Prewencyjne - wiosenne opryski w sadzie /ogrodzie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8080
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Prewencyjne - wiosenne opryski w sadzie /ogrodzie
Możesz teraz zapobiegawczo prysnąć miedzianem p-ko chorobom bakteryjnym, ewentualnie grzybowym. Oprysk olejem raczej bym pominęła w tym roku. Drzewka młodziutkie, jeszcze nie będą kwitnąć więc owoców nie będzie. Na bank dopadną je mszyce na młodziutkich przyrostach. Wtedy trzeba się przeprosić z mospilanem. Przez cały sezon musisz drzewka obserwować, i korę i liście.
Pozdrawiam! Gienia.
- kuneg
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2304
- Od: 29 sty 2021, o 08:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ROD Wrocław / siedlisko ok. Trzebnicy
Re: Prewencyjne - wiosenne opryski w sadzie /ogrodzie
Gieniu, a ja bym nie pomijała oprysku olejem parafinowym.
Kupiłam ponad 70 drzewek w pewnej szkółce z dobrymi opiniami. Nawet na FO ją chwalili. Połowa drzewek pod koniec I sezonu miała dosłownie zmasakrowaną korę przez kolcoroga bizoniaka. Druga połowa miała również uszkodzoną korę, choć trochę mniej. Gdybym zrobiła oprysk olejem tuż po zakupie, to nie musiałabym następnej wiosny koronki odbudowywać na wielu jabłonkach. Rok w plecy i uszkodzonych wiązek przewodzących drzewa tak łatwo nie zregenerują.
Nigdy nie masz gwarancji, że nie przywleczesz czegoś sobie wraz z zakupem.
Żeby ograniczyć atak mszyc, to warto w kwietniu pomalować klejem entomologicznym pieniek. Mrówki nie będą włazić i hodować mszyc. Ja nie musiałam dzięki temu pryskać przeciw mszycom, bo biedronki wrogów nie miały i mogły pozjadać mszyce w spokoju, nie nękane przez mrówki.
Kupiłam ponad 70 drzewek w pewnej szkółce z dobrymi opiniami. Nawet na FO ją chwalili. Połowa drzewek pod koniec I sezonu miała dosłownie zmasakrowaną korę przez kolcoroga bizoniaka. Druga połowa miała również uszkodzoną korę, choć trochę mniej. Gdybym zrobiła oprysk olejem tuż po zakupie, to nie musiałabym następnej wiosny koronki odbudowywać na wielu jabłonkach. Rok w plecy i uszkodzonych wiązek przewodzących drzewa tak łatwo nie zregenerują.
Nigdy nie masz gwarancji, że nie przywleczesz czegoś sobie wraz z zakupem.
Żeby ograniczyć atak mszyc, to warto w kwietniu pomalować klejem entomologicznym pieniek. Mrówki nie będą włazić i hodować mszyc. Ja nie musiałam dzięki temu pryskać przeciw mszycom, bo biedronki wrogów nie miały i mogły pozjadać mszyce w spokoju, nie nękane przez mrówki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8080
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Prewencyjne - wiosenne opryski w sadzie /ogrodzie
Wspólczuję Ci takich przykrych przygód ze szkółką.
Aż z ciekawości poczytałam o tym kolcorogu!
Fakt, nie widziałam jeszcze czegoś takiego ! I faktycznie olejem można go zadusić, ale czytam, że jest jeszcze sposób na tego gada. Larwy spadają z drzewa i żywią się roślinami pod drzewem, gdy jej nie znajdują giną. Czyli ugór. Podpowiadasz by jednak Dzonzi zastosował oprysk olejem.
Małgosiu, co roku paćkam klejem paliki , pnie i zakładam opaski z klejem, blokuję mrówkom dostęp a mszyc jest zatrzęsienie. Są sezony ze jest ich mniej , ale zdarza się sezon że jest ich plaga. Latają sobie z jednego żywiciela na drugiego. Biedronek u nas jak na lekarstwo. Na drzewkach, w zwiniętych liściach schowane mszyce tylko systemicznym środkiem można je dopaść, żaden kontaktowy, powierzchniowy nie da im rady.
Aż z ciekawości poczytałam o tym kolcorogu!

Małgosiu, co roku paćkam klejem paliki , pnie i zakładam opaski z klejem, blokuję mrówkom dostęp a mszyc jest zatrzęsienie. Są sezony ze jest ich mniej , ale zdarza się sezon że jest ich plaga. Latają sobie z jednego żywiciela na drugiego. Biedronek u nas jak na lekarstwo. Na drzewkach, w zwiniętych liściach schowane mszyce tylko systemicznym środkiem można je dopaść, żaden kontaktowy, powierzchniowy nie da im rady.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7283
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Prewencyjne - wiosenne opryski w sadzie /ogrodzie
Nie wiem czy to normalne o tej porze roku, ale wczoraj na róży widziałam skupiska czarnych mszyć.
Jutro będę miała mospilan to zrobię oprysk .
Jutro będę miała mospilan to zrobię oprysk .
Re: Prewencyjne - wiosenne opryski w sadzie /ogrodzie
Dobra kupiłem Miedzian 50WP 100g z Twój ogród. I normalnie pryskać drzewka z każdej strony opryskiwaczem ręcznym? Pierwszy raz to będę robił więc nie chce niczego zepsuć. 5g na 2L wody będzie ok? Rozumiem, że teraz pryskać wszystkie rodzaje drzewek i za 2 tygodnie powtórzyć zabieg?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7283
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Prewencyjne - wiosenne opryski w sadzie /ogrodzie
Miedzianem trzeba dokładnie opryskać ,aż drzewka będą mokre .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10977
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Prewencyjne - wiosenne opryski w sadzie /ogrodzie
Przy opryskach w fazie bezlistnej lepiej dać więcej miedzi niż mniej , 5 gram na 2 litry to trochę
mało .
mało .
- bioy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3224
- Od: 7 maja 2012, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.
Re: Prewencyjne - wiosenne opryski w sadzie /ogrodzie
Można spokojnie dać 5g/1l, a nawet 6g/1l.
Pozdrawiam, Jacek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10977
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Prewencyjne - wiosenne opryski w sadzie /ogrodzie
Dokładnie nie pamiętam , jeśli znajdę w notatkach to podam od jakich wartości miedż ma właściwości
fungistatyczne . Delikatny oprysk nie działa .
fungistatyczne . Delikatny oprysk nie działa .
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4641
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Prewencyjne - wiosenne opryski w sadzie /ogrodzie
Cześć! Śliwy mi nie chorują, brzoskwinie bardzo- więc one już dostały Miedzian i Syllit. Za to p. parchowi i mączniakowi Miedzian na gruby pąk, czy na mysie ucho?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8080
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Prewencyjne - wiosenne opryski w sadzie /ogrodzie
Pytasz o jabłonie? Na parcha miedzian 350SC na różowy pąk - wg. programu Szkółki Kórnickie.
Pozdrawiam! Gienia.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4641
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Re: Prewencyjne - wiosenne opryski w sadzie /ogrodzie
Tak, tak - jabłonie, of course.
Czemu akurat płynny Miedzian lepszy od tego w proszku?
Czemu akurat płynny Miedzian lepszy od tego w proszku?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8080
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Prewencyjne - wiosenne opryski w sadzie /ogrodzie
Tak napisali w programie ochrony. Ja też wolę w płynie, nie pyli.
Pozdrawiam! Gienia.