Astry- uprawa

[renzal]

Ja gdzieś wyczytałam, że nie powinny rosąć w tym samym miejscu conajmniej siedem lat i ręce mi opadły.
U mnie rosły już praktycznie wszędzie (mama bardzo je lubi) i teraz czesto mi marnieją, znaczy jakiegoś grzyba łapią. Zdrowe są tylko samosiejki, które corocznie się trafiają.
W tym roku wysiałam już w piątek (23 lutego) do pojemnikow i zobaczę co dalej.

[danutka1]

witam mam asterki do wysiania ale jeszcze sie wstrzymuje z wysianiem

[_dorota_]

Danutka ja tak samo. W zeszłym roku mama dała mi skrzynkę z małymi które wysiewała jak już na dworze było ciepło, chyba w kwietniu, jak powysadzałam do gruntu rosły w mgnieniu oka i kwitły niesamowicie aż do przymrozków

[Mariola54]

witam mam asterki do wysiania ale jeszcze sie wstrzymuje z wysianiem

Poczekaj i wysiej na rabacie jak już będzie ciepło.
Aster to jesienny kwiat.

[Annar13]

Moje wysiane ok. 2 tygodnie temu do gruntu pięknie już wzeszły. Dziś dosiałam kolejną partię, by uzyskać ciągłe kwitnienie.
Jutro również zamierzam wysadzić część rozsady z wcześniejszego siewu w domu.

[noontaak]

Moje już w ziemi od 3 dni.

[Pablito1997]

Moje astry:


I jak?

[Magdallena]

No piękne! Przydałoby się popikować. Kiedy były siane?

[Pablito1997]

Ok miesiąc temu boje się je pikować, nie mam za wielkiego doświadczenia...
Chyba posadzę je prosto do gruntu jeszcze w tym tygodniu

[Magdallena]

Astry to spore rośliny. Wyobraź Sobie je w takim ścisku kilkakrotnie większe . Akurat astry łatwo się pikuje, bo są duże. Przed podzieleniem roślin zanurz pojemnik w wodzie i odczekaj chwilę, by ziemia się zbryliła wokół korzeni. I wtedy hop z bryłką ziemi do osobnych pojemników. Ale poczekajmy, aż ktoś jeszcze się wypowie. Może ktoś akurat nie pikował i było ok

[Pablito1997]

W tym tygodniu je wysadzam prosto do gruntu, więc nie będę już pikował, ale dziękuję za radę

[Annar13]

Moje astry:


I jak?

U mnie podobne, więc jutro idą do gruntu. Są już dobrze zahartowane. Wystrzeliły od razu kiedy zaczęłam je wynosić na zewnątrz.

[Pablito1997]

Moje astry:


I jak?

U mnie podobne, więc jutro idą do gruntu. Są już dobrze zahartowane. Wystrzeliły od razu kiedy zaczęłam je wynosić na zewnątrz.

Czyli takie można już wsadzać do gruntu?

[Annar13]

jak zahartowane - to jak najbardziej

[Pablito1997]

Jestem początkujący, możesz mi powiedzieć jak je hartować?