Goździk Szabo (Dianthus chabaud)

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gaura
500p
500p
Posty: 860
Od: 14 lut 2013, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Goździk Szabo - dianthus chabaud

Post »

Fajnie, że przezimowany Grenadin może mieć tyle kwiatów. Fakt, łodygi wiotkie, ale patyczek i sznurek pomaga, by utrzymać je w ryzach :D A Wiedeńskiego nigdy nie siałam, nie spotkałam nasion?
Szabo wysiany rośnie, postaram się w tym roku lepiej go okryć na zimę.
Pozdrawiam, Kasia
Awatar użytkownika
Viola K
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2356
Od: 14 mar 2013, o 19:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Trzebnicy

Re: Goździk Szabo - dianthus chabaud

Post »

emalia112 pisze:Z ogrodowych sadze i Grenadina i Wiedeńskiego. Wyrośnięty krzak Grenadina potrafi mieć ponad setkę kwiatów. Ale nie lubię go, bo to straszna fleja.Po deszczu te piękne kwiaty oblepione błotem są do wyrzucenia. Ma wiotkie łodygi ,a spore kwiaty. Wole Wiedeńskiego, bo ma krótsze i sztywniejsze łodygi i nie straszny mu deszcz. Szkoda, że Ci Szabo nie przezimowały. Taki dwuletni to potrafi dać popis.
Zazdroszczę wam takich pięknych siewek. Ja trochę za wcześnie wysiałam, parapetów mało, i dużo mi padło.Bo już w lutym wywaliłam na zewnątrz.Padły nie dawno, tak z tydzień temu. W dzień było ciepło a w nocy spory mróz. Dziś kupie nasiona i dosieje.
Wiedeńskiego też wysiałam w tym roku :) ładnie rośnie .
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Goździk Szabo - dianthus chabaud

Post »

Ja posiałam nasionka goździka szabo 17 stycznia i już mają po 1,5 cm. Chcę porównać kwiaty (wysiałam z 4 opakowań, każde innej firmy). Zobaczę, które ładniejsze-chyba, że będą takie same :;230 . Posiałam też goździk chiński (2 opakowania różnych firm). Trochę wzięło mnie na eksperymenty mimo, iż sieję je po raz pierwszy w życiu. Mam nadzieję, że coś z tego mi wyjdzie.
Awatar użytkownika
adamanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2645
Od: 24 kwie 2008, o 23:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Goździk Szabo - dianthus chabaud

Post »

Siałam goździki w ubiegłym roku, posadziłam w ogrodzie, ale bardzo późno zaczęły kwitnienie bo we wrześniu , do grudnia były zielone , ciekawa jestem czy przetrwają zimę :roll:
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Goździk Szabo - dianthus chabaud

Post »

adamanna Trzymam kciuki za Twoje goździki, by przetrwały :uszy , ale czy przypadkiem one nie są tylko jednoroczne? Ja dopiero pierwszy raz posiałam do doniczek na parapecie, więc nie mam doświadczenia, ale trochę poczytałam i chyba są jednoroczne. Jak przetrwają u Ciebie to daj znać, nie będę wyrywać sadzonek jesienią i też je zostawię.
emalia112
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1406
Od: 14 sty 2014, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Goździk Szabo - dianthus chabaud

Post »

Od 20 lat sieje goździki Szabo, co roku staram się je przezimować i jak do tej pory tylko jedną zimę nie przezimowały. Czasem niektóre padają bo lubią je atakować choroby grzybowe na wiosnę. Ale pilnuję oprysków i w czerwcu mam już kwiaty. Obfitość kwiatów jest nieporównywalna. Tak naprawdę to Szabo jest byliną, tyle, że nie jest w pełni odporna na mróz dlatego traktuje się ją jak jednoroczną.
Obrazek
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Goździk Szabo - dianthus chabaud

Post »

emalia112 śliczny ten Twój goździk, może jak mi się uda doczekać moich sianych w tym roku i któreś ładnie zakwitną (kolorek) to też spróbuję go przezimować, tylko zdradź mi tajemnicę ;:303 czym go okrywasz i kiedy oraz kiedy to okrycie zdejmujesz.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Goździk Szabo - dianthus chabaud

Post »

Też miała dwa lata temu
i przezimowałam na następny rok.
Bardzo obficie kwitł,
ale jak to ja powyrywałam wszystko,
bo potrzebowałam miejsce.
Oczywiście kupiłam już nasiona
i będę wysiewać.
Teraz tak szybko to ja się go nie pozbędę z ogrodu. :D
emalia112
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1406
Od: 14 sty 2014, o 19:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Goździk Szabo - dianthus chabaud

Post »

Bardzo lekko go przykrywam, przeważnie suchym prosem rózgowatym , bo mam go bardzo dużo. Ale pilnuję by nie złapały w jesieni plamistości. Zwykle na początku września pryskam amistarem, albo innym środkiem, ale w tamtym roku, chorób nie było, tylko opryskałam OW. Byłam już sprawdzać ładnie przezimowały. Trochę sarenki się popasły, ale to nie szkodzi będzie się lepiej krzewić.
Obrazek
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Goździk Szabo - dianthus chabaud

Post »

Lucynko śliczne Twoje Szabo. ;:138
Ninia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1857
Od: 24 sty 2016, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Goździk Szabo - dianthus chabaud

Post »

Dzięki za odpowiedź, a czy można okryć je gałązkami z sosny-miałabym prościej, gdyż rosną na mojej działce. Cieszę się, że trafiłam tutaj dużo wcześniej, to może uda mi się je przechować na przyszły rok. Jedynego goździka jakiego siałam dwa lata temu (teraz mi się przypomniało) to goździk kropkowany-na opakowaniu(już nie pamiętam jakiej firmy) nic nie pisało, że kwitnie na drugi rok i miałam go jesienią wyrzucić z doniczki takiej wiklinowej (ze stwierdzeniem, że się nie nadaję na ogrodniczkę, bo mi nie zakwitł), zostawiłam, bo był jeszcze zielony z myślą, że zrobię to wiosną. No i wiosną jakież było moje zdziwienie, gdy w doniczce było zielono-a nawet przez myśl mi nie przyszło, żeby go okryć, bo miał go czekać kosz i tak został i rośnie pod sosną-wiem, że jest mrozoodporny.
henryka
200p
200p
Posty: 373
Od: 13 lut 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Goździk Szabo - dianthus chabaud

Post »

Tak pięknie kusicie, że chyba jeszcze raz spróbuję. Powiedzcie tylko co trzeba zrobić żeby nie wylegały.
Mariola54
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4858
Od: 11 wrz 2006, o 00:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Goździk Szabo - dianthus chabaud

Post »

henryka pisze:Tak pięknie kusicie, że chyba jeszcze raz spróbuję. Powiedzcie tylko co trzeba zrobić żeby nie wylegały.
Podwiązać do patyczka :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”