Śliczne są...a taką krzewuszkę mam u siebie, ale nie mogę powiedzieć, że jest stuknięta tylko zaklęta.
Mój ogródek - chatte - 3cz. 2008r
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Aniu, zapowiadają, ze ma byc bezsniezna zima...zobaczymy jaka będzie. Jeżeli snieg spadnie, to coś tam jeszcze sfocę
A koloterapia oczywiscie będzie! Przed nami długie zimowe miesiące. Jakbyśmy je przeżyli bez koloroterapii? ;)
Krzewuszka rosła sobie kiedyś na pniu, aż w ubiegłym roku ktoś ją złamał
Udało mi sie uratować gałązkę z korony i zrobiłam z niej sadzonkę. Ukorzeniona w ubiegłym roku, dopiero w tym zaczęła rosnąć, ale nie zakwitła wiosną, tylko teraz 
U Ciebie już 0 stopni?
U mnie jeszcze powyżej zera. Ale pewnie już też niedługo.
Cóż, pozostaną nam wspomnienia lata
Ja tez Cię pozdrawiam!
Moniko, ciesze się, ze chryzantemy Ci sie podobaja
Jak uda mi się je wyleczyć, to będę robić sadzonki. Duzo sadzonek ;)
A dlaczego Twoja krzewuszka jest zaklęta? Nie kwitnie?
Karolku, jaki pan, taki kram ;)
Nie mam nic przeciwko temu, zeby takich stukniętych roslin było więcej
A koloterapia oczywiscie będzie! Przed nami długie zimowe miesiące. Jakbyśmy je przeżyli bez koloroterapii? ;)
Krzewuszka rosła sobie kiedyś na pniu, aż w ubiegłym roku ktoś ją złamał
U Ciebie już 0 stopni?
Cóż, pozostaną nam wspomnienia lata
Ja tez Cię pozdrawiam!
Moniko, ciesze się, ze chryzantemy Ci sie podobaja
A dlaczego Twoja krzewuszka jest zaklęta? Nie kwitnie?
Karolku, jaki pan, taki kram ;)
Nie mam nic przeciwko temu, zeby takich stukniętych roslin było więcej
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Hanuś, nie wiem ile stopni było w nocy, a w ogródku jeszcze nie byłam. Nie okrywałam chryzantem, nie robię tego o tej porze. Nie warto, bo teraz juz na pewno będą przymrozki a z nimi powinna nadejść zima. Naturalną koleją rzeczy chryzantemy musza zakończyć kwitnienie.
Co innego, jak jeszcze miały pąki, a była nadzieja, ze dnie będą w miarę ciepłe. Chciałam, zeby rozkwitły, no i doczekałam się. Kwitły chyba ponad tydzień? Sama nie wiem, ale to dla nich duzo ;)
Moniko, zgadza się, jak się dość intensywnie o kimś mysli, to najczęściej taki przekaz bywa odbierany. Ale u mnie to była jedna myśl, która moze jeszcze tylko raz wróciła ;)
Muszę jeszcze popróbować
Te różowe chryzantemy kapcanieją po przymrozkach, więc obawiam się, ze dziś będą wyglądały bardzo marnie. Niewielka to strata, bo i tak kończyły kwitnienie.
Co innego, jak jeszcze miały pąki, a była nadzieja, ze dnie będą w miarę ciepłe. Chciałam, zeby rozkwitły, no i doczekałam się. Kwitły chyba ponad tydzień? Sama nie wiem, ale to dla nich duzo ;)
Moniko, zgadza się, jak się dość intensywnie o kimś mysli, to najczęściej taki przekaz bywa odbierany. Ale u mnie to była jedna myśl, która moze jeszcze tylko raz wróciła ;)
Muszę jeszcze popróbować
Te różowe chryzantemy kapcanieją po przymrozkach, więc obawiam się, ze dziś będą wyglądały bardzo marnie. Niewielka to strata, bo i tak kończyły kwitnienie.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Ale mnie zmartwiłaś Izuś.
Sądziłam, że ogrodowe chryzantemy choć miesiąc- dwa, są ozdobne.
Stąd tyle mojego ble-blania na forum
i nadzieja na jesienne ukwiecenie ogródka.
A tu masz!
Tylko tydzień ?
Astry, nie zdążyły zakwitnąc i pąki wyglądają dziś tak:

Za to śmierdziele, szykują się w najlepsze do kwitnienia :P

Iuś, szybkiej wiosny sobie życzmy!
Sądziłam, że ogrodowe chryzantemy choć miesiąc- dwa, są ozdobne.
Stąd tyle mojego ble-blania na forum
i nadzieja na jesienne ukwiecenie ogródka.
A tu masz!
Tylko tydzień ?
Astry, nie zdążyły zakwitnąc i pąki wyglądają dziś tak:

Za to śmierdziele, szykują się w najlepsze do kwitnienia :P

Iuś, szybkiej wiosny sobie życzmy!
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
No nieeee... Iza! ;:78 Jak możesz tak ubliżać krzewuszce (i sobie)
Całe szczęście, że udało Ci się wkleić następną porcję zdjęć.
Przynajmniej zobaczyliśmy sobie, co jeszcze kwitnie w Twoim ogrodzie.
Na razie Ci odpuścimy, ale potem znów Cię będziemy molestować.
U mnie dzisiaj rano na dachach był szron. I trochę na trawie.
Całe szczęście, że udało Ci się wkleić następną porcję zdjęć.
Przynajmniej zobaczyliśmy sobie, co jeszcze kwitnie w Twoim ogrodzie.
Na razie Ci odpuścimy, ale potem znów Cię będziemy molestować.
U mnie dzisiaj rano na dachach był szron. I trochę na trawie.
Pozdrawiam serdecznie
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Hanuś, to tylko ta jedna chryzantema! Ona jest najpóźniejsza. W ubiegłym roku (chyba?) w ogóle nie zdążyła zakwitnąć. Inne są wcześniejsze
Nie wiem jak u Ciebie , bo masz trochę inny klimat, ale na pewno znajdziesz takie, które u Ciebie zdążą zakwitnąć.
A co to są śmierdziele?
Moniko, a długo masz tę krzewuszkę? Moja przez rok wyglądała na zaklętą. W ogóle "nie ruszyła się z miejsca". Jeżeli Twoja też w przyszłym roku nie ruszy, to spróbuj jeszcze ją przesadzić. Nie poddawaj się tak łatwo ;)
Jadzieńko, to jest komplement ;)
Teraz, jak juz nie ma co pokazywać w ogrodzie, a sniegu jeszcze nie ma , to może... przedstawię moje koty... ;) A potem będziemy uprawiać koloroterapię
A co to są śmierdziele?
Moniko, a długo masz tę krzewuszkę? Moja przez rok wyglądała na zaklętą. W ogóle "nie ruszyła się z miejsca". Jeżeli Twoja też w przyszłym roku nie ruszy, to spróbuj jeszcze ją przesadzić. Nie poddawaj się tak łatwo ;)
Jadzieńko, to jest komplement ;)
Teraz, jak juz nie ma co pokazywać w ogrodzie, a sniegu jeszcze nie ma , to może... przedstawię moje koty... ;) A potem będziemy uprawiać koloroterapię

- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Bożenko, jeszcze nie byłam w ogródku, dopiero sie wybieram
Sama jestem ciekawa, bo chyba basowa napisała, ze ma chryzantemy, które ścina do wazonu, jak lezy śnieg
Nie wiem ile u mnie było stopni, ale jak niewiele, to jest szansa, ze jeszcze nie zmarzły 
Moniko, jak drugi rok, to moze faktycznie warto wiosna przesadzić. Przy okazji sprawdzisz, czy jej się coś do korzeni nie dobrało. Czasem rosliny z jakichś sobie tylko wiadomych powodów źle rosną w jednym miejscu, a pięknie w innym
Sama jestem ciekawa, bo chyba basowa napisała, ze ma chryzantemy, które ścina do wazonu, jak lezy śnieg
Moniko, jak drugi rok, to moze faktycznie warto wiosna przesadzić. Przy okazji sprawdzisz, czy jej się coś do korzeni nie dobrało. Czasem rosliny z jakichś sobie tylko wiadomych powodów źle rosną w jednym miejscu, a pięknie w innym
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Izuś to Ty chcesz mieć las w ogródku ?
A tak narzekałaś na brak miejsca. To chyba mnóstwo Ci się go zrobiło po tym przesadzeniu ogródka.
U mnie las to raptem dwa stare świerki, jedna metasekwoja i brzoza.
Czyli w sumie zajmują jakieś 5 x 2,5 m.
A co planujesz zrobić w tym lesie - jeszcze jakieś inne nasadzenia typu rho, azalie czy inne kwasolubne.
A może tam zaszczepisz grzybnię ?
A tak narzekałaś na brak miejsca. To chyba mnóstwo Ci się go zrobiło po tym przesadzeniu ogródka.
U mnie las to raptem dwa stare świerki, jedna metasekwoja i brzoza.
Czyli w sumie zajmują jakieś 5 x 2,5 m.
A co planujesz zrobić w tym lesie - jeszcze jakieś inne nasadzenia typu rho, azalie czy inne kwasolubne.
A może tam zaszczepisz grzybnię ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki

