Ogród piofigla cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
rm27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1927
Od: 30 paź 2008, o 11:52
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku, Sylwku, niektóre rośliny tak mają, że wysiewane nie wschodzą, a rozsiewają się dobrze same i często wychodzą w całkiem odległych miejscach. Tawuły i tawułki u mnie też rozsiewają się obficie. Nie zawsze powtarzają kolor macierzystej rośliny.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
x-d-a

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Wandziu, moja dusza miłośnika roślin też się troszkę buntuje przeciw takiemu ostremu ingerowaniu w naturalny kształt roślinek, Coś w tym jest, co piszesz o tych włosach, fryzjerze i różnych kształtach...Podobnie nie przepadam za Bonsai - to przycinanie, drutowanie roślinek...jakoś wydaje mi się, że one cierpią...
Ale, Tomku, to nie zmienia faktu, że u innych oglądam ich kształtowane dzieła z przyjemnością, bo jesteśmy różni, my ogrodnicy, a więc różne są nasze ogrody :lol: Zresztą rozmawialiśmy już o tym...
Na razie, po stopnieniu śniegu ogrody są nieco poszarzałe, ale przynajmniej widać trawniczek i roślinki. Oby do wiosny :!:
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Ewo witam serdecznie, dziękuję za miłe słowa, postaram się odwdzięczyć, kiedy zobaczę Twój ogród, w wątku. Czytając Twoje słowa, zauważam że mamy podobne upodobania ogrodowe, stokrotki, bukszpany, pechowe czereśnie, rh i niedługo również po Twojej stronie iglaki. Co do iglaków, to czasem wydaje mi się,( patrząc na te najwspanialsze forumowe ogrody), że to taka druga liga lub "b" klasa ogrodowa ( jest wiele szlachetniejszych roślin ),ale kocham je i nie mógłbym bez nich się obejść, a mój ogród nie musi być pierwszoligowy. Dlatego nie będę Ci odradzał iglaków a wręcz przeciwnie szczerze zachęcam (dla przykładu, zapach iglakowego ogrodu po deszczu-bezcenne) i z wielką przyjemnością będę przychodził podziwiać Twoje nowe nasadzenia :D

Helen. O Krakowianka, to szczególnie miło witam. Ciszę się, że przybywa forumków krakowskich, przecież i my mamy się czym pochwalić. Piszesz że można się u mnie czymś zainspirować, jeśli tak uważasz to bardzo proszę, chociaż ja przez bytność na forum, przez poznanie wspaniałych ogrodów i ich wspaniałych Właścicieli z ogromną wiedzą ogrodniczą, nabrałem wielkiej skromności w patrzeniu na swój ogród. Będę jednak się starał pracować nad sobą i ogrodem, tak aby nie musieć się wstydzić i bardziej z podniesioną głową prezentować dokonania.
Lilie właściwie poznałem dopiero tu na forum. W zeszłym roku kupiłem sporo cebul na zieleniaku w Borku Fałęckim, ktoś sprzedawał przez kilka tygodni ogromne ilości. Cóż, kwiaty nie mogę powiedzieć były dorodne ale niestety w jednym, białym kolorze, chociaż kupowałem jako kolorowe. W tym sezonie postaram się wreszcie nabyć właściwe, ale nie wiem jeszcze gdzie. Zauważyłem że sporo forumków, kupuje w internecie i jest bardzo zadowolonych, jeszcze tego nie próbowałem.
Byłem już w Twoim ogrodzie, zaraz przyjrzę mu się dokładniej :D

Wando to cenne że masz własne i często rozbieżne z innymi zdanie, masz do tego święte prawo. Pewnie wyjdę na 'łajzę', ale powiem że mnie podobają się te naturalnie rosnące i te formowane iglaki, tak jest i nikt tego nie jest w stanie zmienić, da się to pogodzić i takie rośliny w jednym ogrodzie mogą obok siebie istnieć
Daleko mi do brutala kaleczącego rośliny (w moim ogrodzie, corocznie bardziej kaleczy je uwielbiany przez wielu śnieg) a już mój Wujek to chodzący anioł, wspaniały kochający przyrodę człowiek. Powiem jeszcze, że ponieważ nikt powtórnie nie odnawiał w trakcie sezonu spirali to tuja powróciła prawie do swoich naturalnych kształtów.....może wiosną..... :wink:

Romku szczególnie zainteresowało mnie, rozsiewanie u Ciebie tawułek. Wiosną zakupiłem trzy sztuki, nie są najtańsze, więc ich rozsiewanie jest cenne i miłe, to przepiękne, bardzo dekoracyjne rośliny :D

Dalu cieszę się że Ty, nie wydajesz na mnie wyroku. Przecież u mnie w ogrodzie tych formowanych jak na lekarstwo, większość rośnie jak chce. Wyhodowałem tyle roślin, przysporzyłem światu wielu 'producentów tlenu' że moje grzechy powinny być wybaczone, liczę na to :D

Pozdrawiam Tomek :D
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku, rozumiem, że pokazywana przez Ciebie na zdjęciach z poprzedniej strony tawuła to własnie Goldflame? Ciekawe, czy poradzi sobie z gliniastym podłożem? Nie wyczytałam, czy stosujesz jakieś nawadnianie w ogrodzie, czy ona latem radzi sobie sama?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku, strzyżone rośliny nie każdemu się mogą podobać, ale są style ogrodowe gdzie to po prostu bardzo pasuje. Ja lubię eleganckie, gęste i równe kule - a czy się kiedyś doczekam z moich małych bukszpanów, to inna sprawa :lol: Nie widzę u Ciebie żadnej przesady z cięciem, bryły krzewów mają lżejsze bylinowe towarzystwo, zimą jest na czym oko zawiesić, czyli same plusy :D
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25220
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Podpisuję się pod słowami Ani.
Myslę,że Wanda nie chciała Cię krytykować. Wypowiedziała tylko swoje zdanie.
Jak słusznie podkreśliła każdy ma inny gust.
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Agato tak to tawuła Goldflame. Według mnie, a mam z nią wieloletnie doświadczenie, poradzi sobie na każdej glebie, jednak przy sadzeniu możesz oczywiście dodać jej np.lepszej ziemi czy kompostu, to jeszcze żadnej roślinie nie zaszkodziło. Nie podlewam tawuł, same sobie radzą, zauważyłem co prawda że sadzonki w małych doniczkach, nie podlane szybko więdną lecz kiedy dostaną pić raz dwa się regenerują i wracają do życia. Rosnących w gruncie nie trzeba podlewać, za wyjątkiem oczywiście okresu zaraz po posadzeniu, podlewamy przecież każde nowo posadzone rośliny.
Ogólnie mało wymagające co do rodzaju i wilgotności podłoża, będziesz z niej na pewno zadowolona :D

Aniu pewnie że się doczekasz bukszpanowych kulek, znasz rośliny jak mało kto, przez to one chyba Ciebie bardziej słuchają jak innych.
Też myślę że nie przesadzam z cieciem, chociaż strzygę wiele roślin, na pewno nie przesadzam z formowaniem w fantazyjne kształty, bo nawet tego specjalnie nie potrafię, mnóstwo roślin puszczam samopas, niektóre skracam dopiero gdy wysokie napięcie, pojawia mi się na trawniku :;230 (linia przecina nasza działkę)
Aniu dziękuję za te 'plusy', Twoje zdanie jest dla mnie szczególnie cenne :D

Wiem Gosiu, nie byłoby przecież dyskusji, gdybyśmy wszyscy byli jednomyślni.
Nie byłoby też zbyt ciekawe, zwiedzać wciąż tak samo urządzonych ogrodów, urok w różnorodności.
Piękne jest to że nasze ogrody są odmienne, bo może ciągle nas coś zaskakiwać u innych.
Osobiście nie zawsze trzymam się dawno 'utartego szlaku', pod wpływem zauroczenia czymś nowym jestem w stanie zmienić zdanie i myślę że nie jest to zachowanie podobne do chorągiewki na wietrze.

Pozdrawiam Tomek :wit
kajpej
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1178
Od: 24 lis 2009, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Oczywiście Tomku nie krzywdzisz roślin
Czy kształt danej rośliny będzie przypominał świderek czy kuleczkę czy będzie to forma zajączka to tylko forma,
która może się podobać lub nie.
Dla mnie barbarzyństwem jest ścinanie koron drzew i pozostawienie upiornych kikutów, to nawet nie jest ogławianie , to oszpecanie ich bez zachowania proporcji oraz symetrii, to bezsensowne okrucieństwo, drzewo takie nie ma żadnego pozytywnego wpływu na mikroklimat otoczenia , ani też nie jest miejscem schronienia dla ptaków.
pozdrawiam, Elżbieta
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Tomku, dzięki za informację o Goldflame. Przyszło mi do głowy, ze wiosną sprawdzę swoje roślinki. Kiedyś razem z Luteusami dostałam w paczce jakiś gratis, malutką sadzonkę o "tawułkowym" wyglądzie. Nie identyfikowałam jej, tylko posadziłam. teraz mi się kojarzy, że jakoś podobnie wyglądała... :)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

No tak, żeby doczekać się małych roślinek siewek trzeba pozbyć się spod nich ściółki .Ja ściółkuję korą, skoszoną trawą i jak mi tam ma coś wykiełkować :;230 Zamiast kupować 10 sztuk lepiej kupić jedną i poczekać na jej dzieci. :D

pozdrawiam ;:3
Awatar użytkownika
mmgosik
50p
50p
Posty: 62
Od: 9 lis 2010, o 12:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Poznania

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Witaj ! Mi również bardzo podobają się strzyżone iglaki i dopieszczony ogród. Niestety nie każdy ma takie zdolności, ale przecież całe życie się uczymy ! Wieć kto wie ? Może niedługo i mi coś się uda ! Nie każdemu też to się podoba, ale własnie dlatego świat jest taki kolorowy i różniasty :heja
Twoja twuła pięknie się prezentuje ! Właśnie dzięki forum dowiedziałam się o tych pięknościach i zamierzam je nabyć na wiosnę ! :tan och ta wiosna !? Bardzo bym chciała żeby już przyszła ! Zastanawiam sie tylko co mam zrobić z okrytymi różami na pniu teraz jak przyszła taka odwilż ! ;:223 Boję się, żeby mi się teraz nie ugotowały ! Może je odkryć ????
Pozdrawiam Gosia
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16302
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Mnie również PODOBAJĄ SIĘ iglaki i inne rośliny strzyżone w kule oraz PODOBAJĄ MI się strzyżone żywopłoty i szpalery. To właśnie JA kilka postów wcześniej pochwaliłam kolorowe kule roślin pokazane na zdjęciu przez Tomka i na moją sugestię Tomek wkleił jeszcze jedno podobne ich zdjęcie. Natomist NIE PODOBAJĄ mi się "spirale" i wyjaśniłam dlaczego. Taka była cała moja wypowiedź. Dobrze by było, gdybyśmy nie czytali postów wybiórczo, tylko dokładnie, i nie bronili czegoś, co nie zostało zaatakowane, lecz pochwalone. I warto byłoby także móc wypowiedzieć własne zdanie, prawda? Chyba po to tu na forum dyskutujemy. Bo gdybyśmy tylko wszystko i wszędzie chwalili i mówili, że nam "szczęka opadła" albo zostaliśmy "powaleni na kolana", to wkrótce powiałoby nudą...
Ogród Tomka niezwykle mi się podoba, czemu już dałam wyraz wcześniej, i z przyjemnością go odwiedzam i wymieniam poglądy. Naprawdę nie musicie go tak bronić... :)
klio
500p
500p
Posty: 529
Od: 31 sie 2010, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Piofiglu - dziękuję za życzliwe przyjęcie intruza w swoim ogrodzie. Mam niewielka przydomowa działkę, która obecnie wygląda jak zawartość damskiej torebki. Wiosną coś z tym planuję zrobić i wtedy założę swój ogródkowo - kwiatowy wątek. Obecnie podglądam innych. Jeżeli nie masz nic przeciwko temu, zaglądnę czasem na Twoje włości. Klio.
Pozdrawiam. Krystyna.
Awatar użytkownika
piofigiel
1000p
1000p
Posty: 1495
Od: 11 lis 2009, o 17:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Witam Panie Elu Agatko Reniu Gosiu Wandziu bardzo serdecznie :D

Cieszę się bardzo, że w moim dość smętnym wątku, zawiązała ostatnio się dynamiczna powiedziałbym dyskusja. Wywołały ją podejrzewam, moje prowokacyjne wypowiedzi a może raczej, nie potrzebne usprawiedliwianie się, gdyż przecież nie zostałem osobiście zaatakowany. Ja całą tą historię traktuję humorystycznie, myślę że było to widać (jeśli nie to mój humor marny) Ale w sumie to bardzo ciekawie, usłyszeć różne zdania na dany temat. Rozgrzanie atmosfery, teraz w okresie zimowym jak najbardziej wskazane. Każda wypowiadająca się osoba, wykazała się demokratycznym podejściem do odmiennego zdania, to najważniejsze, w końcu to nie reżim a forum.
Bardzo dziękuję za głosy sympatii, dziękuje bardzo że w ogóle mnie odwiedzacie, od dawna mówię że z tak wspaniałą atmosferą jaka panuje na forum, nie spotkałem się nigdzie indziej.
Dyskutujmy, różnijmy się zdaniem, nawet sprzeczajmy, wiem że to na pewno nie zaszkodzi naszej forumowej (a może kiedyś i realnej) znajomości :D

Niezależnie od tego, co kto myśli, dla wszystkich kwiaty, lubiane przez wielu, przepraszam niestety kupione, mam nadzieje że kiedyś takie wyrosną i u mnie w ogrodzie :D

Obrazek

Obrazek

Klio życzliwe przyjmowanie Nowych Forumków, to nie tylko obowiązek forumowy ale wielka przyjemność. Z niecierpliwością czekam aż założysz wątek, już wiem ze bardzo interesujące będzie rozmawianie z Tobą. Oczywiście zapraszam również do mnie :D

Pozdrawiam Tomek :wit
Awatar użytkownika
renim
500p
500p
Posty: 624
Od: 30 sty 2010, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ogród piofigla cz.2

Post »

Jak na kupione to piękny bukiet :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”