Mój ogródek - chatte - 3cz. 2008r

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Post »

Witaj Izo!

Ale jeszcze tydzień temu pięknie Ci kwitł te chryzantemy, zwłaszcza ta złocista jest wprost powalająca :D
Zauwazyłam, że rozprawiacie o chorobach grzybowych, niestety ta wilgotna pogoda daje się we znaki naszym różom, moje tez są ostro atakowane, ja na razie tylko powycinałam wszystkie liście i je spaliłam, a opryski (dostosuję się do waszych metod ekologicznych :P ) dopiero wiosną. Miejmy nadzieję, że uda nam się wytępić to wstręstwo :evil:
Izo, to dobrze, że pamiętasz o koloroterapii, już sie cieszę, że będzie można przychodzić do Ciebie na poprawę nastroju :D Nawet u siebie zrobiłam coś na wzór Twojego pomysłu :wink: mam nadzieję, ze się nie obrazisz...;)
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Witajcie Halinko i Grazynko :D Na razie nie mam zadnych zdjęć, ale coś kombinuję ;)
Tylko w tym roku w ogóle nie mam zdjęć zbyt wiele (rewolucja pochłania ogromnie duzo czasu, do tego nie zawsze pamiętałam, zeby wziąć aparat, jak szłam do ogródka). Z tego co miałam, część jeszcze przepadła wskutek awarii komputera :( Coś jednak wymyslę, zeby przetrwać zimę :lol:

Ulko, przykro mi, ze nie mogłaś nacieszyć się ostatnim widokiem astrów i chryzantem :(
Jak nie możesz przenieść bezpośrednio zdjęć z laptopa na komputer domowy, to może przenieś na płytę i z płyty? Na pewno prędzej czy później uda Ci się to zrobić. Poczekamy :D

Alu, złocista chryzantema po pierwszym mocnym przymrozku jeszcze sie trzymała, ale po drugim - wszystkie kwiaty już mocno zmarniały. Dziś nawet nie wychodziłam do ogródka. Ciągle pada.
Moje róże chorowały dość mocno, przez kilkla lat z rzędu, dlatego zdecydowałam się na drastyczne metody: mocne cięcie i chemia. Traz, kiedy jak sądzę grzyb został wytępiony, a przynajmniej mocno osłabiony, metody naturalne powinny wystarczyć :D
Jak mogłabym zapomnieć o koloroterapii? Przeciez wpadłabym w depresję od tej jesienno-zimowej szarości! Czy juz rozpoczęłaś koloroterapię u siebie? Dlaczego miałabym sie obrazić?
Teraz im więcej kolorów bedziemy oglądać na forum, tym lepiej! :D Zaraz lecę zobaczyć, co tam pokazałas :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Postanowiłam dziś wstawić jeszcze kilka nietypowych, ciekawych, jak mi się zdaje, zdjęć jesiennych ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

ale fajne kicie - proszę podrapać za uszkiem ... takie milusie i tak fajnie zerkają za okno
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dzięki :D Teraz nie będę drapać, bo śpią, ale jutro bedzie drapanko od Karolka ;)
Awatar użytkownika
Monika76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1429
Od: 10 wrz 2007, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Iza, nie ma co Ci się zdawać...zdjęcia są świetne.
Słodkie kociaki...wyglądają jak flakoniki kiedy tak siedzą na oknie.
Jednak ta dwójka na ostatnim zdjęciu...ten rudy ogonek na białym koteczku :D
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Może jeszcze jedno: jesiennym akcentem są tu owoce pigwowca :lol:

Obrazek
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

ta miska musi być wygodna :D
pozdrawiam, Karol
moje wątki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dziękuję Moniko :D Koty sa bardzo wdzięcznymi obiektami do fotografowania. Niestety wcięło mi wiekszość zdjęć po awarii komputera. Spróbuję pokazać najfajniejsze z tych, co zostały.
Nastepne innym razem ;)

Karolku, koty bardzo lubia układac się własnie w miskach. Nie mam pojęcia dlaczego :lol:
Ten biały, Benvenutto się wabi, potrafi nawet zmiescić się na małym talerzyku, co wygląda przesmiesznie, bo on jest największy, z moich kotów.(Nie jest z rodziny, jest adoptowany)
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Izuniu!Fotki ślicznych koteczków są boskie!Rozbawiło mnie najbardziej to,na którym rudy koteczek uczy się latać!Mam nadzieję,że spadł ( jak to porządny kot )na 4 łapy i nic mu się nie stało!!
Jak to miło kończyć dzień śmiechem!Proszę te śliczne kotki pokiziać od "cioci basowej"! :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Małgosiu, wyobraź sobie, ze ten rudy kotek - Gabrylek, jest akrobatą! Wisząc na jednej łapce tak się wywijał, aż z powrotem wdrapał się na gałąź :D
Wszystkie kotki oczywiscie zostaną wykiziane od cioci Basowej :lol:
Awatar użytkownika
Dynka
500p
500p
Posty: 520
Od: 4 sty 2008, o 22:14
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Ten szary to jak moj Bronuś nieodżałwany, ale jestes odemnie lepsza muszę ci to przyznać ja mam trzy :lol:
Ten jeden to widzę kaskader.
Nie zawsze to co jest lżejsze jest przyjemniejsze!
Mój ogród...
Moje donice
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Szary? Czy mówisz o tym śpiącym, pręgowanym? To kotka, Platynka.
Jest mniejsza, niz normalny dorosły kot, bo miała w dzieciństwie wypadek i jakos niewyrosła.
A Gabrylek, jako rzekłam, jest akrobatą ;) :lol:
Ale to jeszcze nie wszystkie moje koty :D
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

;:112 Mnie też na koniec tego ponurego dnia, rozbawiły Twoje koty Izko . Są bardzo ładne i pocieszne, a zgoda
jaka między nimi panuje łapie za serce. Cała czwórka w jednakowej pozie na parapecie ;:1 .
Zdjęcia na drzewie śliczne i w jesiennym temacie ... podziwiam, że udało Ci się uchwycić kota w locie ;:111 . Przypadek, czy długie wyczekiwanie ? :lol:

Pozdrawiam serdecznie Kocią Mamę i ślę dłuuugie tarmoszenie dla kiciusiów ;:168 ;:168
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Kot - akrobata!
Izuniu Ty i Twoje koteczki rozbawiliście mnie do łez!I dzięki Wam za to,bo dzień miałam paskudny!Dobrze,że wieczór się fajnie toczy w miłym towarzystwie! :lol:
Kiedyś nad morzem,przy smażalni,chodziły takie tricolory !Chciałam nawet jednego szachnąć do domu,ale pomyślałam,że męczyłby się w mieście...Szalenie mi się podobają koty o takim umaszczeniu!
Pozdrawiam,Małgorzata
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”