Izuniu - moja ścianka powojników została tak zaprojektowana, żeby stale przez cały rok coś na niej kwitło.
Część jest powojników wiosennych, część póżniejszych a część powtarzających kwitnienie.
Teoretycznie powinno tak być a jak będzie na prawdę przyszły rok pokaże.
Jak to zwykle w praktyce bywa, zawsze trzeba coś poprawić, ale jestem dobrej myśli.
Tosiu - chętnie gdybym wiedziała ze dotra w dobrym stanie.
Ale pewno dostałabyś zamiast pomidorów keczup.
Jak róże ładnie rosną to szkoda ich ruszać, możesz pogorszyć sytuację.
Z Prezydenta na pewno będziesz zadowolona, to terminator wśród powojników.
Basiu - to floks.
Są dwie jego odmiany jedna bardziej niebieska a druga ciut jaśniejsza.
Obie są piękne i warto je mieć.
Krysiu - u mnie też leje.
Ale bardzo się cieszę, bo ziemia jest głęboko przesuszona i trzeba sporo deszczu, żeby wszystko wróciło do normy.
Tobie również.
Beatko - to bardzo przyjemne kiedy za oknem brzydko a na ekranie piękne lato czy jesień.
Zawsze miło pooglądać ładne widoczki.
Beatko - te żółte dzwoneczki to kirengeszoma dłoniasta.
Fajna i niewymagająca roślinka.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kirengeszo ... %82oniasta
No to przy deszczowej pogodzie trochę na różano.
Wprawdzie to już ostatnie pączki róż, ale mam nadzieję, że w przyszłym roku z moich młodzików wyrosną prawdziwe różane krzewy.
