Ogródek pełen marzeń cz.2
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek pełen marzeń cz.2
Irenko a może ukorzeniłabyś mi Barbulę
.Klara ma dobrze i wie ,że na Ciebie może zawsze liczyć .Oj altanka już przeładowana 
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ogródek pełen marzeń cz.2
Irenko wpadłam do Ciebie z ciekawości po naszym kontakcie na PW i .. zostałam na dłużej.
Masz takie naturalne klimaty, ciekawe rośliny i ogromne serce dla zwierząt. Historie kotków przeczytałam jednym tchem - oby jak najwięcej osób miało tyle wrażliwości co Ty.
Weranda juz teraz załadowana , a co będzie jak przyjdzie mróz ?
Roślinka ze skórzastymi nakrapianymi liśćmi, której nazwę zapomniałaś to Aukuba japońska .
U mnie wytrzymała tylko 2 sezony - za srogie zimy i mimo okrycia padła.
Pozdrawiam życząc dużo słoneczka i pięknej złotej jesieni.
Masz takie naturalne klimaty, ciekawe rośliny i ogromne serce dla zwierząt. Historie kotków przeczytałam jednym tchem - oby jak najwięcej osób miało tyle wrażliwości co Ty.
Weranda juz teraz załadowana , a co będzie jak przyjdzie mróz ?
Roślinka ze skórzastymi nakrapianymi liśćmi, której nazwę zapomniałaś to Aukuba japońska .
U mnie wytrzymała tylko 2 sezony - za srogie zimy i mimo okrycia padła.
Pozdrawiam życząc dużo słoneczka i pięknej złotej jesieni.
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Ogródek pełen marzeń cz.2
Marysiu cieszy mnie Twoje spojrzenie na mój namieszany ogródek, rośnie w nim wszystko ze wszystkim a zapanować .nad tym nie mogę,
stale coś sadze a nic nie wyrzucam żal mi roślin uśmiercać, miejsca brakuje i robi się totalny bałagan.Wszyscy w rodzinie chcą trawnik i przestrzeń ja na to nie pozwalam bo to jest największa moja miłość i FO, którym poświęcam każdą wolną chwilę .
Jadziu postaram się na wiosnę zrobić Ci sadzonkę barbuli,robiłam sadzonki trochę późno bo w sierpniu zobaczę czy się coś załapało, dam znać.
Jest mi niezmiernie miło że nareszcie coś chcesz z mojego ogródka.Fajne miałaś odwiedziny, poczytałam i pooglądałam
Krysiu sprawiłaś mi wielką radość Twoją wizytą,dziękuje będę w kontakcie na PW , teraz
stale coś sadze a nic nie wyrzucam żal mi roślin uśmiercać, miejsca brakuje i robi się totalny bałagan.Wszyscy w rodzinie chcą trawnik i przestrzeń ja na to nie pozwalam bo to jest największa moja miłość i FO, którym poświęcam każdą wolną chwilę .
Jadziu postaram się na wiosnę zrobić Ci sadzonkę barbuli,robiłam sadzonki trochę późno bo w sierpniu zobaczę czy się coś załapało, dam znać.
Jest mi niezmiernie miło że nareszcie coś chcesz z mojego ogródka.Fajne miałaś odwiedziny, poczytałam i pooglądałam
Krysiu sprawiłaś mi wielką radość Twoją wizytą,dziękuje będę w kontakcie na PW , teraz
Re: Ogródek pełen marzeń cz.2
Witaj Irenko,super kwiatki ale ten garnek fioletowy jeszcze bardziej
,Irenko Ty wstałaś o 3,40 czy dopiero poszłaś spać,bo nie wiem czy życzyć Tobie dobrej nocki czy miłego dnia o tej godzinie 
-- Pn 30 wrz 2013 06:09 --
Irenko czyżby Twoja passiflora miała owoce
-- Pn 30 wrz 2013 06:09 --
Irenko czyżby Twoja passiflora miała owoce
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6373
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek pełen marzeń cz.2
Irenko piękne owoce na męczennicy zawiązane
masz rękę do kwiatów a weranda pęka w szwach, bedzie o kogo się troszczyć zimą
Słonecznik wierzbolistny bije w niebo, ciekawe czy zakwitnie tego roku jeszcze a to o co pytasz Lidzię to jest trojeść amerykańska
masz dobrą pamięć
Największa radość teraz to prąd w altance, gości można już przyjmować na całego, nie trzeba rozpalać w piecu w lecie, pstryk i wszystko gotowe

Słonecznik wierzbolistny bije w niebo, ciekawe czy zakwitnie tego roku jeszcze a to o co pytasz Lidzię to jest trojeść amerykańska
Największa radość teraz to prąd w altance, gości można już przyjmować na całego, nie trzeba rozpalać w piecu w lecie, pstryk i wszystko gotowe
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek pełen marzeń cz.2
Marysiu Irenka ma butle gazowe i idzie wszystko raz dwa nawet kluski z truskawkami jakie u niej jadłam .Pychotka 
Re: Ogródek pełen marzeń cz.2
Irenko!
Przykro mi z powodu kotka. To smutna wiadomość. Zrobiłaś wszystko co się dało.
Dwa tygodnie temu kotka przyprowadziła do mnie 4 maluchy. Przeniosła je do domku na tyłach altanki. Maluchy udało sie złapać bez problemu a mamę łapałyśmy na malucha. Te kotkę próbowałam złapać na klatkę łapkę od wiosny ale unikała klatki jak ognia gdyż widziała jak złapały się na nią koty. w końcu udało się.Rodzinka pojechała do schroniska. Kicia odkarmiła młode , które już znalazły domy. Dziś kotka pojechała do sterylizacji ale musi wrócić na ogródek gdzyż jest bardzo dzika i nie nadaje się do adopcji. Może pomyśl nad takim rozwiązaniem. Może lepiej maluchy oddać do scroniska?
Kotki, póki małe łatwo się oswoją i mogą szybko znaleźc nowe domy. Zima dla dla takich maluchów jest ciężka a kocia grypa to wróg nr.1. Skoro tamte kotki ją miały to jaka jest gwarancja,że te nie zachorują? Wirus łatwo się przenosi.
Przykro mi z powodu kotka. To smutna wiadomość. Zrobiłaś wszystko co się dało.
Dwa tygodnie temu kotka przyprowadziła do mnie 4 maluchy. Przeniosła je do domku na tyłach altanki. Maluchy udało sie złapać bez problemu a mamę łapałyśmy na malucha. Te kotkę próbowałam złapać na klatkę łapkę od wiosny ale unikała klatki jak ognia gdyż widziała jak złapały się na nią koty. w końcu udało się.Rodzinka pojechała do schroniska. Kicia odkarmiła młode , które już znalazły domy. Dziś kotka pojechała do sterylizacji ale musi wrócić na ogródek gdzyż jest bardzo dzika i nie nadaje się do adopcji. Może pomyśl nad takim rozwiązaniem. Może lepiej maluchy oddać do scroniska?
Kotki, póki małe łatwo się oswoją i mogą szybko znaleźc nowe domy. Zima dla dla takich maluchów jest ciężka a kocia grypa to wróg nr.1. Skoro tamte kotki ją miały to jaka jest gwarancja,że te nie zachorują? Wirus łatwo się przenosi.
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Ogródek pełen marzeń cz.2
Aniu teraz mamy problem z domową kotką Zuzią jest chora na nerki codziennie kroplówki dajemy same z Tereską.
Teraz niedzielne fotki po przymrozku
chryzanemki z uszczekiwania wierzcołków
hibiskus syryjski
różowy
pelargonia
floks drugie kwitnienie
ostróżka,coś się jej pomyliło
kosmos
marcinki

biały floks drugi raz jest słabsze kwitnienie
róże i moje niebo
datura już nie zakwitnie cdn
Teraz niedzielne fotki po przymrozku
chryzanemki z uszczekiwania wierzcołków
hibiskus syryjski
różowy
pelargonia
floks drugie kwitnienie
ostróżka,coś się jej pomyliło
kosmos
marcinki
biały floks drugi raz jest słabsze kwitnienie
róże i moje niebo
datura już nie zakwitnie cdn- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek pełen marzeń cz.2
Irenko u mnie jeszcze nie ścięło żadnych kwiatów .Daturki nadal cieszą swoimi kwiatami .Byłam w ogródku i nic nie zmarznięte i niech tak będzie 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek pełen marzeń cz.2
Irenko a u mnie przymrozek sprawił, że wykopałam kilka dalii i kanny zmarzło jeszcze parę jednorocznych i czekam co po dzisiejszej nocy
Ostróżka u mnie tez drugi raz i hosta też próbuje
ale część roślin już skończyła kwitnienie. Macie z koteczką problem i zajęcie.
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Ogródek pełen marzeń cz.2
Irenko .... ileż kwiatów miała Twoja datura
- wielka szkoda,że tak szybko przyszły przymrozki. Co prawda były u nas dopiero 2 razy ale co trzeba zmroziło i czas ścinać aby nie szpeciły.
U mnie galtonia pędy kwiatowe miała w połowie wykwitnięte i jeszcze wybiły 2 nowe pąki - wszystko juz jest na kompostowniku a ja planowałam z niej nasiona na akcję wymiany...
Hibiskusy zbyt późno zakwitają i nigdy nie zdążyłam się nacieszyc nimi więc oddałam w dobre ręce i cieplejsze miejsce ... choć żal mi było ale bez sensu ich uprawa w naszej części kraju..
- wielka szkoda,że tak szybko przyszły przymrozki. Co prawda były u nas dopiero 2 razy ale co trzeba zmroziło i czas ścinać aby nie szpeciły.
U mnie galtonia pędy kwiatowe miała w połowie wykwitnięte i jeszcze wybiły 2 nowe pąki - wszystko juz jest na kompostowniku a ja planowałam z niej nasiona na akcję wymiany...
Hibiskusy zbyt późno zakwitają i nigdy nie zdążyłam się nacieszyc nimi więc oddałam w dobre ręce i cieplejsze miejsce ... choć żal mi było ale bez sensu ich uprawa w naszej części kraju..
Re: Ogródek pełen marzeń cz.2
Irenko!
Jakie są rokowania co do choroby Zuzi? Czy te kroplówki już tak na stałe?
Przechowaj milinka w swojej szklarence. Nie mam sznas się wyrwać w najbliższy czasie. Córa jutro już zaczyna zajęcia na uczelni a dla mnie wiesz co to oznacza. Staram się podgonić pracę na ogródku. Dziś kończyłam przesadzać lilie a mój M od sierpnia naprawia dach altany. Na razie pościągał jakieś deski z dachu i przerwa... Boję się, że jak solidnie popada to zaleje całość. No i kociaki w zimie nie będą miały gdzie spać. W dodatku pogoda do ...y.
Irenko! Jak tylko złapię oddech to będę Cię molestować o milinka. Teraz i tak chyba za późno na sadzenie.
Jakie są rokowania co do choroby Zuzi? Czy te kroplówki już tak na stałe?
Przechowaj milinka w swojej szklarence. Nie mam sznas się wyrwać w najbliższy czasie. Córa jutro już zaczyna zajęcia na uczelni a dla mnie wiesz co to oznacza. Staram się podgonić pracę na ogródku. Dziś kończyłam przesadzać lilie a mój M od sierpnia naprawia dach altany. Na razie pościągał jakieś deski z dachu i przerwa... Boję się, że jak solidnie popada to zaleje całość. No i kociaki w zimie nie będą miały gdzie spać. W dodatku pogoda do ...y.
Irenko! Jak tylko złapię oddech to będę Cię molestować o milinka. Teraz i tak chyba za późno na sadzenie.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek pełen marzeń cz.2
Irenko śliczne brunery - niech ładnie rosną bo ja mam inną to może uskutecznimy za rok wymiankę! Miłego weekendu!
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek pełen marzeń cz.2
Brunery fajne, a ja melduję Irenko ,że bez Ewa się ukorzenił
wiesz jaka jest moja radość, no i hortensje te niebieskie również ,bo już wypuściły listki .Na zimę będę musiała je okryć
Kursantko jak idzie nauka





