, dla innych obolem na oczy.

Aśku, teraz to nie Syberia ale wręcz Grecja.
Wczesnym popołudniem było -11, a im później, tym...cieplej!
Wieczorem ostry wiatr, ciepły fen, pozwiewał z chryzantem włókninę
i podniósł temperature aż do -4C.
Jest po prostu, przyjemnie. :lol:
Mam nadzieję, że szybciej spadnie śnieg i takie mroźne noce nie będa się przydarzały,
bo ich efekt to...kompletnie " skoszone przy ziemi" powojniki. :evil:

Joluś, zimno ponoć na urodę wpływa.
Generałowa Zajączkowa, trzymała wanienkę z lodem pod łożnicą
i mając lat 70, miała 20-to paroletnich kochanków!

Izuś, ja nie straszę. Ja sama cała w strachu.
A teraz piękne sople wiszą nad oczkiem :lol:

Danuśku, o północy jeszcze cięłam zimową agro,
by otylić malutkie klony japońskie i nowe róże na pniu,
które zostawiałam w donicach.
I te rośłiny, które z racji późnego sadzenia, nie ukorzeniły się,
a będa transpirowały. :?
I teraz trzeba je chronić, podlewać i ...błagać szybkiego śniegu,
żeby okrył je pierzynką przed chłoszczącym wiatrem.
Będzie dobrze!

Cynamoniu, przerażające jest to,
http://www.ciop.pl/26745
że pestycydy są obecne już w mięsie zwierząt, a nie tylko w roślinach.
I to, że statystycznie 40% żywności jest skażone truciznami i odsetek ten rośnie w miarę,
jak rolnicy zwiększają " efektywność produkcji".
Buziaki z ciepłego fenu. :P

Ewuś/ Ave - yhm.
Kierowcy powodujący wypadki - idą zwykle do więzienia.
Rolnicy przekraczajacy normy skażeń żywności....maja się dobrze i coraz lepiej.
( dopłaty unijne do ha, bez obligatoryjnych badań skażeń chemicznych)
Może przyjdzie czas, gdy udowodnione skażenie,
pociągnie za sobą i wyrok, i odszkodowanie.

Dlatego warto się dwa razy zastanowić, czy koniecznie musimy
ruszać do ogródka z chemią.
Czy ładny kwiatek i marchewka, wart jest ryzyka życia i zdrowia.
I czy w końcu, ten rak prostaty lub białaczka w najbliższej rodzinie,
nie jest przez nas samych sprowokowana.

Stąd te teksty, do których natchnęła mnie pośrednio Iza/ chatte.
W podzięce Izie:
Obrazek

a dla ciekawych tak szeroko zakrojonych badań kierunkowych
( pestycydy a rak), tekst oryginalny:
http://www.ehponline.org/members/2007/10596/10596.pdf
http://www.ehponline.org/members/2007/10596/10596.pdf
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Hanuś, to ja Ci dziękuję za trud, jaki sobie zadałaś, zeby te wszystkie dane wyciągnąć na światło dzienne, tu na forum Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”