Basiu,ekologiczny oprysk najlepszy, ale ciekawe ile czasu będzie skutecznie działał.
Ja pomyślałam o systemicznym, ponieważ on działa dłużej, a pogoda nas nie rozpieszcza, ciężko trafić między opadami
Zapach musiał być zabójczy

, nigdy nie stosowałam z pokrzyw, ale zwykłą gnojowicę tak, i też jest okropny
Ewuniu, a czy on nie szkodzi na owoce dojrzewające na drzewkach owocowych?
Zastosuję jak tylko wyjrzy słonko, na razie na różach nie jest dużo, zwalczam je mechanicznie
No i ciągle popaduje
U mnie też przyginanie by się nie sprawdziło,złamałabym je. Ale chochoły można zrobić, słomę mogę zdobyć, byłoby im cieplej niż w osłonkach i agro?
Albo po prostu przesadzę w cieplejsze miejsce
Dagmara, ale numer

Ale wsadziłaś je zanim właściciele ogrodu zauważyli?
Bardzo wysokie , dwa metry, u nas takich wysokich nie widziałam
Czyli taki sposób jest praktykowany,i pewnie też skuteczny,ale nie będę stosować, wolę chochoły.
Zresztą u mnie rosną w trawie, jak przysypałabym trawnik, przed samym wejściem do domu, byłyby nieciekawe widoki i by przeszkadzało
