Potencjalny ogród Anulli

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Aga, pomocnik słodziak, ale najbardziej lubi ogławiać. Nieważne co :? Przynosi mi z dumą fragmenty płatków, liście, kwiatki, a nawet całe astry z korzeniami, wręcza z uśmiechem i czeka na pochwały ;:167 . Dziękuję, ale tłumaczę, że nie trzeba zrywać - trzeba wąchać. Czasami nawet o tym pamięta... tak z pół minuty :roll:
Najbardziej podobają mi się żurawki jaskrawe, wręcz bijące po oczach, bo nie sposób przejść obok nich obojętnie. Kłopot mam "tylko" z brakiem cienia. Myślę, że parę dokupię na wiosnę, a z resztą się wstrzymam. Tyle jest pięknych roślin na słońce...

We wtorek posadziłam 13 liliowców. Jeszcze 4 odmiany czekają na przesadzenie z ogrodu mamy. Floksów wiechowatych uzbierało się w sumie 10 odmian, a może jeszcze coś dojdzie. Do posadzenia mam też 6 piwonii, 4 pysznogłówki, 2 odętki, dzielżany jesienne, tojad, złocienie i sporo mniejszych bylin. Uzbierało się tu i tam... Coś mi się wydaje, że jedna rabata 3x10 m nie wystarczy, żeby posadzić je z sensem. A chryzantemy też bym chciała, żeby jesienią nie było pusto. W sumie nic wyszukanego, ale kiedy się rozrosną, wyglądają cudnie.
Czuję, że mnie plecki nie przestaną boleć w najbliższym czasie. Żeby tylko ten deszcz wiedział, kiedy przestać.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Aniu ale masz front robót a raczej nasadzeń. Ja w tym roku miałam zmieniać rabatę liliowcową bo liliowce dopiero jak zakwitły to okazało się że są mocno pomieszane niskie z wysokimi i jedne drugi przeszkadzają, niestety do reorganizacji nie doszło bo mój mąż cierpi na brak czasu a w październiku to trochę za późno.
Moja trawka Red Baron rośnie w bardzo suchym miejscu w glinie ale bardzo dobrze daje sobie radę i chyba to miejsce jest zaletą w tym przypadku bo trawka bardzo, bardzo wolno się rozrasta.
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Aniu!Po zobaczeniu zakupow należy ci sie pochwała ;:108
I teraz tak:żurawki mogą rosnać w pełnym słoncu!Ale nie żuraweczki ;:108 tylko:żurawki zielone,żólte do cienia.Takie jak lime marmalade.chyba dobrze mówie.Tylko musza mieć mokro,Wsadź w torf.Nie,odczyn nie przeszkada.W ogóle to ten odczyn to jakis wymysł ;:108 u mnie w torfie wszystko dobrze rosnie ;:108
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Witajcie :wit
Deszcz wiedział, kiedy przestać, więc plecy bolą zgodnie z planem :wink: . Tylko w terenie mało to widać ;:222

Jolu, moja Red Baron to mała sadzonka, chętnie bym widziała, jak się rozrasta. Posadziłam w miejscu, gdzie jest średnio wilgotno, przy żółtym perukowcu i dereniu kousa, który ma coraz więcej czerwonych liści i wygląda cudnie. Trochę dlatego akutat tam, że miałam gotowe miejsce :oops:

Tulap, fajnie, że żurawki Ci rosną w torfowym podłożu. Kiedy w końcu doczekam się mojej dostawy torfu, chcę posadzić w cieniu domu hortensję ogrodową i jakiegoś różanecznika na próbę. Fajne byłyby żurawki w nóżkach, bo dla wrzosów chyba tam za ciemno. Czas pokaże, co ostatecznie tam wyląduje.

Moje cyklameny z wyprzedaży chyba się zadomowiły pod lipą, bo kwitną.
Obrazek

Dzisiaj pięciornik zyskał domek. Mam nadzieję, że mu się tam spodoba i odwdzięczy się za pół taczki połamanych dachówek, które musiałam wykopać, żeby przygotować mu miejsce. Dziadek, to miał dziwne wyobrażenie o sprzątaniu po zakończonych inwestycjach ;:185
Obrazek

Kwitnie zimowit - chyba bizantyjski. Nie mogę się nacieszyć. Moja córa włożyła w ziemię dwie cebulki trzy lata temu. Teraz jest około dziesięciu, a z każdej od 2 do 5 kwiatów. Najlepsze jest to, że nornice omijają zimowity, przynajmniej u mnie. Pewnie wyczuwają zawarte w nich toksyny.
Obrazek

Eksperymentalne poletko. Miejsce jest dla mnie ciężkie do zagospodarowania. Ten zestaw wygląda jakoś dziwnie... Wolałabym zrębki, tak jak na pozostałej części rabaty, ale spływałyby po każdym deszczu. Spróbuję jeszcze jak to będzie wyglądało z rozchodnikami okazałymi.
Obrazek

Różyczki The Fairy faktycznie kwitną niezmordowanie, pomimo plamistości, która wykańcza moje nieliczne różyce :evil:
Obrazek

Pomocnik wyciąga mnie na spacer co najmniej trzy razy dziennie. Tutaj spacerek obok działki.
Obrazek

No i jedna z moich, licznych, ogrodniczych słabości... Postanowiłam sadzić w skrzyneczkach plastikowych po owocach, bo liczba potrzebnych koszyczków mnie przeraża ;:oj
Obrazek
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

:;230 No,dobra,ile już masz tych cebulek,i ile wolnych m2?Bo moje 300 z 300 (chyba) w gruncie ma sienie zmiescić na 12m2 za żadne chiny według znawców ;:108
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Mateuszku, ja mam miejsca aż za ho ho, a cebulek zaledwie 220 szt. No, jeszcze jakieś przebiśniegi, szafirki, śniedki - taki tam drobiazg, nie wart liczenia. "Najgorsze", że do mojego lokalnego sklepiku dopiero przywiozą cebulki kwiatowe, a ja nie potrafiłam im się oprzeć nawet, kiedy w zasadzie nie miałam ich gdzie wcisnąć.
Oo, zapomniałam jeszcze o liliach, które niecierpliwią się w donicach.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

No to jak ty masz miejsca ho ho,to co ty sie przejmujesz?Ja tam bym wszędzie wciskał ;:108
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Słuszna koncepcja, ale przy założeniu, że się ma przynajmniej trawnik, jeśli nie miejsca na rabatach. U mnie trawa na "trawniku" to gatunek ginący ;:223 . Muszę też zaopatrzyć się w skrzyneczki, bo cebulki, to ulubione danie nornic, a tych dostatek. Żeby posadzić muszę znaleźć miejsce i je przygotować. Cebulki nie lubią mojej gliny. Rosną ładnie przez pierwszy rok, bo papu pod dostatkiem, ale przy wilgotnej wiośnie łapią je grzyby na potęgę. Pod każde sypię piasek, żeby wykopywać przynajmniej co dwa lata, a nie co roku.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
Tulap
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5929
Od: 9 lip 2014, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

ty to się nakopiesz ;:108 to może lepiej siatkę?Wtedy można wciskać,a nie robic osobne miejsca ;:108
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17435
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Anulka :wit
Zakupy już fajne ;:108
Zimowity ładne :D
cyklameny śliczne to zimujące ???
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Tulap, siatkę, czy włókninę, to można kłaść, jeśli podłoże jest oczyszczone z chwastów trwałych. Taki szczaw, powój, czy mniszek, naprawdę potrafią się głęboko zakorzenić :evil: . Normalnie wykopuję je widłami, a z siatki...?

Aniu, cyklameny powinny przezimować, żeby tylko zimą zbyt mokro nie miały, bo bulwy zgniją. To cyklameny purpurowe (druga nazwa to europejskie), takie miniaturki w porównaniu z domowymi. Podobno dwa stanowiska są w naszych Górach Kaczawskich. Kupiłam za grosze, więc nawet w roli jednorocznych było warto. Kwitły już w lipcu, ale teraz mają mnóstwo pączków.
Oj, ja i sklepy ogrodnicze... i FO...

Dopiero posadziłam 14 liliowców, 6 czeka na miejsce, a już kombinuję kolejne ;:306
Miałam już nie kupować, ale Anna55 ma śliczne kwiaty i ogromne ;:167 . Ze sprzedaży nadwyżek, chociaż częściowo, finansuje jedzonko i weterynarza dla kotów, którymi się opiekuje ;:303 . Moi dorośli domownicy nie zgadzają się na kolejnego kota (Danka odeszła zimą), więc poczuję się lepiej łącząc przyjemne z pożytecznym.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Awatar użytkownika
Koleszko
500p
500p
Posty: 961
Od: 14 wrz 2013, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ciechanów

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Piękne kwiatki . ;:oj I dobre zakupy . :wink: Podoba mi się Twój pomysł dot. sadzenia .Czekam na postęp prac i kibicuję . ;:138
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Aniu, czytam o planowanym szpalerku hortensji. Będzie pięknie. Ja też właśnie sobie posadziłam cztery sztuki Polar Bear. Ładnie wyglądają takie same odmiany obok siebie, bo efekt jest lepszy. Człowiek chciałby mieć wiele odmian, ale w końcu dochodzi się do wniosku, że słuszniej byłoby zdecydować się na mniej odmian, a więcej sztuk tych samych odmian. Jeśli mogę coś doradzić, to moim zdaniem ładnie wyglądają ciemne żurawki u stóp hortensji, ale też żurawki jednej odmiany. Wiosną, gdy hortensje są ścięte, żurawki nadają swoim kolorem życia rabacie. Ja jeszcze chcę za żurawkami wsadzić rządek tulipanów :D Ale to tylko taka moja luźna propozycja :D
baseda
200p
200p
Posty: 404
Od: 5 maja 2013, o 17:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Aniu śliczne żurawki i piękna rabata się zapowiada :) Pomocnik chyba coś znalazł ... Pomysł ze szpalerem hortensji świetny ;:63
Awatar użytkownika
ASK_anulla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1701
Od: 25 cze 2013, o 13:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze Zachodnie

Re: Potencjalny ogród Anulli

Post »

Pawle, dzięki. Myślę, że będzie nieźle, o ile nie wpędzę się w szalony miszmasz.

Wandziu, ja jeszcze nie dojrzałam do ogrodowej elegancji :oops: . Najpierw chyba muszę się nacieszyć przestrzenią, której mi dotychczas brakowało. Wymyśliłam, że posadzę różne odmiany hortensji, ale pogrupuję je na przykład po 3 podobne odmiany obok siebie. Podobnie mam zamiar sadzić lilaki i krzewuszki. Tam jest dłuższa granica działki, więc pogrupowane rośliny będą tworzyły ładne plamy koloru. Żurawki mnie zauroczyły, szczególnie ze względu na to, że nie gubią liści, ale muszę się na razie ograniczyć do kilkunastu, ponieważ nie mam cienia. Tulipany to świetny pomysł. Akurat po kwitnieniu tulipanów hortensje bukietowe nabierają objętości i zasłaniają te zasychające liście.

Basiu, żurawki mnie urzekły tą niezmienną urodą przez cały rok. Dziwne, bo w iglakach właśnie to mnie powstrzymuje od zakupów. Tyle, że żurawki, jak widać, nie muszą ustępować urodą najbarwniejszym kwiatom. Jeszcze takie jasne pomarańcze mi się podobają. Szkoda, że tak mało mam cienia. Zawsze można ;:47 ;:306 ;:306 ;:306
Janek pokazywał mamusi kwiaty. Wcześniej wąchał na rabatce, ale nie zdążyłam uwiecznić. Poległy dwa zawilce wielkokwiatowe i aster. Nie chciało mu się schylać aż tak nisko :lol:
Szpaler, to u mnie konieczność, bo nas zdmuchnie pewnego dnia. Niech przy okazji cieszy.

Ciekawe, czy zające mi nie zeżrą roślin... Chyba trzeba przed zimą postawić ambonę myśliwską na wzgórzu, chociaż raczej na dziki z niej polowali. Nad dzikami ulitowała się natura i jedna z wichur przewróciła konstrukcję. W sumie w tym roku rosła pszenica, więc nie będzie stołówki. Na kukurydzy pasą się całą watahą. Sarny w sumie też przychodzą na jabłuszka pod dom. No, naprawdę kiepsko to wygląda: jedna ja, a fauny tabuny...
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”