Cztery pory roku w moim ogrodzie. Rok 2014 i 2015

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
inka52
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2170
Od: 5 lis 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Post »

Janusz u Ciebie to wszystkie pięknie rośnie , ale widzę że kosmatą masz w donicy moja chyba ma z 4 lata jest w gruncie i nie kwitnie chyba ja wykopię i dam do donicy
może za szybko na wiosne ją odkrywam.
Liliowców też masz piękny szpaler , jak zawsze u Ciebie pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
Ayesha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1331
Od: 24 sie 2010, o 14:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Post »

Janusz :wit też jestem zachwycona twoimi roślinami,liliowce śliczne.Hortensja pięknie i obficie
kwitnie ale mam wątpliwości co do tego ,że to kosmata,wg mnie to piłkowana.Moja kosmata
w tym roku ma ze dwa metry wysokości i z dwadzieścia pędów kwiatowych ale jest jeszcze
w pąkach.Nigdy jeszcze nie miała tak dużo kwiatów.Piłkowana całkiem podobna do twojej ,też już kwitnie.
Awatar użytkownika
ilona2715
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3410
Od: 7 wrz 2010, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gortatowo

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Post »

Januszu, nie będę oryginalna, bo tak jak poprzedniczki napiszę, że zachwycają mnie Twoje pięknie rozrośnięte hosty, pięknie kwitnące lilie i liliowce, a te hortensje cudo, powiem szczerze, że nawet krwawnik wpadł mi w oko, których ja specjalnie nie lubię, ale najbardziej za serducho ujęła mnie róża od Elsi, znasz może jej nazwę, chyba, że pisałeś a przeoczyłam :oops:
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Post »

calka Ewuniu. Dziękuję za te zachwyty pewnie trochę na wyrost. Pracowitość to taka wymuszona na własne życzenie. Chcesz mieć ogród to zasuwaj
Pelargonie - wstyd się przyznać -stoją jeszcze w podpiwniczeniu. Pewnie wyrzucę bo to już nie ma kiedy sadzić w ogrodzie. W ogóle zrezygnowałem z pelargonii. Balkony prawie puste. Pelargonie prowadzone na drzewka w ub. roku bardzo niszczyły wiatry. Co raz wyłamane były gałązki przez co traciły uroku. W tym roku odpuściłem, za dużo tego wszystkiego i nie wyrabiam się a do tego kręgosłup "mówi"-zwolnij.

Geniu. Od poniedziałku co dzień leje i to solidnie z niewielkimi przerwami. Po pięknej niedzielnej pogodzie jak na zamówienie, bo było spotkanie lubliniaków nalało tyle co przez ostatnie 2 miesiące. Dzisiaj pierwszy dzień bez deszczu więc udało nam się skosić trawę. Piszę nam, bo koszenie na dwie kosiarki z pomocą Krystyny. W ogród jeszcze nie dało się wejść,bo błoto. Cieszą się chwasty bo mają wilgoć,słońce i brak zagrożenia z naszej strony.
Lilie i liliowce odżyły, bo z suszy nawet nie chciały rozkwitać. Teraz z dnia na dzień jest więcej kwiatów za to kwiaty róż ucierpiały bardzo a ostróżki wszystkie wyłamane.

Obrazek

najbardziej cytrynowa o dużych kwiatach

Obrazek

Obrazek

..i o najciemniejszych kwiatach

Obrazek

ObrazekLawendo - gdzie się podziewasz? Nie przyjeżdżasz na spotkania nie masz wątku -unikasz nas.

Teresko. Twoja hortensja kosmata pewnie taka kosmata jak moja. Kupiłem pod taka nazwą a utrwaliła mi się, bo mam penstemona kosmatego. Tak naprawdę to nawet nie kojarzyłem nazwy ?kosmaty? dopiero zajrzałem w słownik. Pewnie to piłkowana jak pisze Ewa (Ayesha) od ząbkowanych liści. Mam o podobnych kwiatach inną ale jeszcze nie kwitnie i rośnie w gruncie. Nawet w tym roku po lekkiej zimie nie zmarzły jej pąki kwiatowe i będzie kwitła.
Dziękuję za odwiedziny.
Pozdrawiam serdecznie

Ewuniu. Witaj.
Nie przykładam specjalnie wagi do nazw ale wypadało by sprawdzić w razie wątpliwości przed wpisaniem nazwy. Moja wina. Pewnie masz rację skoro H. kosmata wyrasta tak wysoko. Moja jest trochę wyższa od ogrodowych ale nie sadzę,żeby nawet w gruncie tak wysoko urosła więc to z pewnością piłkowana.

Ilonko. Kłaniam się. Milo,że odwiedziłaś mój wątek. Moje podróże po ogrodach ostatnio zaniedbałem. Pewnie to ponura aura sprawiła,że jakoś nie miałem na nic chęci. Nie lubię przeciągającej się ?pluchy?działa na mnie sennie.

Funkie przekwitają. Choć kwiaty są niepozorne ale w dużej ilości mogą się podobać.

Te są najstarsze,bo ok 30lat sobie liczą. Takie zwykłe ale rozkoszne i niezawodne.
Obrazek

Z hortensjami jest trochę kłopotu,bo nasze zimy za ostre i trzeba zimować pod dachem ale wystarczy wstawić do zimnego garażu trochę ocieplić donice i to wystarczy. Nie kwitnie jeszcze o czerwonych kwiatach moim zdaniem najładniejsza, bo ma sztywne pędy i kwiaty nie pokładają się jak u różowych.
Za krwawnikami też nie przepadam,bo to takie ?miedzowe? chwasty ale tego kupiłem na wystawie i nawet mi się podobał. Na drugim zdjęciu jest samosiejka ale już jest krzyżówka z błękitnym i kolor trochę inny.
Róża od Elsi to: Rosarium Uetersen - https://www.google.pl/search?q=rosarium ... 60&bih=643

jest śliczna. Teraz deszcze zmaltretowały ja doszczętnie a w ogóle to jeszcze pienne miniaturki względnie wyglądają a poza tym rabatowe i wielkokwiatowe są bardzo zniszczone.

Obrazek

Obrazek

Kupiłem w markecie w ub. roku 4 miniaturki w doniczkach a w tym roku wyglądają tak:

Obrazek

Maja bardzo dużo kwiatów i jeszcze więcej pąków. Kwiaty ciężkie zwisajace.

I takie tam...

Obrazek

..ulubiona paproć
Obrazek

Zrobiłem dzieciołowi budke legową to mi za to rozwalił pniaka...pewnie w dobrej wierze

Obrazek

Obrazek

Mówią,że drzewa słuchają. Wyciąłem jesienią cztery śliwki węgierki, bo od lat nie owocowały. Zostawiłem trzy i dałem im ultimatum,że jak nie będzie owoców spotka ich taki sam los.
...i proszę ..już gałęzie gną się od owoców.
Obrazek
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Post »

Ha, ha - takie grożenie drzewom jest znane od lat, a ponoć dobrze to robić w noc wigilijną ;:173 .
Najważniejsze, aby było skuteczne, u Ciebie tak akurat jest.
U mnie też róże zbrzydły po deszczach, zebrałam kilka misek przekwitłych lub nadgniłych kwiatów.
Chyba trochę za dużo tego dobra posadziłam :roll: .
Janusz ta "była miniaturka" ma potencjał, może z wiekiem wzmocni pędy, by utrzymały ciężkie kwiaty,
pewnie była sztucznie skarlana środkiem chemicznym a teraz wróciła do właściwej postaci.
Ogrodnikowi to nie dogodzi, dopiero co narzekałeś na suszę, teraz znowu na deszcz :wink: .
Kiedy tak "nas" czytam lub słucham, to przypominam sobie rozterki ogrodnika z "Roku ogrodnika" Karela Capka :D .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Zyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 21 maja 2008, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie
Kontakt:

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Post »

Janusz - podobało mi się przywołanie Lawendy kwiatami - to takie oryginalne wezwanie.
"Mówią, że drzewa słuchają."
Różę, liliowce i mogłabym wyliczać po kolei wszystkie Wasze piękności - też słuchają?
Mnie nie słucha chyba nikt w ogrodzie... a w domu hm - zastanawiam się...
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Post »

Elu. Pamiętam. Mój dziadek chodził w wigilie z siekierą. Czy było to potrzebne trudno powiedzieć, bo jak sięgnę pamięcią owoców było zawsze w bród i pięknie wykształconych bez żadnej chemii. W śród drzew stało 60 pni pszczół. Dziadek przestrzegał,by nie było mniej jak kopa. Pewnie to miało największy wpływ na owocowanie. Teraz w czasie kwitnienia ogromne połacie pół są zlane środkami chemicznymi i jak ta pszczoła ma trafić do sadu.
Oboje mamy duże oczy do róż. Co zrobić jak mają moc przyciągania. Można było w tym roku nacieszyć się ich kwiatami. Teraz trochę w środku ściska jak to wszystko zmaltretowane. Deszcz też potrzebny. To co ja wyleje w ciągu 4 godzin w ogrodzie wężem on załatwi pewnie krócej jak w minutę i każdemu po równo.
Miniaturka pokazanej róży na pewno była skarlana. Być może na drugi rok wyrośnie na różę parkową. Podobnie mam z rozwarami. Kupiłem niziutkie a w tym roku mają już powyżej 30 cm i jeszcze nie kwitną. Na drugi rok wrócą do normalności.

Zytko. Wyłamuje się nasza Ula z towarzystwa lubelaków. Coś ją bardziej zainteresowało.
Kwiaty może i nas słuchają ale chwasty to już nie.
My też Was słuchamy,bo inaczej się nie da :;230 a poza tym kogo mamy słuchać jak Was i nas jest tylko po dwoje.
Zaraz jedziemy do Sitna ale najpierw wstąpimy do Zamościa. Czekamy na Was jutro.
Do zobaczenia. :wit
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Post »

No właśnie , te nasze mroźne zimy ;:202 Gdyby nie one o ile mniej roboty by było. ;:131
Twoje hosty to pewnie najstarsze byliny na forum ;:oj A także największe, nie licząc ''mutantów'' in vitro. Róże po lekkiej zimie ukwiecone, tylko przez deszcze wymagają więcej opieki, choroby tylko czekają , by zaatakować. :(
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Post »

Janusz dziś kupiłam pierwsze 2 pienne róże możesz powiedzieć mi jak zabezpieczasz je na zimę,od dawna o nich marzyłam ale bałam się że mi nie przezimują.

Gena
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Post »

Basiu. Nie przykładam wagi do nazw a i większość moich liliowców to mieszańce i czy w ogóle maja jakąś nazwę- nie wiem. Mam trochę odmianowych ale muszę poszukać katalog z którego wypisywałem dopiero podam przy następnych zdjęciach. Ten cytrynowy kwiat to też liliowiec. Przepraszam,że tak napisałem jakby odnosiło się do lilii.

Tadziu. Gdyby nie te mroźne zimy to pewnie i akcyza na paliwo byłaby mniejsza a tak namarzniemy się naszuflujemy się śniegu jeszcze i służbę drogową musimy opłacić. Ogród też swoje potrzebuje. Trochę mnie przerażają taczki z ziemią które będę znowu musiał rozwieźć, by okryć róże a kręgosłup mój już na zerdzewiałych agrafkach.

Hosty nie wiem czy najstarsze na forum ale musiałem jedną wykopać i odsunąć od chodnika to wiem jaki to kolos nie tylko nad ziemią. O wyciągnięciu z ziemi nie było mowy tylko drogami przesunąłem na odpowiednią odległość.

Na różach na razie nie widać grzyba ale za to pojawił się pajączek i to jak zwykle najpierw na róży Papageno. zapowiadają upały to bez oprysku za kilka dni opanuje wszystkie róże.

Geniu. Widziałem je w Twoim wątku rano. Nic nie pisałem,bo spieszyłem się do Sitna na wystawę. Róże pienne nie przezimują stojąc w naszym klimacie. Córka w Szczecinie gdzie klimat łagodniejszy dokładnie opatuliła włókniną i to kilkanaście razy i to zmarzła. Koniecznie trzeba przyginać do ziemi albo w pojemnikach przechować w chłodnym miejscu. Jak przeginać, by nie złamać pokażę jesienią jak będę swoje okrywał.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Post »

Janusz przyginać u mnie to raczej się nie da , muszę je posadzić z innymi roślinami bo jak wiesz u mnie mało miejsca , więc nie będę mogła ich przygiąć i okopczykować , trudno .
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Post »

Geniu. Masz róże krzaczaste, które kopczykujesz. Posadź tę pienną w ten sposób, by można było ją nagiąć tak, żeby korona trafiła na różę krzaczastą i wtedy okryjesz obydwie. Pień obłóż gałązkami świerku. Trzeba też zrobić kopczyk przy podstawie pnia róży.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
IWONA1311
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2577
Od: 28 mar 2011, o 12:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie, Niemce

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Post »

Janusz wiesz coś w tym jest że rośliny nas słuchają, drzewa boją się siekiery, a np moje hortensje ogrodowe - szpadla i już drugi rok nie okrywane kwitną. Szkoda tylko że chwasty tak nas nie chcą słuchać. Szpaler czerwonych róż przepiękny.
Na zdjęciu z paprocią widać w rogu tawułkę, czy ona ma w rzeczywistości takie fioletowe kwiaty?
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2616
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Post »

Witam Cię Janusz :wit ( bo znalazłem wątek )

Piękny ogród z pięknymi widokami , jestem pod wrażeniem jak Ty to robisz .... ;:oj ja nie mogę się pozbierać po przerwie , trawa atakuje z każdej strony więc jak widzę tak zadbane zagoniki , okraszone zapewne ciężką pracą to tym bardziej podziwiam determinację w pracach polowych .... ;:180

Jako , że mam od Ciebie sporo roślin chciałbym donieść że rodgersja dębolistna , która pomalutku sobie u mnie rośnie pierwszy raz zakwitła ku wielkiej uciesze właściciela ;:303

pozdrawiam Marek

będę tu bywał
mariolad
200p
200p
Posty: 213
Od: 10 mar 2013, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie 2014 rok

Post »

Ja w niedzielne popołudnia wychodzę na spacer.....po Twoim ogrodzie ;:167
Tak przyjemnie się tu chodzi.
Mam prośbę,może tak telepatycznie mógłbyś nagadać do słuchu mojemu milinowi,
żeby w końcu raczył zakwitnąć :evil:
Skoro u Ciebie węgierki,to może mój milin ;:224
Ma już parę lat i nie kwitnie i co roku mówię sobie dosyć tego,wykopię drania,i dalej siedzi.


Pozdrawiam.
Mariola
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”