Mój ogród na fotografii w wiosenno -letniej odsłonie cz.7
-
zbyszek50
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1185
- Od: 13 gru 2009, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród na fotografii w wiosenno -letniej odsłonie cz.7
W takim razie polecam kilka zabiegów z krioterapii ! Zdrowia zyczę

- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród na fotografii w wiosenno -letniej odsłonie cz.7
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród na fotografii w wiosenno -letniej odsłonie cz.7
Bogusiu jaki ładny ten powojnik czy znasz nazwę? nowe nabytki ciekawe, a kwitnienia masz przynajmniej tydzień wcześniej ....i już taka duża dalia, chyba że to też nabytek już z kwiatkiem? Dobrego tygodnia!
U mnie zdecydowanie chłodniej i bez słoneczka
U mnie zdecydowanie chłodniej i bez słoneczka
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Mój ogród na fotografii w wiosenno -letniej odsłonie cz.7
Witaj Bogusiu,kwiatów w ogrodzie wielkie ilości, po prostu cudnie i olbrzymia kępa piwonii ,u mnie dopiero zaczynają swój pokaz, nie można wyjść z Twojego ogrodu ,uwielbiam takie nasadzenia,pozdrawiam i buziaczki posyłam, dziękuję za te widoki

- Matemax
- 1000p

- Posty: 2281
- Od: 14 sty 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój ogród na fotografii w wiosenno -letniej odsłonie cz.7
Bogusiu, piękne łany kwiatów, bardzo mi się podoba Twój prósznik, czy to roślina jednoroczna?
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Mój ogród na fotografii w wiosenno -letniej odsłonie cz.7
Bogusiu, u Ciebie jak zwykle piękne widoki ;)
Ale Ty musisz zadbać też o siebie...
Ale Ty musisz zadbać też o siebie...
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród na fotografii w wiosenno -letniej odsłonie cz.7
Bogusiu tak mi przykro czytać o Twojej chorobie, wiem, że nawet jak rodzina pomoże, ale to już nie to, samemu najlepiej się wszystkiego dopilnuje. Z pewnością za bardzo się forsowałaś pracami w ogrodzie, a powierzchnia ogromna.
Mój M wprawdzie nie znosi plewienia, kosić trawy także mu raczej nie pozwalam, chyba, że poza ogrodem podkaszarką, ale wszystkie cięższe prace w ogrodzie wykonuje.
Cudna roślina ten prósznik, życzę Ci, żeby dobrze przezimował, chociaż u Ciebie łagodny klimat .Ma cudny, niebieski kolor.
Pozdrawiam serdecznie.
Mój M wprawdzie nie znosi plewienia, kosić trawy także mu raczej nie pozwalam, chyba, że poza ogrodem podkaszarką, ale wszystkie cięższe prace w ogrodzie wykonuje.
Cudna roślina ten prósznik, życzę Ci, żeby dobrze przezimował, chociaż u Ciebie łagodny klimat .Ma cudny, niebieski kolor.
Pozdrawiam serdecznie.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój ogród na fotografii w wiosenno -letniej odsłonie cz.7
Bogusiu , witam i zdrowia życzę
Niestety , zdrowie nie jest ''bezawaryjne'' , czym dłużej tym bardziej słabuje.
A na tak dużym areale jest co robić.
To białe o pełnym kwiatek to dzwonek brzoskwinio listny pełny. Prusznik piękny , ale na zimowanie trudny. Nawet w twoim klimacie wymaga solidnego okrycia po sam czubek nosa.
Niestety , zdrowie nie jest ''bezawaryjne'' , czym dłużej tym bardziej słabuje.
A na tak dużym areale jest co robić.
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Mój ogród na fotografii w wiosenno -letniej odsłonie cz.7
Bogusiu, zdrówka życzę. Ogród piękny, ale ogromny, nie dziwię się że zaczyna w boczkach strzykać . Uważaj na siebie. Ja już po jednej operacji, trzy lata zaraz miną , mam nadzieję że to ostatnia. Tym bardziej podziwiam to co robisz. Wiem ile wysiłku musisz włożyć żeby taki efekt był. Goździki brodate cudnie pachną, pamiętam z dzieciństwa.
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród na fotografii w wiosenno -letniej odsłonie cz.7
Kochani!...sprostowanie... przepraszam za błąd w moim tekście. Krzew "prusznik"...przez "u"..a nie tak jak ja napisałam na zasadzie skojarzenia od "prószyć". Przepraszam!
Marysiu!/ Maska/...odnajdę nazwę powojnika i podam Ci. Dalia od marca rosła w tunelu foliowym.Wysadziłam ją do gruntu około 15 maja. Cieszy swoim pięknym kwieciem. Ja w tym roku dosyć wcześnie wysadziłam wszystkie dalie do gruntu...zatem już są spore.
Martuniu!..dziękuję za miłe słowa. Piwonie mam tylko te wczesne...ależ jaki cudowny, powalający zapach..roznosi się po moim mega. Mam kilka kęp w różnych częściach ogrodu.W jednej części rośnie razem z różą wiekową NN...zapachy przenikają się...rewelacja.
Mateuszu!
Prusznik to krzew...wiesz,ze niewiele o nim wiem...ale tak mi się spodobały te jego misterne , niebieskie kuleczki...nie mogłam się oprzeć. U nie na tak wielkim areale, muszą być tylko tak wielkie łany kwiatów , pojedyncze kwiatki ...niewidoczne.
Mariolu!.wiesz jak to jest...innym się radzi...a samemu trudno zastosować się do zaleceń lekarskich. Już jest ciut lepiej...ale z tabletkami.Myślałam o zabiegach krioterapii ...niestety neurolog odwiódł mnie od tej myśli.Dzisiaj już spróbuję co nieco poczynić w ogrodzie...z wielką ostrożnością.
Tereniu!/ Tajka/...no niestety...nikt nie zrobi tak dobrze jak ja.
Mój eM teraz całe dnie zajęty przy remoncie mieszkania dla syna...więc niewiele mi może pomóc. Kupiłam w sobotę pergolę ...i tak przymilam się,aby jak najszybciej mi ją zamontował.Synowie pracują ...oczywiście targanie kamieni,kopanie dołków pod roślinki, koszenie wielkiego areału, obkaszanie skarp stawu ...to ich przydział.
Tadziu !...miło ,ze jesteś. Niestety..SKS
Czasami mam dosyć tak wielkiego areału, zwłaszcza gdy pada non stop.W tym roku koszenie trawy jak na razie ...co 5 dni, a chwasty rosną jak zwariowane. Będę musiała solidnie zadbać o prusznika.
Danusiu!/ Tacca/...wiem,ze nie powinnam tak eksploatować się...ale ja tylko przy pracy wypoczywam. Nie potrafię siedzieć bezczynnie...chyba mam zaawansowane ADHD
Kocham goździki brodate za ich zapach, bezproblemowość....raz wysiane zdobią ogród przez kilka lat. Jestem wdzięczna za to wszystkim niby jednorocznym, ze oszczędzają mi wysiłku. Tam gdzie są wielkie ich łany...nie ma chwastów. fakt...trzeba sprzatnąć przekwitnięte, a jest tego multum...ale długo radują duszę i cieszą oko swoim kwitnieniem.Dziękuję za nadanie imienia mojej roślince.
Marysiu!/ Maska/...odnajdę nazwę powojnika i podam Ci. Dalia od marca rosła w tunelu foliowym.Wysadziłam ją do gruntu około 15 maja. Cieszy swoim pięknym kwieciem. Ja w tym roku dosyć wcześnie wysadziłam wszystkie dalie do gruntu...zatem już są spore.
Martuniu!..dziękuję za miłe słowa. Piwonie mam tylko te wczesne...ależ jaki cudowny, powalający zapach..roznosi się po moim mega. Mam kilka kęp w różnych częściach ogrodu.W jednej części rośnie razem z różą wiekową NN...zapachy przenikają się...rewelacja.
Mateuszu!
Mariolu!.wiesz jak to jest...innym się radzi...a samemu trudno zastosować się do zaleceń lekarskich. Już jest ciut lepiej...ale z tabletkami.Myślałam o zabiegach krioterapii ...niestety neurolog odwiódł mnie od tej myśli.Dzisiaj już spróbuję co nieco poczynić w ogrodzie...z wielką ostrożnością.
Tereniu!/ Tajka/...no niestety...nikt nie zrobi tak dobrze jak ja.
Tadziu !...miło ,ze jesteś. Niestety..SKS
Danusiu!/ Tacca/...wiem,ze nie powinnam tak eksploatować się...ale ja tylko przy pracy wypoczywam. Nie potrafię siedzieć bezczynnie...chyba mam zaawansowane ADHD
Kocham goździki brodate za ich zapach, bezproblemowość....raz wysiane zdobią ogród przez kilka lat. Jestem wdzięczna za to wszystkim niby jednorocznym, ze oszczędzają mi wysiłku. Tam gdzie są wielkie ich łany...nie ma chwastów. fakt...trzeba sprzatnąć przekwitnięte, a jest tego multum...ale długo radują duszę i cieszą oko swoim kwitnieniem.Dziękuję za nadanie imienia mojej roślince.
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Mój ogród na fotografii w wiosenno -letniej odsłonie cz.7
Witaj Bogusiu
Przede wszystkim zdróweczka ci życzę
, żeby ból szybko minął i żebyś mogła znowu działać w ogrodzie
Zdaję sobie sprawę ile taki duży ogród wymaga wysiłku i szczerze podziwiam twoją pracę
i twoich pomocników .
Ogród wygląda pięknie, mnóstwo kwitnie , piwonie obłędne a ta stara różyczka wygląda cudnie , masz może więcej zdjęć ?
Czy te białe kwiatki to żurawka? a jakie ma listki ?
Duże plamy, grupowe nasadzenia to jest to, sprawdzają się w tak dużym ogrodzie, jest ślicznie
Przede wszystkim zdróweczka ci życzę
Zdaję sobie sprawę ile taki duży ogród wymaga wysiłku i szczerze podziwiam twoją pracę
Ogród wygląda pięknie, mnóstwo kwitnie , piwonie obłędne a ta stara różyczka wygląda cudnie , masz może więcej zdjęć ?
Czy te białe kwiatki to żurawka? a jakie ma listki ?
Duże plamy, grupowe nasadzenia to jest to, sprawdzają się w tak dużym ogrodzie, jest ślicznie
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Mój ogród na fotografii w wiosenno -letniej odsłonie cz.7
Kasieńko!...róża w duecie z piwonią wygląda rewelacyjnie...a zapach
powalający. Dzisiaj już trochę działałam w ogrodzie...ale nie mogę zbytnio się forsować. W tak wielkim ogrodzie nie mogę pozwolić sobie na jakąkolwiek przerwę...później wszystko się nawarstwia...i nie wyrabiam z utrzymaniem chwastów w ryzach. Zdjęcie żurawki /makro/...jutro pokażę jej listeczki. Jeżeli jesteś zainteresowana różą, spróbuję ukorzenić...żurawkę też mogę jesienią podesłać.Pozdrawiam cieplutko
.. .czy czujesz ten zniewalajacy zapach...różano - peoniowy



.. .czy czujesz ten zniewalajacy zapach...różano - peoniowy



"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Re: Mój ogród na fotografii w wiosenno -letniej odsłonie cz.7
Bogusiu
Pocieszę Ci że ja zarosłam i niestety ale jest coraz gorzej
chwasty wygrywają 
Pocieszę Ci że ja zarosłam i niestety ale jest coraz gorzej
Mędrzec potrafi uczyć się nawet od Głupca. Głupiec nie uczy się nigdy.
Re: Mój ogród na fotografii w wiosenno -letniej odsłonie cz.7
Boguniu, peonie cudne.
U mnie już niestety przekwitły
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Mój wiejski bałagan
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród na fotografii w wiosenno -letniej odsłonie cz.7
Bogusiu, wracaj kochana do zdrówka i uważaj na siebie, powiem Ci, że jestem w szoku, gdyż nie wiedziałam, że jeszcze niedawno Twój ogród był terenem trawnikowym z dorodnym drzewostanem iglastym i kilkoma krzewami i że w ciągu trzech lat zmieniłaś go w kwitnący park
. Prósznik, to jedno z moich pierwszych chciejstw, ale zrezygnowałam z niego, właśnie z obawy o zimowanie, poza tym nigdzie go nie widziałam jak tylko na zdjęciach ze szkółek, Twój zapowiada się rewelacyjnie i ma naprawdę przepiękny kolorek. Czy ja dobrze widzę na zdjęciu pod nim kwitnącą już dalię? Ostatnie zdjęcia, które wstawiłaś zniewalają ilością kwiecia, jak zwie się ta różana panienka?




































