Kwiatki u Ani

[arlet3]

No w moich rodzinnych stronach dopóki tam mieszkałam też się nie bałam ale teraz to nawet nie wiem gdzie by mogły być grzyby to na obcym terenie w życiu bym nie poszła

[nuta23]

wpadłam się przywitać.

[wiolcia]

Widzę,że grzybowiczki z Was
Mnie w tamtym roku narzeczony, a obecny Mąż zaraził zbieraniem grzybów
Wczesniej to 1 raz może byłam na grzybach, a M chodził z tatą juz jak miał 5 lat wiec zapalony z niego grzybowiec
W rejonach Męża jest wiecej prawdziwków, w tamtym roku nazbieraliśmy 80 w zyciu tyle grzybów nie widziałam na zywo

[chan-dzia]

No w moich rodzinnych stronach dopóki tam mieszkałam też się nie bałam ale teraz To nawet nie wiem gdzie by mogły być grzyby to na obcym terenie w życiu bym nie poszła

też kiedyś chodziłam z rodzicami na grzyby,ale byłam mała i głupia ,bo sie nie bałam.A teraz jestem stara i też głupia ,bo się wszystkiego co jest w lesie boję.Zawsze mi się coś przytrafi jak nie dziki,to mrówki.

[anik]

To zboczeniec

[Doti]

Aniu,jestem

[nuta23]

Też bardzo lubię chodzić na grzyby a w tym roku dopisały zwłaszcza prawdziwki ( mama z ciotką zbierały tak 100-150 na łebka za jednym wyjściem). Ale w tym roku nas omija bo synuś jest za mały. W zeszłym roku nosiliśmy go w nosidełku w tym już na to za duży a na nogach nie da rady bo za mały.

[trzynastka]

Haha ja ma własny las a na grzyby nie chodze bo pełno w nim żmij a ja mam pietra

[AnnaAgnieszka]

Wpadłam się przywitać i lecę dalej

[arlet3]

I ja wpadłam się przywitać w ten deszczowy poranek

[nuta23]

i nam wszystkim.

[wiolcia]

To i ja Aniu się witam
U mnie też pochmruno i mokro..
Ale wysylam

[agnieszkar1978]

I ja

[monika r]

Witaj Aniu!Przesyłam Ci trochę ,bo choć miało dzisiaj u nas padać,to słonko nie daje za wygraną i wciąż przyświeca-oby jak najdłużej

[anik]

Witam was dziewczyny również. Chciałabym słonecznie ale niestety pada deszcz. Nie mam dzisiaj w ogóle czasu, nawet śniadanie w pracy to jem na stojąco.