Teraz tylko dzieńdoberek. Żebyś nie zaginęła
Rodzinny ogródeczek :)
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Teraz tylko dzieńdoberek. Żebyś nie zaginęła
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Witam Was gorąco .
Zosiu jesteś kochana .
Ruda2011 do dzisiaj jestem pod wrażeniem Twojego ogrodu i fantazji .Dziękuje za odwiedzinki .
jeszcze trochę i będziemy wspominać i planować zakupy na wiosnę .
Re: Rodzinny ogródeczek :)
A ja uż wiem co kupię sobie na wiosnę hi hi............................chryzantemy niskie 
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Bogumiłko
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzinny ogródeczek :)
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rodzinny ogródeczek :)
A jeden winowajca to śpi snem niewiniątka!
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Tak ten winowajca to obudził się wstał, popatrzał i boczkiem sobie poszedł ,jakby nic się nie stało. A ja chodziłam i przykrywałam wszystko od nowa .
-
andrzejek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Pieski też proszą o okrycie
.Za sprawą chryzantem dalej jest kolorowo i nie widać ,że to już późna jesień
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Oj, ja mam też winowajców
Już nawet nie wiem, które z nich jest najgorsze
Moje kotusie (sztuk 3 + 1 gościnnie) uwielbiają miejsca gdzie świeżo zostały posadzone roślinki. Cudownie w takiej spulchnionej ziemi wygrzebać łapkami dołek i ...
A Twoje chryzantemy nadal sobie kwitną i są piękne
Helena
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Właśnie chryzantemy teraz są niezastąpione, marcinki dawno przekwitły, albo nie wytrzymały próby mrozu /tych wyższych/, a one trwają na stanowiskach, super.
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Witaj Tereniu.Ależ się cieplutko robi oglądając Twoje chryzantemki w takich pięknych ciepłych kolorach 
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Fakt, chryzantemki pięknie się prezentują 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Ciekawa jestem, jak i kiedy zainteresowałaś się włąśnie chryzantemami. Bo te zimujące w gruncie to raczej nowość, prawda? Prznajmniej dla mnie. Zawsze znałam tylko te cmentarne, jednorazowe. Skąd u ciebie taki wybór tych kwiatów, które dominują w twoim ogródeczku?
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Witajcie fani chryzantem , dziękuję za odwiedzinki .
Wczoraj padł mi internet
Andrzejku , Helenko moje pieski to małe rozrabiaki , a ich spojrzenie zawsze niewinne .Prowodyrem jest ta jasna suczka .Pokazuje teren i wszystko rozkopuje i wykopuje .Ta ciemna bierze z niej wzór ,zawsze mi obgryza rosliny , tak równo przy samej ziemi jak sekatorem .
Ale bez nich nie byłoby tak wesoło .
zwkwiat ,Aguś , kropelko
Wandziu
Jeżdżę w poszukiwaniu nowych odmian na różne wystawy , albo kupuję od babci ,która ma w przydomowym ogródku .
Dzięki temu wyselekcjonowałam u siebie tyle odmian ,bo niestety mimo zapewnień nie wszystkie zimowały .Nie raz trzeba czekać 2 lata nawet i 3 lata.
W tym roku też kupiłam kilka odmian część z nich okryłam a część z nich nie , to najlepszy test .
Pytasz się :
W moim rejonie są one dość popularne ,prawie w każdym ogrodzie chociaż po jednej odmianie . Może nie aż w tak wielkiej ilości jak u mnie, ale są .W naszym kraju nie są tak popularne , mentalność ludzka sprawiła iż ,raczej większość , kojarzy sobie je z cmentarzem .Poza tym często kupowane na cmentarz, okazywały się niezimującymi i stąd tak mała popularność zimujących w gruncie.A raczej nie dowierzanie ,że mogą być tez odmiany zimujące.Bo te zimujące w gruncie to raczej nowość, prawda?
W innych krajach i to nawet u naszych sąsiadów ,zwłaszcza za wschodnią granica są bardo popularnymi roślinami jak u nas róże .
Ale po mału zaczyna się to zmieniać.
Z zakupionymi chryzantemami zwłaszcza za granicy trzeba eksperymentować, chociażby ze względu na zróżnicowany klimat .A przy tym bardzo cierpliwym .
Ta pięknotka jest u mnie od wiosny zobaczymy jak sobie poradzi przez zimę .

- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Rodzinny ogródeczek :)
Teraz już rozumiem tę waszą pokoleniową miłość. Dziedzictwo doświadczeń sprawia pewnie, że wasze okazy stają się coraz piękniejsze i odporniejsze. Dzisiaj przy ładnej pogodzie wyszłam sobie do ogrodu no i tak patrzyłam, gdzie by tu zmieścić na wiosnę chryzantemki. Chyba chciałabym zrobić taki niewielki szpalerek z kilku odcieni fioletu, od najciemniejszego do bialego (powiedzmy cztery sztuki). Ale tu to już będę potrzebowałą twojej rady i doświadczenia. 









