Pochylony świat na piasku cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Tak, te żółte słoneczka to nachyłek okółkowy. Oczywiście od forumowych koleżanek :)
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Witaj Aniu! Widzę, że dobrze trafiłam - świeże fotki...Super! Wyobrażam sobie jak ta wrzosowa rabata będzie wyglądała za 2-3 lata - to będzie rewelacja! U mnie też coraz bliżej do wrzosowej rabatki. Ale to będzie maleństwo w porównaniu do Twojej. Podziwiam ogrom pracy włożonej w ogród!
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Aniu widzę że nawet floks Ci kwitnie .
A wrzosy wyglądają pięknie .
Genia
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22055
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

kubanki pisze:Wreszcie udało się obrobić choć parę zdjęć. Niestety na zdjęciach wrzosowisko wygląda jeszcze marniej niż w rzeczywistości, bo nie widać nawet tych paru kwiatków, które naprawdę kwitną

Dopiero na tych zdjęciach widzę, jakie to maleństwa :roll:
Ale przywiązana jestem do nich bardzo.
Witaj Aniu!
Ja uważam,że widok Twojego wrzosowiska jest imponujący.
Jeśli ktoś śledzi losy Twojego ogrodu wie czym jest ten widok z ostatnich zdjęć.
Bardzo mi się podoba to wrzosowisko i jestem pewna ,że teraz rozrastanie się wrzosów pójdzie błyskawicznie.
Niebawem będziesz biegać z sekatorem i ciąć je i żałować,że z tych wypieszczonych maleństw porosły taaakie krzaczyska. :D
Bardzo Ci współczuję z powodu kręgosłupa,znam to i wiem,że czasami ten ból zabiera cała radość
z istnienia ogrodu.Uniemożliwia wykonywanie podstawowych prac,których w tworzącym się ogrodzie jest mnóstwo.
Mam nadzieję,że byłaś u lekarza,istnieją farmakologiczne środki ulżenia sobie i uważam,że należy z nich korzystać.Koniecznie należy się wspomagać a zażywanie wieczorem połowy tabletki przez jakiś czas daje doskonale efekty.Musisz przecież zrobić ten ogród bez dokuczliwego bólu.
Maluszek jest już taki duży :roll: :D, jednocześnie jest w wieku wymagającym Twojej ciągłej uwagi.
Dzielisz więc swój czas na wiele cząstek by każdy z członków Twojej rodziny miał odrobinę Ciebie dla siebie,myślę,że ogród to również Twoje dziecię i również potrzebuje tej Twojej cząstki.
Dbaj więc o siebie Aniu :D i dawaj siebie tym którzy Cię potrzebują z umiarem.
Życzę Ci wszystkiego najlepszego ;:196
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Witaj Aniu,
Tak- ja śledzę losy tego ogrodu :) , piekniejącego w oczach! A co więcej, teraz dopiero widać, dzięki fotkom, rozmach tej koncepcji wrzosowej przed domem, na ukończonej rabacie!
Jak Ty Aniu bedziesz miała taki widok z okien na to wrzosowisko- magia! Mnie by się pewnie wszystko przypalało, a woda lałaby się ze zlewu w kuchni, bo bym się zagapiała przez okno;), na swoje dzieło!

Te dwuletnie wrzosy już całkiem spore, a najważniejsze widac kwiatki na nich i dają kolor!
Za kilka lat bedzie u Ciebie jak w Raju, jakby zawędrować lasem i znaleźć najwspanialszą polanę! Ja to bym jeszcze na brzegach rabat nasadziła leśnej borówki i jagody niskiej, tak jak w lesie, aby sobie zerwać kilka z rabatek podczas spaceru po ogrodzie...
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

tu.ja pisze:Witaj Aniu! Widzę, że dobrze trafiłam - świeże fotki...Super! Wyobrażam sobie jak ta wrzosowa rabata będzie wyglądała za 2-3 lata - to będzie rewelacja! U mnie też coraz bliżej do wrzosowej rabatki. Ale to będzie maleństwo w porównaniu do Twojej. Podziwiam ogrom pracy włożonej w ogród!
Witaj Izo, cieszę się, że zajrzałaś :) Co to znaczy, że coraz bliżej do wrzosowej rabatki u Ciebie? Już powstaje? Moje wrzosowisko jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pewnie będzie jednym z największych na forum. W sumie niewiele roślin miałam do wyboru. Jałowce, wrzosy, sosny - to to co u mnie najlepiej się sprawdza :)
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

KaRo pisze: Witaj Aniu!
Ja uważam,że widok Twojego wrzosowiska jest imponujący.
Jeśli ktoś śledzi losy Twojego ogrodu wie czym jest ten widok z ostatnich zdjęć.
Bardzo mi się podoba to wrzosowisko i jestem pewna ,że teraz rozrastanie się wrzosów pójdzie błyskawicznie.
Niebawem będziesz biegać z sekatorem i ciąć je i żałować,że z tych wypieszczonych maleństw porosły taaakie krzaczyska. :D
Bardzo Ci współczuję z powodu kręgosłupa,znam to i wiem,że czasami ten ból zabiera cała radość
z istnienia ogrodu.Uniemożliwia wykonywanie podstawowych prac,których w tworzącym się ogrodzie jest mnóstwo.
Mam nadzieję,że byłaś u lekarza,istnieją farmakologiczne środki ulżenia sobie i uważam,że należy z nich korzystać.Koniecznie należy się wspomagać a zażywanie wieczorem połowy tabletki przez jakiś czas daje doskonale efekty.Musisz przecież zrobić ten ogród bez dokuczliwego bólu.
Maluszek jest już taki duży :roll: :D, jednocześnie jest w wieku wymagającym Twojej ciągłej uwagi.
Dzielisz więc swój czas na wiele cząstek by każdy z członków Twojej rodziny miał odrobinę Ciebie dla siebie,myślę,że ogród to również Twoje dziecię i również potrzebuje tej Twojej cząstki.
Dbaj więc o siebie Aniu :D i dawaj siebie tym którzy Cię potrzebują z umiarem.
Życzę Ci wszystkiego najlepszego ;:196
Krysiu, dziękuję za tak serdeczną i ciepłą wypowiedź na temat ogrodu, naszej pracy i w ogóle wszystkiego, co się u mnie dzieje.
Do lekarza od kręgosłupa wybieram się jutro - wiesz jak jest ze specjalistami :) Zobaczymy co mi poradzi. Tymczasem najlepiej mi służy nie noszenie synka. Jeśli uda mi się go w ciągu dnia nie dźwigać - ręka prawie nie dokucza. Ogród jest niewinny ;)
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

agape pisze:Witaj Aniu,
Tak- ja śledzę losy tego ogrodu :) , piekniejącego w oczach! A co więcej, teraz dopiero widać, dzięki fotkom, rozmach tej koncepcji wrzosowej przed domem, na ukończonej rabacie!
Jak Ty Aniu bedziesz miała taki widok z okien na to wrzosowisko- magia! Mnie by się pewnie wszystko przypalało, a woda lałaby się ze zlewu w kuchni, bo bym się zagapiała przez okno;), na swoje dzieło!

Te dwuletnie wrzosy już całkiem spore, a najważniejsze widac kwiatki na nich i dają kolor!
Za kilka lat bedzie u Ciebie jak w Raju, jakby zawędrować lasem i znaleźć najwspanialszą polanę! Ja to bym jeszcze na brzegach rabat nasadziła leśnej borówki i jagody niskiej, tak jak w lesie, aby sobie zerwać kilka z rabatek podczas spaceru po ogrodzie...
Agnieszko, dziękuję bardzo za odwiedziny. Ubawiłam się tym zagapianiem na widoki przezokienne w trakcie prac kuchennych, bo mi już teraz regularnie zdarza się przelać wodę w czajniku, czy zachlapać podłogę w kuchni z powodu zagapienia się na roślinki. Na szczęście wrzosowisko widać z sypialni dzieci :)

Z jagodą i borówką to super pomysł, ale pewnie w kolejnych latach. Teraz muszę całą energię poświęcić wrzosom, bo będzie klapa na całej linii.
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Aniu widzę że masz w końcu troszkę czasu dla siebie ,żeby po odpisywać na forum .
Ja rano wstaję idę do ogrodu podlać ogród i potem przygotować ziemię pod wrzosy i wrzośce od Ciebie .
Dziękuję CI skarbie za te super prezenty :;230
Witek zasnął szybko po naszym wyjeździe ?
Genia
Awatar użytkownika
kubanki
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1981
Od: 28 sie 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Geniu, zacznę od końca. Zasnął bardzo ładnie i dlatego mam trochę czasu dla siebie.

Po Waszym wyjeździe przyszli moi rodzice i objedli się brzoskwiniami od Was, chwaląc że słodkie i pyszne. Jeszcze raz dziękuję więc w imieniu całej rodziny :)

Mam nadzieję, że pogoda Ci jutro dopisze (mi przy okazji też), a wrzosy po posadzeniu pięknie się przyjmą. Cieszę się, że chociaż troszkę mogłam się zrewanżować. Sama widziałaś jak dużą część mojego ogrodu stanowią rośliny od Ciebie :)
Ania
Mój ogród cz. 1, cz. 2
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9574
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Post »

ANIU ,wrzosowa rabatka,pierwsza klasa .Nie ważne ,że to jeszcze maleństwa ,one też mają swój urok .Za rok ,czy dwa ,będzie już dżungla . :wink:
Awatar użytkownika
agape
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2127
Od: 23 lip 2008, o 21:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Post »

Jasne Aniu! Ja tylko pozwoliłam sobie tak "pofantazjować" na temat Twojej aranżacji!
Po prostu zainspirował mnie ten piękny widok, który wraz z otaczającą roślonnością, piaskami, lasem...taki jest prawdziwy...
maryla73ab
1000p
1000p
Posty: 3139
Od: 26 sie 2008, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Post »

Witaj Aniu,świetne rabaty wrzosowe, szybko urosną i będą piękne dywany...
a tak w ogóle to duże zmiany,gratuluje...
pozdrawiam Maryla...

Moje wątki
Awatar użytkownika
zanna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1852
Od: 24 maja 2008, o 22:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

A ja, Aniu, nieustająco podziwiam waszą pracowitość: dołek pod każą roślinkę, wywieźć, przywieść, nasypać, posadzić, obsypać korą lub inną ściółką...
...ja bym po kilkunastu wrzosach zrezygnowała... :?
Z niecierpliwością (jak większość zresztą tu obecnych :wink: ) czekam na wspaniały efekt za rok czy dwa. ;:138
x-o-1
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1042
Od: 3 cze 2007, o 20:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Aniu, mnie też się podoba to Wasze wrzosowisko.
Juz widac efekty, pięknie.

pozdrawiam
Ewa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”