No tego Feraka to musiałem mieć

Zobaczyłem po raz pierwszy jego zdjęcie w książce autorstwa Tony'ego i Suzanne Mace "Kaktusy dla początkujących"

Dzisiaj złożyłem ponowną wizytę w LM i ku mojemu zdziwieniu ponad połowa kaktusów z dostawy została wymieciona. Poprzednio kupiłem tam Astro, którym chwaliłem się na 18-tej stronie i wtedy było tych kaktusów pełno. Dzisiaj przyjeżdżam a tu widzę, że się trzeba cieszyć że w ogóle coś jeszcze jest

I wtedy go dojrzałem

Normalnie aż mi serce szybciej zapikało

No i tak oto zagościł u mnie Ferocactus chrysacanthus

Jest to jeden z najważniejszych moich gości
Przemek nie martw się, przecież koniec świata to święto ruchome

Ja w swoim życiu przeżyłem już ze 3
