Ania Zuzia i Chłopaki cz.5

[maniusika]

Piękne lilie a u mnie wilce coś zastrajkowały , marnie rosną i kwitną ..

[becia123]

Aniu a cóż to takie kwiatki kolorowe kwitną? ładne takie dwubarwne czekam na pociąg i nie widzę zza zakrętu a tu ciemna noc.

-- 11 lip 2015, o 21:59 --

Lilki cudne

[wielkakulka]

Janiu, to cała moja kolekcja, W ub. roku było ich wiecej, też mam wrażenie, że coś im się stało.

Beatko nie mam pojęcia - to z jednorocznej mieszanki roslin dziko rosnących łąka. Raczej nie wilce, bo każdy kwiatek ma swoja łodygę i korzonki, nie ma pnącza.

[juni]

[quote="wielkakulka"]Nikt nie zagląda, wrzuce jeszcze cos na zachętę...





No to się ujawnię na chwilę i powiem ,że to powój trójbarwny-jednoroczny.
Aniu spotykam cię w różnych wątkach i podczytuję
Gratuluję obrony i podziwiam.

[kropka2]

Ten powój trójbarwny wygląda bardzo ładnie.Zachwycił mnie też nagietek, roślina trochę zapomniana w nowoczesnych ogrodach, niestety u mnie łapie mączniaka .

[asma]

Wesolutkie "minki"mają te kwiatuszki
Zuzię uściskaj ,trzymam kciuki za dobre wyniki i zdrówka życzę!!!

[witch]

Aniu, zdrówka dla córeczki. Nie myśl o najgorszym , nastawiaj się pozytywnie

[wielkakulka]

Dzięki dziewczyny, póki co nic się nie dzieje. Ale nie pojadę nigdzie dalej od domu, jak jej nie zbada specjalista, choćby dla własnego spokoju.

[wielkakulka]

[Bogumilka]

Witaj Aniu

Z Zuzią na pewno się wszystko wyjaśni po zrobieniu badań, a tym czasem masz rację, lepiej Ją mieć na oku.

Ja posadziłam aksamitki i nagietki między warzywami i pytam mężusia czy coś już kwitnie i czy w ogóle coś rośnie, to znam tylko jedną odpowiedź...nic nie rośnie, nie kwitnie, a ogórki to ledwo z ziemi wylazły i już chwastem się zarosły oooo tyle się dowiedziałam jak wrócę to sama ocenię czy aby na pewno tak jest

[wielkakulka]

Bogusiu u mnie ogórki urosły dość duże. Mają mnóstwo kwiatów, ale nie wiążą owoców. Sąsiadki na działkach narzekają na to samo. Kwiat usycha, a ogórka nie ma. Zebrałam dosłownie kilka sztuk, a same roślinki są juz wielkie.

Beatko, te kwiatki rosną jako samodzielne roslinki. Mają łodygę jak powiedzmy astry i na wierzchołku kwiatek. Dziwi mnie, ze nie jest pnączem, tylko małym...powiedzmy krzewem.

[wielkakulka]

Mała cząstka mojej pracy

[kasik 69]

Aniu napracowałaś się,morele to mój ulubiony owoc,pamiętam jak jako dziecko chodziłam na nie na szaber.Raz zrobiłam morelową nalewkę pyszna była.
Zbieraj kochana nasionka z tej łąkowej mieszanki,piękne są.
Jak córcia

[wielkakulka]

Kardiologicznie w normie. Byłam prywatnie to i szybko. Neurolog na Kasę chorych w czwartek, czekamy. Wyników jeszcze nie ma. Dzis było jej słabo, ale nic się nie stało.

Leczo w słoikach w piekarniku.

[kasik 69]

Aniu,myślę,że to dolegliwości związane z wiekiem dojrzewania,ale sprawdzić trzeba.
Jak pasteryzujesz słoiki w piekarniku