
Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Justynko bella wspaniała,
lacunosa i żółte oncidium tez sliczne

- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Żółte oncidium ma śliczny kolorek 

- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Aluiu- kolejne pędziki, pączki czekają na rozkwit
Niunia1981- polecam bellę. Ja mam kilka sadzonek wsadzone do jednej doniczki. W tym - z wiosny z ubiegłego roku. Już kwitną. Ona bardzo szybko rośnie i zakwita. Nawet 15cm sadzonki już puszczają pączki ;)
Elci1974- dziękuję. Kocham kolory i nie wyobrażam sobie nie mieć kolorowych kwiatów na parapetach.
Misiaczko- dziękuję. Tak naprawdę to niewiele zimą robię przy kwiatach. Tylko je podlewam, storczyki namaczam mniej więcej, co dwa tygodnie.
Ale wnet wiosna przyjdzie, a wtedy będzie ogród
Doniczkowce będą na "drugim planie".
IkaD- dziękuję. Nie ma to, jak posiadanie kolorowych kwiatów w szarą zimę.
Mniodkowa- ale Jesteś
Hipeastra odpoczywają. Za jakieś 5 tygodni pojadą do budynku na działkę. I postoją tam do lipca gdzieś.
A storczyki rzeczywiście zaczynają pokazywać swoje piękno. Dwa są w pełni kwitnienia, pozostałe otwierają codziennie, nowe pączki. A kilka owych pędów rośnie.
Jolu1313- dziękuję.
Ja się zakochałam w lacunosach i chyba w tym roku kolejne ich odmiany trafią na mój parapet
Grazia1- jeśli ma być kwitnące, to polecam storczyki. Kwitną chętnie, a niektóre potrafią bardzo długo kwitnąć. Miałam kiedyś faleopsisa, który kwitł nieprzerwanie przez dwa lata. Ale ze względu na brak miejsca, musiałam go odsprzedać.
To Leć na przecenę i za piątkę Kup sobie storczyka.
Oncidium żółte zmieniło kolorek - teraz jest kremowo cytrynowe. I cudownie pachnie.
Fiskomp- sloneczko było piękne, więc fotki ładne. Teraz znów jest szaro eh...
I tylko storczyki rozjaśniają swoimi kolorami - moje mieszkanie.
Filigranowa- dziękuję. I lacunosa i onciium - to moje pachnidełka na obecą chwilę.
Arkadius- dziękuję.
Dorotak- dziękuję. Kocham hoje i storczyki. W ogóle uwielbiam rośliny kwitnące. Te o ozdobnych liściach też lubię. Ale one mają przeważnie wielkie rozmiary, a ja mam mało miejsca, więc wolę je wykorzystać na okazy kwitnące
Paula15- już nie jest żółte ;)
Moje oncidium, jak zwykle, zmieniło kolorek. I tak jest piękne, a kwiaty wydzielają cytrynowo miodowy zapach. Tak wygląda teraz:

Teraz czekam na rozkwit drugiego sabotka. Kwiat będzie niespodzianką:


Niunia1981- polecam bellę. Ja mam kilka sadzonek wsadzone do jednej doniczki. W tym - z wiosny z ubiegłego roku. Już kwitną. Ona bardzo szybko rośnie i zakwita. Nawet 15cm sadzonki już puszczają pączki ;)
Elci1974- dziękuję. Kocham kolory i nie wyobrażam sobie nie mieć kolorowych kwiatów na parapetach.
Misiaczko- dziękuję. Tak naprawdę to niewiele zimą robię przy kwiatach. Tylko je podlewam, storczyki namaczam mniej więcej, co dwa tygodnie.
Ale wnet wiosna przyjdzie, a wtedy będzie ogród

Doniczkowce będą na "drugim planie".
IkaD- dziękuję. Nie ma to, jak posiadanie kolorowych kwiatów w szarą zimę.
Mniodkowa- ale Jesteś

Hipeastra odpoczywają. Za jakieś 5 tygodni pojadą do budynku na działkę. I postoją tam do lipca gdzieś.
A storczyki rzeczywiście zaczynają pokazywać swoje piękno. Dwa są w pełni kwitnienia, pozostałe otwierają codziennie, nowe pączki. A kilka owych pędów rośnie.
Jolu1313- dziękuję.
Ja się zakochałam w lacunosach i chyba w tym roku kolejne ich odmiany trafią na mój parapet

Grazia1- jeśli ma być kwitnące, to polecam storczyki. Kwitną chętnie, a niektóre potrafią bardzo długo kwitnąć. Miałam kiedyś faleopsisa, który kwitł nieprzerwanie przez dwa lata. Ale ze względu na brak miejsca, musiałam go odsprzedać.
To Leć na przecenę i za piątkę Kup sobie storczyka.
Oncidium żółte zmieniło kolorek - teraz jest kremowo cytrynowe. I cudownie pachnie.
Fiskomp- sloneczko było piękne, więc fotki ładne. Teraz znów jest szaro eh...
I tylko storczyki rozjaśniają swoimi kolorami - moje mieszkanie.
Filigranowa- dziękuję. I lacunosa i onciium - to moje pachnidełka na obecą chwilę.
Arkadius- dziękuję.
Dorotak- dziękuję. Kocham hoje i storczyki. W ogóle uwielbiam rośliny kwitnące. Te o ozdobnych liściach też lubię. Ale one mają przeważnie wielkie rozmiary, a ja mam mało miejsca, więc wolę je wykorzystać na okazy kwitnące

Paula15- już nie jest żółte ;)
Moje oncidium, jak zwykle, zmieniło kolorek. I tak jest piękne, a kwiaty wydzielają cytrynowo miodowy zapach. Tak wygląda teraz:

Teraz czekam na rozkwit drugiego sabotka. Kwiat będzie niespodzianką:

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Cudowny kolorek oncidium, musze o takim pomyśleć do mojej ich kolekcji;)
.

- AGA Z
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3777
- Od: 14 paź 2009, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Kolorek rzeczywiście interesujący. Taki inny. Wiesz może dlaczego tak się zmienił
Do tej pory widzialam tylko żółte.
Sabotek będzie śliczny, ja niestety nie mam odwagi aby go mieć.

Sabotek będzie śliczny, ja niestety nie mam odwagi aby go mieć.

Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Spis treści
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Piękne kwitnienia, zawsze podziwiam taką egzotykę
masz rękę 


- oxalis
- 1000p
- Posty: 1448
- Od: 24 mar 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko- Biała
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Piękne oncidium
.
Nigdy się nie odważyłam, żeby go kupić...nie wiedziałam, że pachną.
Pora to zmienić
. Jedna mała doniczka jeszcze się zmieści 

Nigdy się nie odważyłam, żeby go kupić...nie wiedziałam, że pachną.
Pora to zmienić


- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Kwitnących hojek to zazdroszczę...u siebie się jeszcze kwiatów na żadnej nie doczekałam
Pięknie,kolorowo u Ciebie...za oknem zima,a u Ciebie w doniczkowcach wiosna

Pięknie,kolorowo u Ciebie...za oknem zima,a u Ciebie w doniczkowcach wiosna

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 508
- Od: 16 sty 2013, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sieradz
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Hoyeczki piękne , Widac masz rączki do nich
Oncidum wiosennie wygląda,a na kwiatek sabotka czekam z niecierpliwoscią 


- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)


Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Przepiękne oncidium 

- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Oncidium nie żółte, ale i tak jest śliczne 

- adela1511
- 50p
- Posty: 76
- Od: 13 cze 2012, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Oncidium śliczne.Czekamy z niecierpliwością na kwiatka Sabotka 

Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)
Justynko jak kwiatek Sabotka zdawaj relacje 

- agnieszka_
- 1000p
- Posty: 1504
- Od: 21 gru 2012, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach cz.III ;)

Ale masz dużo kwitnących roślin i do tego takie okazy



Ja też jestem ciekawa tego pączka
