Ogród różany nad stawem II

[Ebabka]

No, nareszcie Pięknie się trzymają ! A ten kształtny krzaczor na trzeciej fotce, co to za cudeńko ?
U mnie też po południu chłodem z północy pociągnęło, a deszczu ani kropelki

[Georginia]

Geniu Queen of Sweden /3 szt/ dlatego wydaje się duży krzaczek.Będzie trochę kwitł.

[Ebabka]

Ach, Queen była kiedyś w moim zamówieniu w R, ale zabrakło i zgodziłam się na Eglantyne, też piękna róża i ładnie rośnie
A teraz już nie mam miejsca na żadną

[Georginia]

Geniu może jakaś wymiana,będzie potrzebna,wtedy kupisz.
Jeszcze chciałam Ci pokazać na malinowej rabacie Royal Jubilee i Wollerton Old Hall zawsze kwiaty były spuszczone i trudno było im spojrzeć w twarz. W tym roku /trzeci sezon /i już ładnie stoją.

Róże

[inka52]

Piękny krzaczek Wollerton właśnie jest w jesiennym zamówieniu , wahałam się długo , czytałam rózne komentarze na jej temat , ale u Ciebie wygląda pięknie , trzyma się prosto , dostojnie , myślę , że to dobry zakup

[Georginia]

Teresko dobry zakup,tylko jak to z angielkami bywa trzeba trochę poczekać aż pędy zgrubieją i zesztywnieją.

Wollerton Old Hall

[Ebabka]

Alu,obie róże . Z moich Austinek nieźle się trzymają wcześniej wspomniana Eglantyne i Crocus Rose, ale i tak część kwiatów ma nosy na kwintę, no i Molineux stoi prosto, ale to rabatówka.

[Georginia]

Moje angielki w większości już czwarty rok więc prawie wszystkie trzymają się sztywno.Jeszcze tylko te posadzone jesienią i wiosną,różnie z nimi bywa.
Ładnie kwitła w tym roku włoszka Roberto Capucci-Barniego.Ale w południe miała cień od budynku gospodarczego.

Roberto Capucci

[daysy]

Wow deszczu nie było, ale widzę różyczki u Ciebie szaleją. Piękne masz te krzaczory, ja nie mogę się doczekać, kiedy u mnie będą takie dorodne.
Włoszka , cudo nie róża, naprawdę piękna. Na pierwszym zdjęciu to Pilgrim , cały czas się zastanawiam, gdzie by go upchnąć u siebie, nie wiem czy po północnej stronie budynku dałby sobie radę. Miałby tam tylko słoneczko do 11-tej, no i może późnym popołudniem, jak zachodzi słoneczko. Jak myślisz Alu, czy to by mu wystarczyło, czy lepiej nie ryzykować i poszukać mu jakiegoś lepszego miejsca.

[Georginia]

Daysy nie ryzykować,to angielka i będzie słabo kwitła.Lepiej posadź hortensję pnącą,ja mam na północnej stronie i ładnie wygląda.Można ciąć to co zbędne,ładnie kwitnie i pięknie pachnie.No i bez problemowa,zero szkodników i chorób.W nogach możesz posadzić azalie lub niskie różaneczniki.Bo skoro zrobisz już tam kwaśne podłoże to można to wykorzystać.

[daysy]

Dzięki Alu, tak też myślałam, że to zbyt ryzykowne miejsce, tym bardziej, że jest to miejsce słabo osłonięte i często potężnie wieje z północy oraz ze wschodu a to są najgorsze wiatry zimą. Musze poszukać dla niej innego miejsca, bardziej osłoniętego.
Miałam nadzieję, że wczoraj troszkę popada, niestety nic z moich marzeń, dzisiaj też nie ma co liczyć na deszcz. Patrzę codziennie na prognozy i mam nadzieję, że w końcu się sprawdzą i wreszcie solidnie popada .

[Georginia]

Daysy no właśnie moje miejsce też takie,wystawa od północy,i mroźne wiatry od wschodu.Tu wpada wszystkie zimowe zło do mojego ogrodu.Posadziłam trochę iglaków dla osłony ,już się sprawdzają.

Rosenfee





Bailando







Mariatheresa



Red Leonardo da Vinci



Scepter d'Isle

[Margo2]

Mimo, że susza u Ciebie róże bardzo dobrze się trzymają.
Widać od razu ile tam dobrej ziemi władowałas.
Moje słabizny, za mało im dogodziłam.
Wiosną piszę się na naukę cięcia

[April]

Jak miło popatrzeć na obficie kwitnące różyczki o tej porze.
Roberto Capucci ma pięknie pofalowane płateczki, jak spódnica Nie przystoi facetowi ale mi się takie róże bardzo podobają
U mnie ciągle przerwa w kwitnieniu, choć powoli coś tam zaczyna się dziać
pozdrawiam

[daysy]

Ile razy patrzę na ten biały płotek serce bije mi mocniej. Zestawienie z różowymi różami dodaje mu smaczku
Wczoraj zwiedzałam Twój ogród w wątku ogrodowym- widoki niebiańskie, dobrze, że mam jeszcze swoje zęby, bo bym na pewno sztuczną zgubiła