Moje spełnione marzenie - ogród zimowy!!! cz.2.

[Cynthia]

Taki tłok to nie tłok
Uwielbiam ten kontrast na Twoich zdjęciach...tu zielono a za szybą gołe, szare gałązki drzew...

[x-F-7]

U ciebie widoki jak w palmiarni....cudowne:).

[Reniatka]

Basiu, uroczy ten Twój tłok . Też bym chciała taki mieć. Mało tego, nawet marzę o takim .A że marzenia się spełniają, jak śpiewała Majka Jeżowska, to wierzę że kiedyś i ja będę mogła pochwalić się takim tłokiem w oz .
Miłego dzionka .

[Niunia1981]

Rzeczywiście mały ścisk ale w kupie raźniej
A co tam jeszcze posiałaś??

[JacekP]

Podziwiam Twoją oranżerię. Fajna sprawa! I jej zawartośc też super!

[baasik]

Cynthio jeszcze ciekawiej jest, jak tuż za szybą leży śnieg

Filigranowa dzięki, szkoda tylko, że miejsca znacznie mniej, ale nie ma co narzekać

Reniatko życzę z całego aby to marzenie się Tobie spełniło

Niunia to tylko część wysiewów pomidory, papryki, ozdobna kapusta i nasturcje. W oz jest jeszcze cyklantera, dynia i tumbergia.

Dzięki Jacku, zapraszam częściej.

[baasik]

Niezwykle subtelnie zakwitł jedenz moich Rhipsalisów

[sweety]

Przecudaczne, ale i piękne te kwiaty rhipsalisa Nie miałabym nic przeciwko takim

[x-F-7]

Urocze kwiatuchy ma rhipsalis;)

[baasik]

Sweety, Filigranowa prawda, że cudne


A tak budzą się pierwsze kwiaty oleandrów

ciemno-różowy




ten będzie jasno-różowy pełny

[baasik]

Niro rozumiem - miałam to samo Życzę jeszcze piękniejszego (większego) OZ!


Kwiatki Eszewerek

[tesia39]

Basiu, niezmiennie zachwycam się Twoim OZ masz w nim tyle pięknych roślin Ale chyba najbardziej zachwyca mnie Nolina, ma piękną czuprynkę, widzę że nie podsychają jej listki, cudna jest. Moja niestety przy niej to nędzna namiastka noliny

[magda41]

Ogród zimowy coś pięknego jeszcze tylko fotel i można odpoczywać ,super

[Fraszka_1]

Jakie śliczne echeverie

[baasik]

Tesiu Nolina w oz faktycznie czuje się b.dobrze. Mam jeszcze drugą w innym miejscu i wygląda jakby to był inny gatunek

Madziu fotel jest, a nawet cztery - można siedzieć do woli

Fraszko dzięki, muszę je wreszcie przesadzić do obiecanej wspólnej donicy