Kret, karczownik, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Odciął korzenie od kilkuletniego drzewa owocowego. Jednego dnia po prostu się przewróciło. Sam pień bez korzeni.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
DecoY
100p
100p
Posty: 185
Od: 18 sie 2014, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

miki331 pisze:
DecoY pisze:Na jakiej głębokości maksymalnie ryje kret, nornica, karczownik ?.
U mnie nornice dość płytko ryją korytarze (ok. 5 -8 cm) Krety jakieś 25- 35 cm. Karczownika jeszcze nie zidentyfikowałem
Komory mają chyba głębiej (powinny poniżej głębokości przemarzania , ale chyba o takich przepisach nie maja nawet pojęcia !)
Czy to są maksymalne głębokości ?. Zastawiam się nad murkiem czy jakąś zaporą na 70 cm, ubity gruz, beton, gruba folia z tworzywa, cos jak zasłona balkonowa lub coś podobnego. Ciekawe czy taka nornica przez plastik przegryzie się, czy będzie kopać głębiej.
Nie wdawaj się z głupim w długie rozmowy i nie chodź do tego, kto nie ma rozumu.
Strzeż się go, byś nie miał przykrości i byś się nie splamił przez zetknięcie z nim.
Unikaj go, a znajdziesz wytchnienie i nie doznasz rozgoryczenia z powodu jego nierozumu.
Awatar użytkownika
GrzegorzR
200p
200p
Posty: 483
Od: 25 maja 2009, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Ja mam karczownika. Co roku 2-3 drzewa wyciągam bez korzeni. W tym roku jeżyna.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Chcę spróbować pasty na szczury w saszetkach, próbowałeś może ?
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Awatar użytkownika
GrzegorzR
200p
200p
Posty: 483
Od: 25 maja 2009, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

annodomini pisze:Chcę spróbować pasty na szczury w saszetkach, próbowałeś może ?
Łapie się szczura i smaruje pastą? ;:202
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Tak, ale w saszetkach. A to o czym piszesz dotyczyło maści na szczury...
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Awatar użytkownika
GrzegorzR
200p
200p
Posty: 483
Od: 25 maja 2009, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Na zewnątrz wyłącznie zatrute ziarno.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Awatar użytkownika
jagoda1
200p
200p
Posty: 299
Od: 9 mar 2012, o 23:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Moszczenica k/Strykowa

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Zatrute ziarno - tak ale rozsypać na ziemi ,na trawniku i przykryć - ja użyłam starego, dziurawego materaca dmuchanego ,można nakryć starą płytą,folią . Po pierwsze ,żeby nie wyjadły ziarna ptaki ,a nornice wyjdą z ziemi - porobiły mi tunele pod materacem i wszystko co było pożarły. W tym roku muszę to powtórzyć i to szybko ,bo cebul tulipanów już nie mam.
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Przykrycie plandeką - świetny pomysł. Dotychczas wsypywałem różne preparaty do korytarzy. Masz rację, po co ja mam ich szukać, jak one same znajdą to, co mają znaleźć. Ostatnio zostawiłem na kilka dni arkusz blachy na trawie. Pod spodem powstał labirynt korytarzy.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Awatar użytkownika
GrzegorzR
200p
200p
Posty: 483
Od: 25 maja 2009, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Do szkód spowodowanych przez nornice doliczma w tym roku kilka(-naście?) krzewów winorośli i całe rzędy malin. Wyciągam z zeimi z obgryzionymi korzeniami.
Obrazek
To pęd winorośli. Tak samo wyglądają maliny i jeżyny, które wyciągam bez wysiłku

Obrazek
Obrazek
A te dwa to korzenie 4 letnich drzewek owocowych.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
miki331
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1359
Od: 21 lis 2012, o 18:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gliwice

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Na nornice sypię trutkę, ale umieszczam ja w kawałkach (dł. 25-40 cm) rur kanalizacyjnych PCV (o średnicy <5cm. Nie wejdzie do takiej rury jeż, ptak kolorowej trutki nie wyskrobie , za to nornice uwielbiaja takie miejsca i chętnie nawiedzaja moje "karmniki". Najlepszym terminem jest oczywiście jesień gdy zbieraja zapasy lub gdy przednówek wygania je na poszukiwania pożywienia. Teraz to trochę loteria, bo pożywienia mają coraz więcej. Myślę że myszy też będą zainteresowane takimi miejscami
Awatar użytkownika
Olago
200p
200p
Posty: 227
Od: 7 sty 2013, o 09:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Do tej pory miałam tylko co jakiś czas kopce na trawniku, równałam je wodą, ale dzisiaj wyciągałam z jednego miejsca tulipany, najwyraźniej świeżutko obgryzione, bo wstawione do wody pięknie się rozwijają.
Ale nie daruję cholerze, zacznę czytać temat od początku, kocham kwiaty i nie będzie mi taka jedna z drugą nornica obgryzać ;:163
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Ja niestety, wyciągnęłam wczoraj jabłonkę z totalnie obgryzionymi korzeniami. :cry:
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
jagoda1
200p
200p
Posty: 299
Od: 9 mar 2012, o 23:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Moszczenica k/Strykowa

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

Olago ja tak miałam w tamtym roku.a w tym nie ma już ani jednego tulipana i żonkila. :oops:
Evy_
100p
100p
Posty: 169
Od: 30 sty 2011, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Kret, nornica czy... - 3 cz.(2011.11 -

Post »

A ja mam bardzo upartego kreta ;:174 Już były wszelkie metody wykorzystywane żeby się wymeldował, a ten dalej swoje ;:174 Nawet próby złapania go się nie powiodły ;:174
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”