A rozowa ciągle jest?
Co do phal. philadelphia, czasami są w praktikerze, to się możesz rozejrzeć . Ja mam 2 lub 3 sztuki (jedną kupilam z przeceny bez kwiatów, więc nie wiem na 100%). Tą, co teraz kwitnie, kupiłam na wystawie niecałe 2 lata temu.
phal. philadelphia jest piękny Dusiu czy on ma jakieś charakterystyczne liście? że bez kwiatów rozpoznajesz? pytam bo jak do tej pory jakoś nie spotkałam w naszych sklepach nic prócz ttypowych phal. Dostałam dwa które reanimuję i te mają inne liście, w ciapki.
Nakrapiane liscie mają różne Phalaenopsis, ja mam kilka takich (2 lub 3 philadelphioa, Phal. schilleriana i parę hybryd, ale one mają mniejsze kropeczki na listkach). Phal. o nakrapianych liściach mają prawie zawsze rózowe kwiaty, jedyne wyjątki jakie znam, to mój wymarzony Phal. philipinensis i Phal. stuartiana (są białe). A moje storczyki wszystkie umiem rozpoznać nawet, jak nie kwitną, mimo, że mam ich prawie 100, jestem w stanie od razu powiedzieć, który jaki miał kolor, patrząc tylko na jego liście.
A dzisiaj T. kupił mi w kauflandzie żyłkowaną miniaturkę! Później wstawię fotki. Podobno były też Phalaenopsis philadelphia.
Dusiu, Phal. tetraspis wygląda na ładną i zdrową roślinkę, a na końcu pędu widać pączek Pewnie niedługo zakwitnie, może potrzebuje na to więcej czasu Phal. philadelphia jest piękna i niezawodna. Moja też wypuściła pęd i jak na razie rośnie w górę
Moje Phal. philadelphia jak na razie mają mało kwiatów i krotkie pędy, ale to były na razie ich pierwsze kwitnienia u mnie, więc nastepne może będą lepsze. W końcu w hodowlach były pędzone, a u mnie nie i muszą sobie odpocząć po tym szybkim wzroście... A tetraspisik nie ma jeszcze pąków, ale mam nadzieję, ze wkrótce się pokażą.
Porobiłam dzisiaj zdjęcia Phal., jak zmniejsze to wstawię.