Ja nastawiłam się na deszcz, bo miało lać, a tu tylko pokropiło i jak kopię, to sucho chyba do Chin
Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
A to dzisiaj świtu nie było?
. Gdzie zagubiłaś słoneczko?.
Ja nastawiłam się na deszcz, bo miało lać, a tu tylko pokropiło i jak kopię, to sucho chyba do Chin
.
Ja nastawiłam się na deszcz, bo miało lać, a tu tylko pokropiło i jak kopię, to sucho chyba do Chin
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Marysiu wschód słońca świetne ujęcie- a ser miam lubię takie smaki na pewno pycha. Kawałek w kopercie poproszę 
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Ja tak sobie wpadłam, żeby zobaczyć co u Ciebie fajnego kwiatowego, a Ty już na dzień dobry mnie załatwiłaś na amen !!
No rozumiem cz. 5, 10, ale żeby część 21 wątku
Słów mi brak ... co się rzadko zdarza
A na dodatek na stronie pierwszej tyyyle ślicznych kolorowości
że jestem totalnie oczarowana i oszołomiona !!
Nic na razie nie komentuję - idę oglądać resztę Twoich skarbów
No rozumiem cz. 5, 10, ale żeby część 21 wątku
Słów mi brak ... co się rzadko zdarza
A na dodatek na stronie pierwszej tyyyle ślicznych kolorowości
Nic na razie nie komentuję - idę oglądać resztę Twoich skarbów
Pozdrawiam i zapraszam
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Aniu przyznaj się u Ciebie? dopiero teraz coś się przejaśnia, a tak to listopadowa słota
jedyna korzyść to orzechy spadają
Dorotko oj nie mam pakowaczki próżniowej
poza tym pierwszy już się kończy, a drugi moczy się w solance
Witaj Ewciu! wybacz Krajanko
gdybym wiedziała że przyjdziesz pisałabym drobnym druczkiem
Tak na wszelki wypadek nie zaglądaj do drugiego wątku, bo będę musiała Cię reanimować

Dorotko oj nie mam pakowaczki próżniowej
Witaj Ewciu! wybacz Krajanko
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
No to w takim razie idę do drugiego
A Ciebie poproszę, tak gdyby "coś" - o telefon na pogotowie i miejsce na intensywnej terapii
A Ciebie poproszę, tak gdyby "coś" - o telefon na pogotowie i miejsce na intensywnej terapii
Pozdrawiam i zapraszam
-
aniap56
- 200p

- Posty: 451
- Od: 6 cze 2014, o 21:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy x Lublin
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Ja jak poprzedniczka też jestem zaskoczona nowym wątkiem. Nie dość że nowy to już 19 strona.
Ale właściwie nie ma co się dziwić, bo i ogród piękny a o przemiłej właścicielce nie wspomnę
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Marysiu i ja przyszłam się przywitać
Ja tez patrze na swoje doniczki - i zastanawiam się czy to już trzeba zwozić do domu , bo noc dość chłodna , tylko sześc stopni w nocy
W dzień też chłodno było i co chwile padało - ale i tak trochę darni zerwałam
Pozdrawiam Was
Ja tez patrze na swoje doniczki - i zastanawiam się czy to już trzeba zwozić do domu , bo noc dość chłodna , tylko sześc stopni w nocy
W dzień też chłodno było i co chwile padało - ale i tak trochę darni zerwałam
Pozdrawiam Was
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Witam Marysiu, zapomniałaś o mnie
Ale ja też ciągle w pracy, albo na działce, piszecie o doniczkach, ja już pomału zwożę do pracy rośliny, bo zimowanie mają w pracy w większości, tylko kalle i begonie będą zimować w piwnicy, jeszcze zostały mi do przewiezienia fuksje i pelargonie, ale te jeszcze chyba postoją
Ale ja też ciągle w pracy, albo na działce, piszecie o doniczkach, ja już pomału zwożę do pracy rośliny, bo zimowanie mają w pracy w większości, tylko kalle i begonie będą zimować w piwnicy, jeszcze zostały mi do przewiezienia fuksje i pelargonie, ale te jeszcze chyba postoją
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Marysiu mój rdestowiec też zakwitł ale kwiatki ma niepozorne, wole jednak jego ogromne liście 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Ewwcciiiaa żyjesz?
Aniu lejesz miód na moje serce
Tak się cieszę, ze jesteś
Tereniu bardzo jestem ciekawa jak przetrwają doniczki w domku na nowej działce? a ja z przerażeniem patrzę gdzie to zmieszczę. Właściwie to część muszę jutro wtargać bo w środę widzę 4 st, to niektóre nie przeżyją poniżej 5
Dziękuję i również Was pozdrawiam
Iwonko nie płakusiaj moje Ty Słoneczko, dobrze zrobiłaś że mną potrząsnęłaś
bo nieraz tak błądzę i nic nie widzę.
No to ja jutro zaczynam od tych delikatnych, ja w dodatku wszystko przesadzam do świeżej ziemi wytrząsając ślimaki i dżdżownice z korzeni
Aniu faktycznie kwiatuszki ma niepozorne, ale trzy lata czekałam na nie
I w dodatku w tym roku zaczyna się rozłazić 
Aniu lejesz miód na moje serce
Tereniu bardzo jestem ciekawa jak przetrwają doniczki w domku na nowej działce? a ja z przerażeniem patrzę gdzie to zmieszczę. Właściwie to część muszę jutro wtargać bo w środę widzę 4 st, to niektóre nie przeżyją poniżej 5
Dziękuję i również Was pozdrawiam
Iwonko nie płakusiaj moje Ty Słoneczko, dobrze zrobiłaś że mną potrząsnęłaś
No to ja jutro zaczynam od tych delikatnych, ja w dodatku wszystko przesadzam do świeżej ziemi wytrząsając ślimaki i dżdżownice z korzeni
Aniu faktycznie kwiatuszki ma niepozorne, ale trzy lata czekałam na nie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Tak Marysiu ja też przesadzam zanim przewiozę na zimowisko, bo wcześniej mieszkaniec, do którego trafiła pierwsza doniczka pytał czy zamierzam łowić ryby, bo hodowla dżdżownic w donicy była 
- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
O kurcze to ja jeszcze muszę to wszystko przesadzić ??? ale będzie zabawa 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Ewciu w ten sposób straciłam wiele roślin i dopiero jak wyrzucałam po nich ziemię to widziałam kolonie w środku 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Biedne muszą się czymś odżywiać ,żeby nie paść z głodu
, a wszystko mają w jednej doniczce
Ciekawe czy dzisiejszej nocy znów będzie lać
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42392
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Schyłek lata w wiejskim ogrodzie cz. 21
Jadziu ciiii
ja nie chcę, bo jutro nie wejdę do ogrodu
niech trochę wsiąknie 

