Ogródeczek An-ki

an-ka · Post » 7 cze 2009, o 19:58

Bogusia dyć wszandy pisza co ciasto zachciewne-już też 3 blaszki upiykłach.Pyszne.!

Elżbietko dzięki Ci dziołcho za chwolynie róz.U ciebie tyż tyj piyknoty róż niy idzie ani opedzieć.Same cudyńka.

chatte · Post » 7 cze 2009, o 22:20

Aneczko, jak ty piyknie godosz po naszymu

Dziękuję, ze mnie tak postrzegasz

Staram sie pomagać w miarę swoich możliwości, niestety czasu niewiele i "moce przerobowe" w związku z tym mizerne

Nie wszędzie udaje się zajrzeć.

Różyczki sliczne, ale ten clematis ... Sprawdziłam! "Mazury" jest błękitny, pełny. Cuuuudny!
Skoro dobrze Ci rośnie, to ja już Cię poproszę, żebyś zrobiła z niego odkład ... Wiesz że jestem niebiesko zakręcona? ;) (wiosną jeszcze pomarańczowo

)

Bogusiu, też myslę, że masz tę samą azalię. Miałam Ci napisać, jak tylko ja pokazałaś. Ta na zdjęciu to azalia Madzi/mag. Miałam szczęście dostać odrościk. Mam nadzieję, że się ukorzeni i wyrośnie na równie piękny krzew

an-ka · Post » 8 cze 2009, o 09:56

Izo będziesz mnie musiała nauczyć jak się robi ten odkład i kiedy.

A teraz co jeszcze kwitnie w ogródku:

an-ka · Post » 8 cze 2009, o 20:19

Pierwsze dwie róże to Fishermans Friend-czy aby na pewno?SA bardzo mlodziutkie,posadzone jesienią.

GosiaOsw · Post » 8 cze 2009, o 20:37

ta róża na pierwszym zdjęciu ma piękny kolor

chatte · Post » 8 cze 2009, o 22:52

Jak zrobić odkład? To bardzo proste! Znajdujesz najkrótszy pęd, który da się przygiąć do ziemi. Robisz pod nim dołek, do którego wsypujesz kompost, przyginasz pęd umieszczając kawałek w dołku i przysypujesz kompostem. Mozna przytrzymac ped kawałkiem drutu wygiętym w kształcie litery v, żeby "nie wyskakiwał" z dołka. Jeżeli zrobisz to teraz, to jesienią może być juz nowa sadzonka

Róża jakkolwiek się nazywa, jest sliczna! A co to za żółtki?

liska · Post » 9 cze 2009, o 13:03

An-ka Twoja Gishlande de Feligonde podobna do mojej Westerland...
hmmm a może moja NIE westerland??? hmmm

Obrazek

an-ka · Post » 9 cze 2009, o 13:27

Izo,zrobię wg.Twojej instrukcji.Zobaczymy czy mi wyjdzie.Żółtki to milionbells-surfiniowata.
Wczoraj zakwitła mi piwonia,ta która rośnie w cieniu.Jest bielutka z nieznacznymi kreseczkami w środku.

Westerland kolorem przypomina gishlende,ale tylko kolorem.Inny układ płateczków u obu róż.
Nieznana róża ,czerwona,ale jasno czerwona ma 12cm wys.i 18cmśrednicy.Pachnie owocowo.Istne cudo.

Fisherman,sFriend pączek ma aksamitno bordowy a rozwinęty kwiat przebarwia się na fuksję

Wczorajszy zakup w Obi

Izo może bardziej przypomina Westerland tą różę:

chatte · Post » 9 cze 2009, o 22:47

Aniu, jak nie pozwolisz, żeby ziemia na odkładzie wyschła, to na mur jesienią będzie sadzonka!

Gabriela · Post » 10 cze 2009, o 10:41

Aniu, ostatnia róża jest podobna do mojej Flamingo...

Zakupy widzę udane... co to za hortensje ?

bogusia177 · Post » 10 cze 2009, o 15:20

Westerland to chyba tak wygląda ..........

an-ka · Post » 10 cze 2009, o 17:34

Izo będe podlewala.Musi nam wyjść.

Gabrysiu ,niestety nie było nazwy hortensji jedynie hortensja hydrangea.Jest pięknie wypasiona.

Bogusia piękny ten Westerland

Dzisiaj kolezanka zabrała mnie do ogrodów w Dankowicach.Spędziłyśmy tam 4 godziny na podziwianiu,wąchaniu i kupowaniu.Do mnie przykleiła się róża Rothenburg,różowa ,w,od 60-100cm.nie pogardziłam też jaśminem-Philadelphus hybr.Snowbelle-mały krzaczorek,ale pachnie jakby był wielgaśny.Wiesiołek missouryjski namówił mnie bym go wzięła do podsadzenia czerwonych róż,bo będzie piękne tło- no to go mam.Czepiały się jeszcze róże 3 kolorowe,takie jak masz Ty Bogusiu,ale zaczęło tak siarczyście lać,że zrezygnowalam( na razie) z poszukiwania najpiękniejszej bo byłam przemoczona.

http://img140.imageshack.us/img140/9127/wiesiolek.jpg[/img][/URL]

Niestety nie było nazwy hortensji.

bogusia177 · Post » 10 cze 2009, o 18:55

Aneczko szkoda ,że nie wiedziałam że jedziesz na zakupy ,
bo ja choruję za jaśminem ,napisz mi na pw ile za niego dałaś :P

an-ka · Post » 10 cze 2009, o 19:34

Bogusia ,ale dobrze wiedzieć,może znowu gdzieś mnie poniesie,a będzie jaśmin to kupię.

Haniu- czy datura ma za mało potasu,żelaza,a może znowu liofilizacja?Podlewam i sprawdzam czy nie ma sucho.Stanowisko na tarasie,słon eczne.(daturka Twoja - Gaga-wi się pięknie podzieliła ze mną).Jej też coś zaczyna żółknąć.

hanka55 · Post » 10 cze 2009, o 20:11

Anuś, albo braki pokarmowe, albo przelanie,

A gałązkę - zamawiam, bo moje przemarzły

http://www.ogrody.orzysz.org.pl/rosliny/datura.htm