Szafirki ( muscari )

[Shogun]

Shogun - nie martw się! Będzie dobrze.

Dzięki! podsypalem tylko trochę więcej kory, żeby im ciepło było. Zaczął mi też wychodzić czosnek wężowaty i Hair. Mam nadzieję, że też im to nie zaszkodzi...

[Helios]

Witam
Ja też po raz pierwszy posadziłam szafirki. Mimo, że były jeszcze bardzo rachityczne, ale budziły wielkie zainteresowanie mojej wnusi:



pozdrawiam - Helena

[X-A-9]

Ktoś wspomniał że po zimie liście nie będą ładne, tak więc pytam czy komuś liście szafirków przemarzły? u mnie nigdy się to nie zdarzyło, jak dla mnie to bardzo odporna i wszędobylska roślina cebulowa

Shogun, nie wiem skąd jesteś ale nic im nie będzie podobnie czosnkom, one tak teraz wychodzą
pozdrawiam

[Comcia]

Liście szafirków nie przemarzają ale po zimie są przyklapnięte od śniegu i mają brzydkie końcówki.
Na dodatek według mnie są za długie.
Ja zazwyczaj wiosną je przycinam o połowę, wtedy nawet ładniej prezentują się kwiaty.
Nie mam pojęcia czy to prawidłowe ale moim nic złego się z tego powodu nie dzieje.

[-piegowata-]

w końcu udało mi się kupić cebulki..
jutro lecę posadzić- ale mam pytanko- sadzicie prosto do ziemi, w doniczkach czy w koszyczkach?
mam ziemię gliniastą i chyba warto by było posadzić je do doniczki ? nie wiem.. poradźcie, proszę:)

[MATEUSZ1]

Jak ziemię gliniastą to do doniczki. Możesz na dnie zrobić drenaż. Doniczka poza tym ochroni je przed kretami i gryzoniami, m. in. nornicami. Jak ziemię masz bardzo gliniastą to usyp lekkie wzniesienie i tam je wsadź wraz z doniczką. Ziemię oczywiście daj im piaszczysto-gliniastą (to tak po książkowemu). Ja przeważnie daje torf wymieszany z ziemią z mojego ogrodu, czyli piaszczystą. Jak w ogrodzie masz ładną ziemię to wystarczy wymieszać ją z piaskiem.

[MATEUSZ1]

Zaszkodzić mogą nietylko przez zjedzenie, niestety mogą podkopać i wtedy cebulki mogą wpaść do korytarza albo mogą zaschnąć im korzonki jak coś ich podkopie od dołu.

[AdamoB]

Jedne z moich najbardziej ulubionych roślink wiosennych!

W tym roku dzięki zagranicznym serwisom aukcyjnym udało mi się w końcu dostać Muscari Comosum (Szafirek Miękkolistny), jedyny naturalnie występujące w Polsce szafirek. Na zdjęciach ma niesamowity kwiatostan, mam nadzieję, że na wiosnę również u mnie będzie równie okazały

A to moje szafirowiska z kwietnia 2011. Szafirki groniaste, białe, jasnoniebieskie i niebieskie.

[AdamoB]

Odmianę ozdobą Plumosum też sadziłem w tym roku, słyszałem jednak, że bywa wybredny tak jak napisał Fox..
Typowy Muscari Comosum mam nadzieję, że będzie bardziej wdzięczny W końcu występuje w Polsce i jakoś sobie u nas radzi A naszukałem się... W żadnym ogrodniczym, ani sklepie internetowym nic nie znalazłem. Dopiero u jakiegoś Angielskiego sprzedawcy... Cieszę się, bo zdobyłem u niego również Cebulicę Dwulistną (Scilla Bifolia) w dwóch kolorach, tak więc kolekcja się powiększa

Mała ciekawostka- rosnący dziko Comosum w pewnym regionie Włoch uznawany jest za przysmak. Danie nosi nazwę "Lampascioni sott'olio", cebulki są zdaje się duszone, a następnie przechowywane w zaprawie z oliwy

[esony1]

u mnie Muscari Comosum Plumosum siedzi od 4 lat i zakwitło tylko jeden raz - w następnym roku po posadzeniu. Chyba się dzieli bo kępka wydaje mi się z roku na rok większa ale kwiatów brak... , wiosną jak nie zakwitną to wywędrują w inne miejsce

[roots23]

piękne macie te szafirki ja też mam sporo szafirków, odmianowych też, teraz na jesień ścięłam im liście o 1/3, bo ten szczypiorek zaczął mnie denerwować

[vito157]

A moje szafirki rosną w... lodówce ;)
Link jest tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=19&t=48758

[AdamoB]

Wrzucam fotkę moich podpędzonych szafirków (muscari armeniacum), odmiana valerie finnis. Póki co rosną sobie w sypialni-jedyne miejsce do którego nie mają dostępu moje kotostwory uwielbiające skubanie wszystkiego co zielone Jak tylko ziemia rozmarznie powędrują do gruntu, narcyzy i hiacynty wkopię na jesień.. Może coś z nich jeszcze będzie

Nie mogę doczekać się już wiosny!

[xipe]

Szafirki rewelacja. Ciekawa odmiana nie znałem jej wcześniej.

[AdamoB]

Odmiana ciekawa, na rynku jest już dostępna od kilku sezonów. Ja jednak najbardziej uwielbiam te klasyczne- szafirowe, są bardziej wyraziste i mają mocniejszy zapach Te które mam (zapewne też z racji braku większej ilości słońca) pachną bardzo delikatnie..

Już nie mogę się doczekać, aby zobaczyć Muscari Comosum które posadziłem na jesień! Mam nadzieję, że te makabryczne mrozy nie zdziesiątkowały roślin w ogrodach