Pyszności Hanki
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Dziewczyny fajnie,że zainteresował Was mój przepis na powidła.Nie napracujecie się a efekt wyśmienity
Tylko jeszcze raz ostrzegam.
Nie wolno choćby raz zamieszać,bo jak raz ruszycie to garnek spalony.jeśli zrobicie tak jak napisałam bez mieszania powidła będą super i garnek łatwiej się umyje niż po zupie.
_________________
Tylko jeszcze raz ostrzegam.
Nie wolno choćby raz zamieszać,bo jak raz ruszycie to garnek spalony.jeśli zrobicie tak jak napisałam bez mieszania powidła będą super i garnek łatwiej się umyje niż po zupie.
_________________
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Dziś zimno niemiłosiernie mamy czas na zabawę w kuchni a i jabłka obrodziły
Szarlotka -pychotka jak mówią moi wnukowie
ciasto kruche
3 szklani mąki
1 szklanka cukru pudru
1 łyżeczka proszku
6 żółtek
3 łyżki kwaśnej śmietany
Ciasto kokosowe
6 białek
3/4 szklanki cukru
sok z cytryny
20 dag wiórek kokosowych
białka ubić na sztywno dodać cukier ubijać dodać sok z cytryny i na koniec kokos
1,5 kg jabłek /obojętnie jakich/
1 galaretka cytrynowa lub agrestowa
cynamon /jak kto lubi/
jabłka zetrzeć na grubej tarce ,zaparzyć /tylko mają być gorące nie wysmażone/ dodać galaretkę i dobrze wymieszać /jak kto lubi słodko dodać cukier/
zagnieść kruche ciasto .1/5 ciasta włożyć do lodówki.Pozostałą rozłożyć na blachę i podpiec .
Na podpieczone ciasto wyłożyć letnie jabłka przykryć ciastem kokosowym i na wierzch zestrugać na grubej tarce pozostałą część ciasta kruchego
Piec 30-35 min w 180
Szarlotka -pychotka jak mówią moi wnukowie
ciasto kruche
3 szklani mąki
1 szklanka cukru pudru
1 łyżeczka proszku
6 żółtek
3 łyżki kwaśnej śmietany
Ciasto kokosowe
6 białek
3/4 szklanki cukru
sok z cytryny
20 dag wiórek kokosowych
białka ubić na sztywno dodać cukier ubijać dodać sok z cytryny i na koniec kokos
1,5 kg jabłek /obojętnie jakich/
1 galaretka cytrynowa lub agrestowa
cynamon /jak kto lubi/
jabłka zetrzeć na grubej tarce ,zaparzyć /tylko mają być gorące nie wysmażone/ dodać galaretkę i dobrze wymieszać /jak kto lubi słodko dodać cukier/
zagnieść kruche ciasto .1/5 ciasta włożyć do lodówki.Pozostałą rozłożyć na blachę i podpiec .
Na podpieczone ciasto wyłożyć letnie jabłka przykryć ciastem kokosowym i na wierzch zestrugać na grubej tarce pozostałą część ciasta kruchego
Piec 30-35 min w 180
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3058
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Cieszę się,że jesteś zadowolonaBogusia2 pisze:Haniu, zrobiłam powidła wg Twojego przepisu. Pyszne. Nie mieszałam ani razu i rzeczywiście na garnku nie ma śladu przypalenia, jakbym gotowała kompot a nie powidła. Zamiast octu wsypałam odrobinę kwasku cytrynowego. Powidła są gęste i słodkie, nie musiałam dosładzać. Co prawda nie zrobiłam z pełnych 3 kg owoców, ale na pewno było 2,5 kg przed wypestkowaniem. Dzięki za przepis. Polecam.
Haniu właśnie dlatego próbuję... że nie mieszamy.Hanka 1 pisze:Iza tylko pamiętaj nie mieszamy.Napisz jak Ci wyszły powidła
Bo ja zawsze robię bez cukru ale z mieszaniem...
Jutro napisze jak wyszły
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Jeeeeeeeeeeeesssu....Gdzie ja trafiłam??? no i dietę diabli wzięli,Haniu, od jutra próbuję wszystkie Twoje przepisy
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1222
- Od: 26 maja 2008, o 20:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Haniu, powidła tak smakuja moim domowinkom, że kolejna porcja węgierek zasypana cukrem. Dziś wieczorem smażenie.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Bogusia
Ja dałam normalny.
Włączyłam kuchenkę na 2 i sobie poszłam. O 21 sobie przypomniałam, że powidła robię/smażę i poszłam wyłaczyłam. Bo już mi się nic nie chciało. Dopiero rano zamieszłam i spróbowałam.... mniam mniam PYCHOTA.
Jak wrócę z pracy to tylko podgrzeję i do soiczków i ........ będę się rozglądała zakolejną partią śliwek
Gar czyściutki!
Włączyłam kuchenkę na 2 i sobie poszłam. O 21 sobie przypomniałam, że powidła robię/smażę i poszłam wyłaczyłam. Bo już mi się nic nie chciało. Dopiero rano zamieszłam i spróbowałam.... mniam mniam PYCHOTA.
Jak wrócę z pracy to tylko podgrzeję i do soiczków i ........ będę się rozglądała zakolejną partią śliwek
Gar czyściutki!
z uśmiechami Iza
u liski
u liski