Ogród zielonej
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu
. Przecudnego masz wnusia
. Takie dzieci są słodkie
. Zazdroszczę Ci tego, że masz gdzie wydawać pieniądze
. U mnie szału nie ma z tymi szkółkami no ale do Rzeszowa to wcale tak daleko nie mam . Może kiedyś wybiorę się i w okolicach coś znajdę. Szafirki bardzo ładne i ten ich kolorek
.U mnie też niektóre tulipany nie mają wcale pąków
. Tylko, że moje wcale nie rosną zbyt długo w jednym miejscu więc nie wiem jaka jest tego przyczyna. Pozdrawiam i udanego weekendu Ci życzę 
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu w końcu dotarłam do Ciebie. Najpierw pochwalę Karolka.. Słodki.Urósł. Niech zdrowo rośnie nowy ogrodnik na forum będzie pociechą i pomocnikiem dla babci.
A w ogrodzie piękne kwitnienia. U mnie też dużo kwitnie ale mało zrobiłam zdjęć , bo sadzę i czasu mniej na forum. Będę mieć w końcu urlop to nadrobię.

A w ogrodzie piękne kwitnienia. U mnie też dużo kwitnie ale mało zrobiłam zdjęć , bo sadzę i czasu mniej na forum. Będę mieć w końcu urlop to nadrobię.
- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Ogród zielonej
Soniu synek mojej siostry też wkładał kamienie do buzi
Kilka razy tak zrobił i przestał.
Chyba żadnego nie połknął
Jak tam rosną ostnice w doniczkach ? Moje nawet, nawet
Jedną, jedyną jaką miałem pies zjadł
Chyba żadnego nie połknął
Jak tam rosną ostnice w doniczkach ? Moje nawet, nawet
Jedną, jedyną jaką miałem pies zjadł
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu,widok Karolka niesamowity z uśmiechniętą buzinką ,wielki ogrodowy pomocnik ,czas tak szybko przeleciał ,w ogrodzie cudownie zakwitły Ci tulipanki i cała wiosenna reszta ,spacerując można się bardzo wyluzować i odpocząć ,pozdrawiam i pięknych dni życzę 
- juni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2078
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Ogród zielonej
Hej.
Dawno mnie tu nie było a tu już tyle wspaniałych kwitnień.
Plantacja pomidorowa się szykuje. Ja posiałam 4 szt.
Karol już duży jest ,13 miesięcy to sporo.
Dawno mnie tu nie było a tu już tyle wspaniałych kwitnień.
Plantacja pomidorowa się szykuje. Ja posiałam 4 szt.
Karol już duży jest ,13 miesięcy to sporo.
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród zielonej
Soniu, jak pięknie wyglądają kępy Exotic Emperor. Miałam na nie ochotę na jesieni, ale mi się nie trafiły
Będę musiała bardziej się przyłożyć do poszukiwań, bo są cudne. U mnie wiele tulipanów ma już pąki, ale jeszcze żaden nie kwitnie. Mam nadzieję, że ochłodzenie, które zapowiadają trochę spowolni ich kwitnięcie, bo na działkę ponownie pojadę dopiero po świętach.
Z Karolka słodziak straszny, ciekawe uśmiech ma zniewalający
Z Karolka słodziak straszny, ciekawe uśmiech ma zniewalający
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12213
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dziękuję za podglądanie i miłe słowa na temat mojego ukochanego Karola.
Dość chłodny dzień, ale chwilami słońce ładnie świeciło i wtedy robiło się cieplej. Przesadziłam dwie liatry kłosowe i trochę popieliłam, po ostatnich deszczach chwasty wyraźnie ożyły. Wszystkie lilie już na wierzchu. Róże przyśpieszyły zdecydowanie. Jedną NN zakulkowałam, nie mam pojęcia czy prawidłowo.

Dominiko niestety dzieci do pewnego momentu poznają świat ustami. Karol powoli się uczy innych zachowań, ale pilnujemy żeby nie zrobił sobie krzywdy.
Ewuniu to takie pogodne dziecko, że nie sposób go nie kochać. Exotic były chyba w B, pewnie kupiłaś.
Już powinny zakwitać, są bardzo wczesne.
Kasiu Karol to dziecko, które prawie nie płacze. Wystarczy się do niego odezwać, jak się sam bawi i już uśmiechnięty.
Małgosiu wiesz jakie potrafią być rozbrajające takie maluchy. Ciekawe świata, więc trzeba pilnować, bo każda rzecz ciekawa i warta polizania. Nawet umyłam kilka większych kamieni, żeby się nimi bawił. Przekłada je do różnych pojemników, między innymi do tej puszki po mleku, którą ma na zdjęciu.
Tulipany coraz śmielej pokazują kolory.
Basiu oby został taki miły i pogodny na długo, szczególnie w okresie dorastania.
Mariusz rabaty coraz bardziej zielone. Ostatni deszcz zdecydowanie przyśpieszył wegetację. Dosłownie w ciągu trzech dni zieleń zastąpiła szarość w ogrodzie. Wnusio jak każde dziecko musi przejść wszystkie etapy rozwoju, nie ma na to rady.
Aniu Karol był tak wyczekiwanym dzieckiem, że musi być rozpieszczany. Rodzice wyznaczają granice, a my tylko lekko je przekraczamy. Niech czuje, że dziadkowie są od przyjemniejszych rzeczy, niż mama i tata.
Z Exotic jestem bardzo zadowolona, mnożą się ładnie i kwitną nawet w małych doniczkach. Niestety inne sadzone w donicach słabo sobie radzą. Nie wiem, czy mało nawozu dostaje się do doniczek. Szafirki przesadziłam w ubiegłym roku na skarpę przed różami i już powoli się zagęszczają.
Lucynko tak szybko mijają miesiące, że strach myśleć. Dla wnusia otoczenie teraz inaczej wygląda, niż z pozycji na czworakach.
Ogród to najciekawsza część jego aktualnego świata. Każda roślina ma inne liście, jedna kłuje, inna kolorowa, nawet patyki-znaczniki zaczyna przestawiać.
Ostatnie dni szybko przeobraziły ogród. Wszystkie rośliny rwą się do życia i kwitnienia. Cieszymy się, bo czekamy na to całą zimę.
Ewelinko pewnie jeszcze nie zapomniałaś, że twoje dziewczyny też niedawno były takie słodkie.
Gdybyś się wybierała to napisz co potrzebujesz, podpowiem gdzie to najlepiej kupić. W mojej okolicy są dwie duże szkółki, ale też kilka mniejszych z bylinami, iglakami, krzewami. Szafirki dopiero się zagęszczają w nowym miejscu. Posadziłam rzadziej, żeby za szybko nie musieć rozgęszczać.
Alu u ciebie tyle pięknych roślin przybyło.
Większość już kwitnących. Na urlopie przyśpieszysz prace.
Pierwszy przegorzan od ciebie rośnie ogromny, ułudka chyba jutro zakwitnie, lawenda biała wspaniale przezimowała. Niestety niebieska w połowie będzie do wymiany.
Może rozpoznasz co to jest, myślałam, że przegorzan, ale teraz wypuściło więcej liści i jednak to inna roślina od ciebie.

Seba mam doświadczenie z wyciąganiem u dzieci z tchawicy, przełyku i innych otworów ciała, przeróżnych przedmiotów. Małe kamyki są szczególnie niebezpieczne, a moja wyobraźnia pracuje wyjątkowo, jak Karol się nimi interesuje.
Ostnica z siewu od dwu tygodni stoi na dworze. Czekam z wsadzaniem do gruntu, aż ruszą ubiegłoroczne, wtedy będę wiedzieć, gdzie mam dosadzić. Nie mam psa, ani kota, no może czasem sąsiedzkie.
Martuś właśnie dzisiaj głównie podglądałam co już się obudziło na rabatach. Przyjemnie pobyć w ogrodzie, po wielu godzinach w pomieszczeniu. Karol będzie pomagał przede wszystkim poskracać lub ogławiać rośliny.
Beatko u ciebie to dopiero piękna wiosna, szczególnie magnolia zachwycająca.
Moje tulipany coś zastrajkowały w tym roku, dużo kęp tylko liście pokazało.
Muszę poczytać, co się z nimi dzieje. Sasanki i inne drobiazgi trochę cieszą kolorem.
Pomidorami zaraziłam siostrę, która ma dużo większy ogród. Zobaczymy jakie efekty tej współpracy będą.
Wnusio tak się śpieszy z poznawaniem świata, że czasem nie nadążam za nim.
Iwonko chłody zdecydowanie opóźniają kwitnienie tulipanów, na pewno po świętach twoje będą na ciebie czekać.
Exotic kup koniecznie, wcześnie kwitną i mało kapryśne, nawet w niewielkich doniczkach mają ładne kwiaty. Karol tym swoim uśmiechem potrafi załatwić sobie wszystko.




W takim stadium lubię go najbardziej.


Trawy ruszyły.



Na żurawki narzekam, że opuchlaki je lubią, odmładzać trzeba, ale jak zaczynają pokazywać nowe przyrosty znowu je lubię.



Dość chłodny dzień, ale chwilami słońce ładnie świeciło i wtedy robiło się cieplej. Przesadziłam dwie liatry kłosowe i trochę popieliłam, po ostatnich deszczach chwasty wyraźnie ożyły. Wszystkie lilie już na wierzchu. Róże przyśpieszyły zdecydowanie. Jedną NN zakulkowałam, nie mam pojęcia czy prawidłowo.
Dominiko niestety dzieci do pewnego momentu poznają świat ustami. Karol powoli się uczy innych zachowań, ale pilnujemy żeby nie zrobił sobie krzywdy.
Ewuniu to takie pogodne dziecko, że nie sposób go nie kochać. Exotic były chyba w B, pewnie kupiłaś.
Kasiu Karol to dziecko, które prawie nie płacze. Wystarczy się do niego odezwać, jak się sam bawi i już uśmiechnięty.
Małgosiu wiesz jakie potrafią być rozbrajające takie maluchy. Ciekawe świata, więc trzeba pilnować, bo każda rzecz ciekawa i warta polizania. Nawet umyłam kilka większych kamieni, żeby się nimi bawił. Przekłada je do różnych pojemników, między innymi do tej puszki po mleku, którą ma na zdjęciu.
Basiu oby został taki miły i pogodny na długo, szczególnie w okresie dorastania.
Mariusz rabaty coraz bardziej zielone. Ostatni deszcz zdecydowanie przyśpieszył wegetację. Dosłownie w ciągu trzech dni zieleń zastąpiła szarość w ogrodzie. Wnusio jak każde dziecko musi przejść wszystkie etapy rozwoju, nie ma na to rady.
Aniu Karol był tak wyczekiwanym dzieckiem, że musi być rozpieszczany. Rodzice wyznaczają granice, a my tylko lekko je przekraczamy. Niech czuje, że dziadkowie są od przyjemniejszych rzeczy, niż mama i tata.
Z Exotic jestem bardzo zadowolona, mnożą się ładnie i kwitną nawet w małych doniczkach. Niestety inne sadzone w donicach słabo sobie radzą. Nie wiem, czy mało nawozu dostaje się do doniczek. Szafirki przesadziłam w ubiegłym roku na skarpę przed różami i już powoli się zagęszczają.Lucynko tak szybko mijają miesiące, że strach myśleć. Dla wnusia otoczenie teraz inaczej wygląda, niż z pozycji na czworakach.
Ewelinko pewnie jeszcze nie zapomniałaś, że twoje dziewczyny też niedawno były takie słodkie.
Alu u ciebie tyle pięknych roślin przybyło.

Seba mam doświadczenie z wyciąganiem u dzieci z tchawicy, przełyku i innych otworów ciała, przeróżnych przedmiotów. Małe kamyki są szczególnie niebezpieczne, a moja wyobraźnia pracuje wyjątkowo, jak Karol się nimi interesuje.
Ostnica z siewu od dwu tygodni stoi na dworze. Czekam z wsadzaniem do gruntu, aż ruszą ubiegłoroczne, wtedy będę wiedzieć, gdzie mam dosadzić. Nie mam psa, ani kota, no może czasem sąsiedzkie. Martuś właśnie dzisiaj głównie podglądałam co już się obudziło na rabatach. Przyjemnie pobyć w ogrodzie, po wielu godzinach w pomieszczeniu. Karol będzie pomagał przede wszystkim poskracać lub ogławiać rośliny.

Beatko u ciebie to dopiero piękna wiosna, szczególnie magnolia zachwycająca.
Iwonko chłody zdecydowanie opóźniają kwitnienie tulipanów, na pewno po świętach twoje będą na ciebie czekać.
Exotic kup koniecznie, wcześnie kwitną i mało kapryśne, nawet w niewielkich doniczkach mają ładne kwiaty. Karol tym swoim uśmiechem potrafi załatwić sobie wszystko. 



W takim stadium lubię go najbardziej.


Trawy ruszyły.



Na żurawki narzekam, że opuchlaki je lubią, odmładzać trzeba, ale jak zaczynają pokazywać nowe przyrosty znowu je lubię.



- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogród zielonej
Soniu czosnek u Ciebie juź na wierzchu??
u mnie jeszcze śladu nie ma
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogród zielonej
No Soniu, bo już myślałem, że zapomniałaś o nas hehe
Faktycznie czosnek wygląda super
trawki pną się do góry, pięknie
Hmm u mnie coś lilie nie pokazały się jeszcze, nie wiem czy nornica nie wciągnęła, bo ostatnio znalazłem dziurę w ziemi obok 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12213
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Dorotko mam dużo różnych odmian czosnków, wszystkie już ruszyły. Szczególnie zdziwił mnie niebieski, któremu w ubiegłym sezonie ścięłam wiosną szczypiorek, bo mi się nie podobały rachityczne kwiaty. Postanowił się zemścić i mam go dwa razy więcej.
Mariusz ciągle mało czasu, a im człowiek starszy, tym więcej pracuje.
Współczuję strat, może jednak jeszcze lilia się namyśli i pokaże nos. Zajrzyj za tydzień, może tylko cebula nadgryziona, wtedy się odrodzi. Mnie tak podgryzły jedną, ale w kolejnym roku zakwitła, choć była dużo słabsza. Jesienią gryzonie zniszczyły mi kępę 50 czosnków główkowatych, a doświadczenie ogrodnicy mówią, że czosnki omijają z daleka. 
Mariusz ciągle mało czasu, a im człowiek starszy, tym więcej pracuje.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Sonia, moje lilie podobnie jak u Mariusza siedzą grzecznie w ziemi - tylko azjatki wyszły. Przypuszczam, że to kwestia głębokości nasadzeń.
Wnuczka masz niesamowitego. Uwielbiam takie małe dzieciaki i tą ich nieskrępowaną ciekawość
Czy wszystkie twoje trawy już ruszyły? Pytam całkiem interesownie, bo miskanty od ciebie jeden jakby już coś go tchnęło, a drugi śpi jak zaklęty.. Myślisz, że mógł przemarznąć
Wnuczka masz niesamowitego. Uwielbiam takie małe dzieciaki i tą ich nieskrępowaną ciekawość
Czy wszystkie twoje trawy już ruszyły? Pytam całkiem interesownie, bo miskanty od ciebie jeden jakby już coś go tchnęło, a drugi śpi jak zaklęty.. Myślisz, że mógł przemarznąć
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7208
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród zielonej
Sonia, a ja tam dojrzałam plantację szafirków. Nie mogę się takiej uchować, zawsze jakoś pojedynczo mi kwitną, a ja chcę je mieć łany
Moje trawy też się budzą, ale zebrinus albo jeszcze smacznie śpi ....albo snem wiecznym 
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12213
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Sabinko u ciebie ciężka ziemia, dłużej się nagrzewa, więc na trawy trzeba spokojnie poczekać.
U mnie znowu jasne miskanty nie dają znaku życia.
Trzeciego podejścia nie będzie, posadzę zielone. Ubiegłoroczne prosa też na razie straszą suchymi resztkami, za mało ciepła na razie było, a trawy go potrzebują. W miejscach, gdzie mam nawiezione trochę gliny, też później rośliny się budzą. Wnusio jest bardzo kochany, a że jest zdrowy i stale uśmiechnięty, to wszyscy go hołubią.
Małgosiu szafirki rozsadziłam z jednej kępy. W dwa lata z dwudziestu cebulek namnożyło się tyle, że pokusiłam się o zrobienie rzeczki. Posadziłam w większych odstępach, ale już powoli widać efekt.
Trawom trzeba jeszcze dać czas, muszą poczuć ciepło, a tego za dużo nie było.

Małgosiu szafirki rozsadziłam z jednej kępy. W dwa lata z dwudziestu cebulek namnożyło się tyle, że pokusiłam się o zrobienie rzeczki. Posadziłam w większych odstępach, ale już powoli widać efekt.

-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Ogród zielonej
Soniu cudny pomocnik ci rośnie
A moje lilie jeszcze nie wszystkie się pokazały... Ale u ciebie wszystko wcześniej, więc nie tracę nadziei... W końcu tulipany kwitną juz na całego, a u mnie dopiero dwa się rozwinęły.
A moje lilie jeszcze nie wszystkie się pokazały... Ale u ciebie wszystko wcześniej, więc nie tracę nadziei... W końcu tulipany kwitną juz na całego, a u mnie dopiero dwa się rozwinęły.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród zielonej
Witaj kochana.
Dawno mnie u ciebie nie było...Pięknie się czyta, same wspaniałości które wypisujesz o Karolku. Widać ze jest dla was wszystkim. Niedawno taki był malutki a teraz już urzęduje po ogrodzie...Sama radość.
Piszesz , że tulipany u ciebie zastrajkowały. Ja też mam dużo takich kęp gdzie jest przewaga samych liści. A wsadzane akurat nie dawno ,bo w zeszłym sezonie miałam je pierwszy raz u siebie...
Zobaczyłam u ciebie Red Barona i mnie olśniło , że nigdzie go jeszcze nie widzę u siebie.
Ciekawe czy się obudzi, bo w zeszłym sezonie niemrawo rósł. Reszta traw ładnie wystrzeliła w górę. Każda innym tempem ale są. Jedynie jakiś miskant olbrzymi, którego dostałam od znajomej w zeszłym roku jeszcze się nie obudził. Reszta już się odmeldowała.
Mam pytanie ...w zeszłym roku dostałam od ciebie turzycę frosted curls. Co teraz z tymi jej włosami?
Zostawiasz ją tak czy ścinasz ? Trochę tych suchych źdźbeł próbowałam wyczesać ale z marnym skutkiem...
Piszesz , że tulipany u ciebie zastrajkowały. Ja też mam dużo takich kęp gdzie jest przewaga samych liści. A wsadzane akurat nie dawno ,bo w zeszłym sezonie miałam je pierwszy raz u siebie...
Zobaczyłam u ciebie Red Barona i mnie olśniło , że nigdzie go jeszcze nie widzę u siebie.
Ciekawe czy się obudzi, bo w zeszłym sezonie niemrawo rósł. Reszta traw ładnie wystrzeliła w górę. Każda innym tempem ale są. Jedynie jakiś miskant olbrzymi, którego dostałam od znajomej w zeszłym roku jeszcze się nie obudził. Reszta już się odmeldowała.
Mam pytanie ...w zeszłym roku dostałam od ciebie turzycę frosted curls. Co teraz z tymi jej włosami?
Zostawiasz ją tak czy ścinasz ? Trochę tych suchych źdźbeł próbowałam wyczesać ale z marnym skutkiem...

